icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Iwicki: Uwarunkowania prawne handlu LNG w Polsce

Podczas konferencji „LNG w Polsce i Europie 2017”, której strategicznym patronem jest BiznesAlert.pl, partner w kancelarii prawnej Wawrzynowicz & Wspólnicy mec. Kamil Iwicki przedstawił rolę uwarunkowań regulacyjno-prawnych w obrocie LNG na rynku polskim.

W trakcie wystąpienia zaznaczył, że kwestia instalacji LNG znajduje swoje odzwierciedlenie w prawie Unii Europejskiej. Wymienił dyrektywę gazową 2009/73/WE oraz rozporządzenie 715/2009.

– Pojawia się instytucja instalacji LNG. Pojawia się zasada TPA – mówił ekspert. Dodał, że prawo unijne zostało przeniesione na grunt prawa krajowego w postaci prawa energetycznego, rozporządzenia dywersyfikacyjnego, ustawy o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego oraz zasadach postępowania w sytuacjach zagrożenia bezpieczeństwa paliwowego państwa i zakłóceń na rynku naftowym.

Zaznaczył przy tym, że skraplanie lub regazyfikacja LNG wymaga uzyskania koncesji.

– Zgodnie z prawem energetycznym usługi skraplania gazu lub jego regazyfikacja mogą być świadczone wyłącznie przez operatora systemu skraplania gazu lub operatora systemu połączonego. Wątpliwości odnośnie kwalifikacji instalacji LNG zasilających systemy dystrybucyjne lub instalacji dedykowanych odbiorcom dotyczą tego, czy mogą zostać uznane za instalacje wykorzystywane na potrzeby własne – mówił.

Zwrócił również uwagę na to, że obrót LNG wymaga uzyskania koncesji na obrót paliwami gazowymi. Tak samo import lub eksport gazu skroplonego wymaga koncesji na obrót z zagranicą. Podkreślił przy tym, że koncesji nie wymaga obrót LNG z zagranicy, dokonany w punkcie dostawy do terminalu LNG w Świnoujściu.

– Zgodnie z zapisami rozporządzenia dywersyfikacyjnego maksymalny udział gazu ziemnego importowanego z jednego źródła w danym roku kalendarzowym powinien wynosić: do 2022 roku – 70 procent, a w latach 2023-2026 – 33 procent. To oznacza, że po 2022 roku sprowadzanie gazu z jednego kierunku (np. z Rosji) może być bardzo utrudnione. Podmiot, który sprowadza gaz np. z Rosji, będzie musiał znaleźć także innego dostawcę – powiedział prawnik. Dodał, że terminal LNG w Świnoujściu jest wyłączony z obowiązku dywersyfikacji, a ponadto nie może być wykorzystywany do utrzymywania zapasów obowiązkowych.

Podczas konferencji „LNG w Polsce i Europie 2017”, której strategicznym patronem jest BiznesAlert.pl, partner w kancelarii prawnej Wawrzynowicz & Wspólnicy mec. Kamil Iwicki przedstawił rolę uwarunkowań regulacyjno-prawnych w obrocie LNG na rynku polskim.

W trakcie wystąpienia zaznaczył, że kwestia instalacji LNG znajduje swoje odzwierciedlenie w prawie Unii Europejskiej. Wymienił dyrektywę gazową 2009/73/WE oraz rozporządzenie 715/2009.

– Pojawia się instytucja instalacji LNG. Pojawia się zasada TPA – mówił ekspert. Dodał, że prawo unijne zostało przeniesione na grunt prawa krajowego w postaci prawa energetycznego, rozporządzenia dywersyfikacyjnego, ustawy o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego oraz zasadach postępowania w sytuacjach zagrożenia bezpieczeństwa paliwowego państwa i zakłóceń na rynku naftowym.

Zaznaczył przy tym, że skraplanie lub regazyfikacja LNG wymaga uzyskania koncesji.

– Zgodnie z prawem energetycznym usługi skraplania gazu lub jego regazyfikacja mogą być świadczone wyłącznie przez operatora systemu skraplania gazu lub operatora systemu połączonego. Wątpliwości odnośnie kwalifikacji instalacji LNG zasilających systemy dystrybucyjne lub instalacji dedykowanych odbiorcom dotyczą tego, czy mogą zostać uznane za instalacje wykorzystywane na potrzeby własne – mówił.

Zwrócił również uwagę na to, że obrót LNG wymaga uzyskania koncesji na obrót paliwami gazowymi. Tak samo import lub eksport gazu skroplonego wymaga koncesji na obrót z zagranicą. Podkreślił przy tym, że koncesji nie wymaga obrót LNG z zagranicy, dokonany w punkcie dostawy do terminalu LNG w Świnoujściu.

– Zgodnie z zapisami rozporządzenia dywersyfikacyjnego maksymalny udział gazu ziemnego importowanego z jednego źródła w danym roku kalendarzowym powinien wynosić: do 2022 roku – 70 procent, a w latach 2023-2026 – 33 procent. To oznacza, że po 2022 roku sprowadzanie gazu z jednego kierunku (np. z Rosji) może być bardzo utrudnione. Podmiot, który sprowadza gaz np. z Rosji, będzie musiał znaleźć także innego dostawcę – powiedział prawnik. Dodał, że terminal LNG w Świnoujściu jest wyłączony z obowiązku dywersyfikacji, a ponadto nie może być wykorzystywany do utrzymywania zapasów obowiązkowych.

Najnowsze artykuły