EnergetykaOnetRopaWykop

Kardaś: Sankcje wobec Rosji działają, a rosyjska gospodarka już odczuwa ich skutki (ROZMOWA)

fot. Pixabay

Sankcje zachodnie już działają, co potwierdzają zarówno dane płynące z rosyjskiej gospodarki, ale także reakcje rosyjskich polityków na kolejne propozycje restrykcji – mówi dr Szymon Kardaś z Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW) w rozmowie z BiznesAlert.pl.

BiznesAlert.pl Jak wygląda sytuacja gospodarcza Rosji po ponad sześciu miesiącach od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę?

Dr Szymon Kardaś: Na samym początku trzeba powiedzieć, że analizowanie sytuacji gospodarczej w Rosji jest obecnie utrudnione ze względu na to, że rosyjskie instytucje rządowe od kilku miesięcy nie publikują podstawowych danych gospodarczych takich jak kierunki i wolumeny eksportu czy importu i innych danych makroekonomicznych wskazujących na sytuację gospodarczą. W kwietniu 2022 roku działająca przy ministerstwie energetyki Rosji agencja CDU TEK wstrzymała publikację danych dotyczących produkcji i eksportu ropy w Rosji. Rosjanie zmieniają również sposoby publikacji danych dotyczących poszczególnych branż i pozycji budżetowych. Te czynniki powodują wyzwanie przy próbach analizy sytuacji gospodarczej. Danych nie publikują również firmy np. Transnieft nie publikuje danych dotyczących przeładunku ropy naftowej i paliw w portach. To wszystko utrudnia obiektywną ocenę sytuacji.

To jednak co widzimy, to co udaje się pozyskać wskazuje, że gospodarka rosyjska z miesiąca na miesiąc ma się coraz gorzej. Gospodarka Rosji w tym roku prawdopodobnie zanotuję najwyższą recesję od czasu upadku ZSRS. Obecne dane przedstawiane oficjalnie pokazują, że roczny spadek PKB wyniesie od czterech do sześciu procent, w przyszłym roku spadek jest szacowany od jednego do czterech procent. Te prognozy są optymistyczniejsze niż te pojawiające się na wiosnę, jednak z drugiej strony widać coraz gorsza sytuację kolejnych branż rosyjskiej gospodarki, które dotykane są przez sankcje. Tutaj przykładem jest branża motoryzacyjna, gdzie w czerwcu  spadki produkcji przekroczyły poziom 80 procent. Kolejnym sektorem dotkniętym sankcjami jest sektor transportowy m.in. przewozy kolejowe, gdzie w czerwcu spadek wyniósł ponad 20 procent, transport lotniczy, którego obciążenie spadło o ponad 70 procent. Dotknięte są również branże przetwórcze, które uzależnione były od dostaw komponentów z zagranicy. Tutaj przykładem jest przemysł elektroniczny, który w wielu miejscach wstrzymał pracę ze względu na brak dostaw półproduktów i komponentów od dostawców zagranicznych podmiotów. To tez pokazuje jak duża była zależność Rosji od importu tych produktów. To co się dzieje w Rosji pokazuje również spadek jakości życia obywateli tego państwa. Mamy dane za drugi kwartał, z których wynika, że spadek pensji w Rosji wyniósł dwa procent rok do roku. Spadł również handel detaliczny o około 10 procent. Widać wyraźnie, że sankcje już działają bez względu na propagandowe zapewnienia władz Rosji.

Wspomniał Pan o przemyśle węglowodorowym. Jaka jest kondycja tego sektora w obliczu sankcji? 

