Komisja Europejska nie zajmie się spekulacją w polityce klimatycznej

22 grudnia 2021, 11:15 Alert

Źródła w Brukseli podają, że Komisja Europejska nie zajmie się spekulacją w ramach systemu handlu emisjami EU ETS, o co wnioskowała Polska.

Komisja Europejska. Fot. Flickr
Komisja Europejska. Fot. Flickr

Rozmówcy BiznesAlert.pl w Brukseli przekonują, że ceny gazu to jeden z głównych czynników podwyżki cen energii. Ich zdaniem wysokie ceny tego paliwa powodują, że węgiel jest bardziej atrakcyjny i rosną emisje CO2, a przez to presja cenowa na rynku EU ETS. – Wpływ cen błękitnego paliwa na ceny energii jest osiem razy większy niż EU ETS. Raport wstępny agencji European Security and Markets Authority (ESMA) donosi, że nie ma znaczących sygnałów spekulacji wpływającej na ceny uprawnień do emisji CO2 – ocenia rozmówca.

– Polski miks energetyczny jest zdominowany przez węgiel i wysokie emisje CO2. Uprawnienia do emisji CO2 w cenie 80 euro za tonę w grudniu sprawiły, że wytwarzanie energii stało się droższe – przyznaje rozmówca BiznesAlert.pl. – Cena w EU ETS jest 1,6 razy wyższa niż cena węgla. Cena uprawnień do emisji CO2 jest niższa dziewięć razy od ceny gazu – dodaje.

– Wyższe ceny uprawnień do emisji CO2 zwiększają Fundusz Modernizacyjny i dają więcej możliwości inwestycji w transformację energetyczną, któremu jest on poświęcony. Fundusz Innowacji ma podobną rolę w przemyśle i rośnie dzięki wyższej cenie uprawnień – tłumaczy oficjel unijny, dodając, że jego zdaniem Polska jest jednym z głównych beneficjentów systemu EU ETS.

Wojciech Jakóbik