KE chce stworzyć system handlu emisjami dla transportu i budownictwa

29 czerwca 2021, 06:00 Alert

Unia Europejska chce wzmocnić swój rynek uprawnień do emisji dwutlenku węgla, aby szybciej obniżyć emisje i wycenić zanieczyszczenia w nowych sektorach. EU ETS jest głównym narzędziem polityki klimatycznej UE, zmuszającą głównych emitentów, jak elektrownie węglowe, do kupowania zezwoleń, gdy emitują CO2.

Komisja Europejska. Źródło: Europa.eu
Komisja Europejska. Źródło: Europa.eu

Komisja Europejska zaproponuje w przyszłym miesiącu modernizację systemu w ramach pakietu polityk mających na celu osiągnięcie bardziej ambitnego celu w zakresie walki ze zmianami klimatu. Według Bloomberga, podaż pozwoleń na emisję CO2 w ETS zostanie jednorazowo zmniejszona. W raporcie czytamy, że liczba zezwoleń wprowadzanych do ETS każdego roku będzie również spadać w szybszym tempie, chociaż nie określono tego tempa. Rzecznik Komisji odmówił skomentowania projektu wniosku, który może ulec zmianie, zanim zostanie opublikowany.

Propozycja wzmocniłaby „rezerwę stabilności rynkowej” ETS; miałby być to mechanizm mający na celu uniknięcie nagromadzenia nadmiernych zezwoleń, które mogłyby obniżyć ceny emisji dwutlenku węgla w UE. Według raportu, ​​gdy ETS zawiera ponad 1,096 miliarda zapasowych zezwoleń, rezerwa pochłaniałaby 24 procent rocznie do 2030 roku. Gdy w obiegu będzie od 833 do 1,096 mld pozwoleń, rezerwa pochłonęłaby wystarczająco dużo pozwoleń, aby zmniejszyć tę liczbę do 833 mln.

Państwa członkowskie UE i Parlament Europejski muszą negocjować ostateczne reformy. Proces ten może potrwać około dwóch lat. Darmowe pozwolenia na emisję dwutlenku węgla skończyłyby się dla branż objętych planowaną przez UE opłatą graniczną za emisję dwutlenku węgla, co mogłoby zwiększyć koszty emisji dwutlenku węgla dla producentów stali, cementu, aluminium i nawozów. Raport potwierdził plany rozszerzenia ETS o żeglugę i stworzenia nowego, oddzielnego ETS dla systemów transportowych i grzewczych w budynkach.

EurActiv.com/Michał Perzyński