Problem sektora jest złożony i niejednoznaczny. Są segmenty funkcjonowania rosyjskiego sektora energetycznego, które radzą sobie bez względu na wprowadzane sankcje i takie, które będą miały problemy. Ten pierwszy segment to segment wydobycia ropy i gazu gdzie Rosjanie dysponują własnymi technologiami i zasobami w zakresie kapitału czy infrastruktury. Na razie sam proces wydobycia nie jest zakłócony z powodu braku technologii zachodnich. Podobnie na razie wygląda w przypadku przemysłu rafineryjnego. Cykle modernizacyjne, które zostały przeprowadzone w ostatnim czasie pozwalają utrzymać stały poziom przetwarzania ropy. To w czym Rosjanie będą mieli i już mają problem to kwestia rozwoju dużych projektów skraplania gazu, czyli projektami LNG dużej skali. Tutaj uzależnienie Rosji jest na poziomie prawie 100 procent jeżeli mówimy o imporcie technologii zagranicznych.  Od kilku lat zarysowywano ambitne plany rozwoju tego sektora, mówiono nawet o 20 procentowym udziale w rynku. Swoje projekty LNG dużej skali miał Novatek, Gazprom, Rosnieft, czy prywatna spółka energetyczna w Jakucji. Sankcje zakazujące eksportu do Rosji technologii pozwalających na rozwój projektów LNG mogą te projekty postawić pod znakiem zapytania. Część może zostać opóźniona, ale część może w ogóle nie powstać.

Rosjanie chwalili się już kilka lat temu o opracowaniu swojej technologii skraplania gazu. Ona chyba nawet znalazła zastosowanie przy jednym z ciągów skraplających instalacji LNG Novateku.

Tak, Rosjanie rozwijali swoją technologie do skraplania gazu, projekt ten nosił nazwę „Arktyczna Kaskada”. Novatek ją zamówił i zainstalował w czwartym ciągu skraplającym terminala Jamał LNG, ale kiedy uruchomiono ją w maju 2021 roku okazało się, że ta technologia nie jest specjalnie efektywna. O tym mówiło samo kierownictwo Novateku. Potwierdzeniem tej złej opinii była rekonfiguracja planowanych technologii w przypadku projektu kolejnego terminala LNG (Obski LNG), gdzie zdecydowano się na rekonfigurację projektu właśnie ze względu na niską efektywność „Arktycznej Kaskady”. I warto pamiętać, że było to przed wprowadzeniem kolejnych projektów sankcji UE.

A co z wydobyciem węglowodorów w Arktyce? 

Tak, może pojawić się problem w eksploracji prowincji, w których wymagana jest bardziej nowatorska technologia poszukiwania i wydobycia takich jak wspomniana strefa Arktyczna czy inne obszary np. głębokowodne. W tych projektach problemy będą dwa. Po pierwsze finansowanie, którego może zabraknąć a są to projekty bardzo kapitałochłonne, a po drugie nie będą w stanie obsłużyć tych projektów w zakresie technologicznym. Dodatkowo, kolejnym czynnikiem oddalającym perspektywę zagospodarowywania arktycznych złóż mogą być embarga na rosyjską ropę czy produkty naftowe, a niewykluczone że  w perspektywie czasu znaczące ograniczenie popytu na rosyjski gaz na europejskim rynku.

Rosyjskie reakcje potwierdzają, że sankcje zaczynają ich boleć. Przykładem jest reakcja na pomysł przyjęty wstępnie w ramach G7 w sprawie ograniczenia cen ropy do poziomu maksymalnego i groźba całkowitego wstrzymania dostaw do tych państw, które zastosują się do tego mechanizmu.

Rozmawiał Mariusz Marszałkowski

Marszałkowski: Ofensywa ukraińska cenna niczym tlen

 


Powiązane artykuły

Rozpoczęła się budowa bazy PGE Baltica w Ustce

Symboliczne wbicie łopaty oficjalnie zainaugurowało budowę bazy operacyjno-serwisowej w porcie w Ustce. Nowoczesna infrastruktura portowa ma być gotowa do użytku...

Gigant technologiczny podpisał 20-letnią umowę na atom

Constellation (Nasdaq: CEG) i Meta podpisały 20-letnią umowę zakupu energii (PPA) na produkcję Centrum Odnawialnej Energii Clinton, wspierając cele Meta...
FSRU. Fot. Hoegh LNG.

Niemiecka młodzieżówka protestuje przeciwko pływającemu gazoportowi

Młodzieżówka niemieckiej partii socjaldemokratycznej (SPD), także znana pod nazwą Jusos, Młodzi Socjaliści dołączyli do protestów ruchu proklimatycznego Fridays for Future...

Udostępnij:

Facebook X X X