Na przełomie tego i przyszłego roku podejmiemy decyzje jakie umowy podpiszemy i jakie gatunki ropy będziemy sprowadzać. Wówczas będziemy lepiej zorientowani po implementacji projektu EFRA oraz remoncie samej rafinerii – mówi w rozmowie z portalem BiznesAlert.pl prezes Grupy Lotos, Marcin Jastrzębski.
-To z którego kierunku będziemy importować ropę ma dla nas drugorzędne znaczenie ponieważ po zakończeniu realizacji projektu EFRA będziemy bardziej elastyczni. Już teraz nasza rafineria jest jedna najnowocześniejszą w Europie. Po zakończeniu projektu EFRA będziemy mogli procesować każdą gatunkowo ropę, w tym także najcięższą gatunkowo ropę i uzyskiwać dobre wyniki, a elastyczność jeszcze wzrośnie. To z którego kierunku będziemy importować ropę będzie zależeć od ceny – – mówi w rozmowie z portalem BiznesAlert.pl prezes Grupy Lotos, Marcin Jastrzębski.
Jakóbik: Lotos musi inwestować by utrzymać wydobycie ropy (RELACJA)