– Decyzja o podnoszeniu bramek na autostradzie A4 podczas Światowych Dni Młodzieży w razie wystąpienia korków jest słuszna. Na szczęście nie zapłacą za nią wszyscy podatnicy, ponieważ Stalexport pokryje koszty ze swoich środków – komentuje prof. Zdzisław Kordel z Katedry Gospodarki Przestrzennej Uniwersytetu Gdańskiego.
– Światowe Dni Młodzieży są specyficzną imprezą o niespotykanej skali, spodziewanych jest ponad 2 mln odwiedzających. Jeżeli Stalexport zdecydował się na jakąś formę wsparcia tego spotkania, to jest to decyzja spółki, z której będą mogli skorzystać kierowcy. To dobra inicjatywa, która ułatwi poruszanie się po autostradzie, bo przy tej skali imprezy ogromne korki są nieuniknione – uważa prof. Zdzisław Kordel.
Prof. Kordel uważa, że rząd podjął słuszną decyzję deklarując, że na autostradzie A1 nie będą podnoszone bramki w wakacje.
– W ekonomii nie ma nic za darmo. Koszty podniesienia bramek musiały być pokryte z budżetu państwa, co prowokowało dyskusje jak oszacować natężenie ruchu i jak pokryć koszty” – twierdzi prof. Zdzisław Kordel. Według niego problem korków na bramkach poboru opłat wymaga rozwiązania systemowego.
– W Polsce bezwzględnie musi powstać elektroniczny system poboru opłat, który usprawni korzystanie z autostrad. Przeszkodą nie powinni być różni koncesjonariusze na poszczególnych odcinkach autostrad – to nie jest duże wyzwania technologiczne, żeby pobraną opłatę rozdzielić między poszczególnych zarządzających autostradami. System przecież odnotowuje dokładnie odcinki, po których przemieszczają się pojazdy. Jeżeli na przeszkodzie stoi prawo, to należy zmienić prawo, tak aby było użyteczne dla obywateli. Mam wrażenie, że cały czas siłujemy się z rozwiązaniem problemu, który na świecie już rozwiązano. Punktem wyjścia powinien być raport, który określiłby co już mamy i co jeszcze możemy zrobić. Rozwiązaniem może być np. rozszerzenie systemu viaAUTO na autostrady i skoordynować rozliczenia pomiędzy koncesjonariuszami i GDDKiA. To kwestia decyzji organizacyjnych – uważa prof. Zdzisław Kordel.