Według doniesień koreańskich mediów, ministerstwo obrony tego kraju planuje nabyć w Polsce około 200 dronów kamikadze Warmate produkcji Grupy WB. Drony te zostały przetestowane bojowo m.in. na Ukrainie.
Do zakupu polskich systemów amunicji krążącej ma dojść jeszcze w tym roku. Według źródeł koreańskich mediów chodzi o nabycie „około” 200 dronów polskiej produkcji za kwotę 14,6 mld wonów (około 42 mln złotych). Część dronów ma zostać dostarczona w tym roku, pozostałe w przyszłym.
Koreańczycy oficjalnie tłumaczą chęć zakupu polskich systemów jako pozyskanie sprawdzonego bojowo i dojrzałego systemu uderzeniowego, którego armia Korei dotychczas nie posiadała. Pojawiają się jednak głosy, że zakup ten ma charakter marketingowy – Chodziło o sprawienie wrażenia „równowagi” w relacjach handlowych pomiędzy Warszawą a Seulem po wielomiliardowych zakupach sprzętu w Korei m.in. czołgów K2, armatohaubic K9, samolotów FA-50 czy wyrzutni rakiet K239 Choonmo. Polski rząd, według koreańskich dziennikarzy, miał przekonywać Koreańczyków aby ci zakupili jakiś produkt polskiej zbrojeniówki.
Amunicja krążąca Warmate (potocznie nazywana dronami kamikadze) to system uderzeniowy, który jest przeznaczony do wykrywania i ataku lekko opancerzonych i nieopancerzonych celów wroga. Zasięg lotu szacowany jest na około 30 km, a czas przebywania w powietrzu to około 60 minut. Dron wyposażony jest w silnik elektryczny i niewielką głowicę bojową. System ten został z powodzeniem przetestowany w trakcie wojny na Ukrainie, gdzie jego operatorem są m.in. ukraińskie siły specjalne i państwowa służba graniczna. Warmate skutecznie atakował m.in. stacje radarowe, systemy walki radioelektronicznej i systemy przeciwlotnicze należące do Rosjan.
Grupa WB cały czas rozwija swój asortyment dronów uderzeniowych. Podczas targów MSPO w Kielcach pojawiła się nowa wizja drona uderzeniowego, którego zasięg lotu ma wynosić 1000 km a waga głowicy bojowej około 60 kg. Mają to być polskie odpowiedniki rosyjsko-irańskich Szahidów.
Źródło: Hankyung.