Komisja Europejska przedstawiła prawo klimatyczne, na mocy którego cel neutralności klimatycznej do 2050 roku ma być nieodwracalny. Mimo to szwedzka 17-letnia aktywistka Greta Thunberg uważa, że ten krok jest niewystarczający.
Greta krytykuje prawo klimatyczne
Prawo klimatyczne, która wymaga zatwierdzenia przez Parlament Europejski i państwa członkowskie, zobowiązuje UE do zmniejszenia emisji netto gazów cieplarnianych do zera do 2050 roku. Będzie to ogólnounijny cel, który pozostawia możliwość późniejszego osiągnięcia celu państwom członkowskim, jeśli inne kraje dokonają dekarbonizacji wcześniej.
Thunberg zauważyła, że prawo to nie wyznacza żadnego celu na następne 10 lat. – To oznacza, że Unia Europejska się poddaje. Nie potrzebujemy celów na 2050 rok, tylko na 2020 rok, a potem na każdy miesiąc i rok – powiedziała.
Eksperci twierdzą, że ustawa klimatyczna da Brukseli dodatkowe narzędzia wywierania presji na krajach przed 2030 rokiem. Od 2023 roku Komisja będzie mogła popędzać państwa członkowskie, które nie przestrzegają unijnych celów klimatycznych.
Reuters/Michał Perzyński
Greta Thunberg została nominowana do Pokojowej Nagrody Nobla i według bukmacherów jest faworytką