EnergetykaWęgiel. energetyka węglowa

Hutek: Zapowiedź likwidacji kopalń węgla w Polsce to zagrywka przedwyborcza

fot. Lubelski Węgiel „Bogdanka” S.A.

Zapowiedź likwidacji kopalń węgla w Polsce to oczywiście zagrywka przedwyborcza, obliczona na przyciągnięcie tłumu ekologów i postępowców. Wątpię, by Robert Biedroń traktował ją realnie. Ale trzeba mu przyznać, że przynajmniej po raz pierwszy ktoś wypalił z grubej rury o planach, które na razie tylko możemy podejrzewać u wielu innych polityków, z wielu obozów – powiedział Bogusław Hutek, szef górniczej Solidarności, poproszony o skomentowanie wypowiedzi programowych lidera nowej partii Wiosna.

Przewodniczący Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ Solidarność podkreślił, że nie wyobraża sobie operacji zamknięcia polskich kopalń w przedstawionym terminie (do 2035 r.). Zwrócił jednak uwagę, że związkowcy domagają się bardzo poważnej rozmowy o przyszłości polskiego górnictwa (z udziałem ministrów i premiera rządu), ponieważ dostrzegają wiele niedobrych sygnałów, że mimo deklaracji o wspieraniu branży, jej perspektywy w praktyce nie są wcale bezpieczne. Zagrożeniem jest głównie rosnący import tańszego rosyjskiego węgla i dyskryminacja polskiego surowca (np. w programach ochrony powietrza, czy w polityce fiskalnej państwa).

– Paradoskalnie wypowiedź Biedronia może pomóc, wywołując do odpowiedzi tych, którzy deklarują wspieranie krajowego sektora. Zmusza ich do zajęcia konkretniejszego stanowiska – powiedział Bogusław Hutek, ponawiając apel o jak najszybsze zorganizowanie tzw. kwadratowego stołu w sprawie polskiego węgla.

– Zapowiedź lidera nowej partii nie zawierała jakichkolwiek szczegółów, jak miałby wyglądać proces likwidowania górnictwa. To niestety bardzo typowe i świadczy o niepoważnym charakterze deklaracji. Natomiast gdyby pojawił się polityk na tyle odważny, aby powiedzieć, że musimy odejść od węgla w jakiejś bardzo dalekiej perspektywie, bo na dłużej nie pozwoli nam Unia Europejska i inne uwarunkowania, wtedy trudno byłoby odżegnywać się od konkretnej rozmowy, możemy usiąść do stołu i zastanowić się, w jaki sposób można by to przeprowadzić – wyjaśnił szef górniczej Solidarności.

Hutek zauważył, że sztab polityczny nowej partii w Warszawie musiał skalkulować sobie, ile głosów potencjalnie przyciągnie, a ile odepchnie nieukrywana wrogość do węgla w Polsce.

– To oznacza, że musimy zacząć bardzo intensywnie pracować nad wizerunkiem węgla i górnictwa węglowego, które nie mogą dłużej kojarzyć się z zacofaniem, brudem i winą za wszystkie możliwe nieszczęścia, ale powinny – z nowoczesnością, efektywnością, czystymi technologiami – zaapelował.

– Gdybym miał oceniać deklarację Biedronia w mniej poważnych kategoriach, chciałbym odwołać się do jego wrażliwości społecznej na los mniejszości. Bardzo zasadniczo zwróciłbym jego uwagę na fakt, że my górnicy jesteśmy właśnie mniejszością w Polsce, jesteśmy jawnie dyskryminowani, naruszana jest bezprzykładnie nasza godność i prawo do szczęścia! W takim razie domagamy się od niego obrony – powiedział Bogusław Hutek.

Przyznał, że branża górnicza i okołogórnicza to setki tysięcy pracowników: – Niezrozumiałe jest ignorowanie tak licznej grupy. Być może przy bliższym poznaniu Robert Biedroń szybko zmieniłby zdanie o górnikach – powiedział Bogusław Hutek.

CIRE.pl


Powiązane artykuły

Premier Donald Tusk foto: PAP/Leszek Szymański

Zielony zwrot w statystykach, nie w polityce. Rząd zwleka z decyzjami

Produkcja energii z węgla w Polsce spadła do historycznie niskiego poziomu, a jego udział w miksie energetycznym po raz pierwszy...

Będzie o 14 tysięcy mniej dotowanych elektryków w programie NaszEauto

O co najmniej 100 milionów euro obcięto budżet „priorytetowego” programu NaszEauto. Nie będzie więc dotacji na 14 tysięcy elektryków. A...
OZE. Źródło: Freepik

Transformacja energetyczna bez gazu i OZE nie ma szans powodzenia

Gaz i OZE to nierozłączna para – mówią zgodnie liderzy sektora energetycznego. Gaz nie konkuruje z odnawialnymi źródłami energii, ale...

Udostępnij:

Facebook X X X