Obiekt wyłowiony przy okazji śledztwa w sprawie wycieku gazociągu Balticconnector tuż obok statku pływającego pod chińską banderą to…kotwica. Rodzi spekulacje na temat prymitywnego ataku z użyciem takiego narzędzia, który zniszczył jeden gazociąg i dwa kable NATO.
Fińska policja wydobyła z dna morskiego wielką kotwicę, która znajdowała się w pobliżu zniszczeń spowodowanych przez nieznane siły zewnętrzne siódmego października, wywołując wyciek gazociągu z Estonii do Finlandii o nazwie Balticconnector oraz przerwanie dwóch kabli światłowodowych z Szwecji oraz Finlandii.
Śledczy skupiają się teraz na zbadaniu roli tajemniczego statku NewNew Polar Bear pływającego pod banderą Hong Kongu. Prokuratura fińska ustaliła, że ten statek stracił jedną z kotwic. Nie zdołała uzyskać informacji, czy to ta odnaleziona przez Finów. Władze w Chinach zadeklarowały pełną współpracę z Estonią. Trwają spekulacje na temat możliwego udziału Rosji, na który jednak nie ma dowodów.
Seria incydentów po sabotażu gazociągów Nord Stream 1 i 2 z Rosji do Niemiec kazała Unii Europejskiej wzmocnić współpracę z NATO w celu ochrony infrastruktury krytycznej. Sojusz zadeklarował, że odpowie na wszelkie ataki na jego infrastrukturę. W Polsce kluczowe jej elementy to gazoport, naftoport, gazociąg Baltic Pipe i kable elektroenergetyczne jak SwePol Link.
Reuters / Wojciech Jakóbik
https://biznesalert.pl/jakobik-energetyku-pilnuj-baltyku-bo-jest-wciaz-na-celowniku/