icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Konfederacja Lewiatan: Propozycje zmian ustawy offshore mogą opóźnić budowę farm na Bałtyku

Konfederacja Lewiatan zauważa, że wiele uwag zgłoszonych przez resorty do projektu ustawy o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych jest bezzasadnych. Efektem nowych regulacji może być opóźnienie budowy instalacji na Morzu Bałtyckim.

Przyspieszenie procedur

Dominik Gajewski, radca prawny, ekspert Konfederacji Lewiatan przestrzega przed niekorzystnymi zmianami. – Szczególnie niebezpieczne jest wprowadzenie przepisów, które wydłużą rozstrzygnięcia administracyjne. Tymczasem istotą rozwiązań przyjętych m.in. w art. 58 projektu ustawy jest przyspieszenie tych procedur w procesie inwestycyjnym przygotowania i budowy morskich farm wiatrowych. Chodzi tu o decyzje administracyjne dotyczące uwarunkowań środowiskowych, zgody wodnoprawnej, pozwolenia na budowę, czy pozwolenia na użytkowanie – wskazuje przedstawiciel Konfederacji Lewiatan.

Według Gajewskiego propozycje forsowane przez niektóre resorty, mogą wydłużyć termin decyzji organu wydającego rozstrzygnięcia dla zgód wodnoprawnych. – Po ostatniej reformie gospodarki wodnej i podziale kompetencji pomiędzy poszczególne podmioty Wód Polskich, zajęcie stanowiska w 14 dni nie powinno być problemem – czytamy w komunikacie Konfederacji.

Kaczerowski: Offshore czeka na stabilne prawo

Obniżanie kar dla organów, które nie dotrzymują terminów w wybranych procedurach jest także nieuzasadnione. Ustawa powinna motywować do efektywnej budowy morskich farm wiatrowych. Konfederacja wskazuje także, że na etapie pierwszych pozwoleń lokalizacyjnych nie powinno się zwiększać wymaganych parametrów technicznych przedsięwzięcia, ponieważ może to rodzić zbyt duże ryzyko dla inwestora. Ponadto podaje, że dodatkowe opinie przy wydawaniu decyzji o przeniesieniu uprawnień wynikających z pozwoleń na budowę sztucznych wysp są zbędne. Resorty oceniają inwestycje już na wcześniejszych etapach.

Kolejną kwestią jest local content, który powinien być przygotowany tak, by nie wpływać na traktatowe swobody przepływu towarów i usług. – Można próbować wprowadzać elastyczne rozwiązania, które nie będą wymagały bezwzględnego obowiązku wykorzystania lokalnego łańcucha dostaw – wyjaśnia Dominik Gajewski.

Opracowała Patrycja Rapacka

Zyska: Strategia wodorowa Polski pomoże stworzyć nowy przemysł (ROZMOWA)

 

Konfederacja Lewiatan zauważa, że wiele uwag zgłoszonych przez resorty do projektu ustawy o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych jest bezzasadnych. Efektem nowych regulacji może być opóźnienie budowy instalacji na Morzu Bałtyckim.

Przyspieszenie procedur

Dominik Gajewski, radca prawny, ekspert Konfederacji Lewiatan przestrzega przed niekorzystnymi zmianami. – Szczególnie niebezpieczne jest wprowadzenie przepisów, które wydłużą rozstrzygnięcia administracyjne. Tymczasem istotą rozwiązań przyjętych m.in. w art. 58 projektu ustawy jest przyspieszenie tych procedur w procesie inwestycyjnym przygotowania i budowy morskich farm wiatrowych. Chodzi tu o decyzje administracyjne dotyczące uwarunkowań środowiskowych, zgody wodnoprawnej, pozwolenia na budowę, czy pozwolenia na użytkowanie – wskazuje przedstawiciel Konfederacji Lewiatan.

Według Gajewskiego propozycje forsowane przez niektóre resorty, mogą wydłużyć termin decyzji organu wydającego rozstrzygnięcia dla zgód wodnoprawnych. – Po ostatniej reformie gospodarki wodnej i podziale kompetencji pomiędzy poszczególne podmioty Wód Polskich, zajęcie stanowiska w 14 dni nie powinno być problemem – czytamy w komunikacie Konfederacji.

Kaczerowski: Offshore czeka na stabilne prawo

Obniżanie kar dla organów, które nie dotrzymują terminów w wybranych procedurach jest także nieuzasadnione. Ustawa powinna motywować do efektywnej budowy morskich farm wiatrowych. Konfederacja wskazuje także, że na etapie pierwszych pozwoleń lokalizacyjnych nie powinno się zwiększać wymaganych parametrów technicznych przedsięwzięcia, ponieważ może to rodzić zbyt duże ryzyko dla inwestora. Ponadto podaje, że dodatkowe opinie przy wydawaniu decyzji o przeniesieniu uprawnień wynikających z pozwoleń na budowę sztucznych wysp są zbędne. Resorty oceniają inwestycje już na wcześniejszych etapach.

Kolejną kwestią jest local content, który powinien być przygotowany tak, by nie wpływać na traktatowe swobody przepływu towarów i usług. – Można próbować wprowadzać elastyczne rozwiązania, które nie będą wymagały bezwzględnego obowiązku wykorzystania lokalnego łańcucha dostaw – wyjaśnia Dominik Gajewski.

Opracowała Patrycja Rapacka

Zyska: Strategia wodorowa Polski pomoże stworzyć nowy przemysł (ROZMOWA)

 

Najnowsze artykuły