Kupiec: Czy czeka nas rewolucja biometanowa? (ANALIZA)

21 kwietnia 2022, 07:25 Energetyka

Obecnie paliwa gazowe stosowane w Unii Europejskiej (UE) zdominowane są przez gaz ziemny- paliwo kopalne. Aby osiągnąć cele klimatyczne na 2030 oraz 2050 rok, UE musi podjąć zdecydowane działania w celu dekarbonizacji rynku gazu. Dekarbonizację rynku gazu można osiągnąć na różne sposoby i za pomocą różnych środków. Jednym z nich jest wykorzystanie biometanu – pisze Bartłomiej Kupiec, prawnik i analityk polityki zrównoważonego rozwoju ze Stowarzyszenia „Z energią o prawie”.

Biometan w unijnej polityce energetycznej

Biometan to biogaz produkowany za pomocą odnawialnych źródeł energii. Biometan powstaje  poprzez oczyszczanie biogazu głównie ze związków siarki i dwutlenku węgla. Biometan, stanowiący oczyszczony biogaz, może być produkowany z wykorzystaniem różnorodnych substratów, między innymi z : roślin energetycznych , odpadów i osadów ściekowych, zepsutej żywności. Biometan ma potencjał, aby stopniowo ograniczać rolę gazu ziemnego w miksach energetycznych państw członkowskich UE, gdyż mogą być on wykorzystywany jako paliwo, nośnik energii lub surowiec do redukcji emisji w  przemyśle i sektorze transportu. Upowszechnienie produkcji gazów odnawialnych i niskoemisyjnych zmniejszy zależność Unii Europejskiej od importu paliw kopalnych i uniezależni ją od wstrząsów na rynkach światowych, wzmacniając unijne bezpieczeństwo energetyczne.

15 grudnia 2021 roku, Komisja Europejska opublikowała pakiet propozycji regulacji mających na celu dekarbonizację rynku gazu, poprzez promocję gzów niskoemisyjnych oraz wodoru. Nowe przepisy mają ułatwić inwestycje w sektor gazów niskoemisyjnych oraz wprowadzenie ich do istniejącej sieci gazowej poprzez zniesienie taryf za połączenia transgraniczne i obniżenie taryf w punktach zatłaczania. Proponowane przepisy zawierają dodatkowe regulacje dotyczące systemu certyfikacji gazów niskoemisyjnych. Aby uniknąć uzależnienia Europy od importu gazu ziemnego i stworzyć więcej miejsca dla niskoemisyjnych i rodzimych gazów na rynkach państw członkowskich UE, Komisja proponuje, aby kontrakty długoterminowe na gaz ziemny nie były przedłużane poza rok 2049.

Biometan w polityce energetycznej Polski

W aktualnej treści Polityki Energetycznej Polski do 2040r. podkreślono dążenie do włączenia biometanu i wodoru jako paliw na poziomie 10 proc. całego gazu przesyłanego przez infrastrukturę gazową. Według szacunków naukowców z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu potencjał produkcji biometanu wynosi w Polsce ok. 7 – 8 mld m sześc. rocznie. Z kolei według analizy Forum Energii pt. „Zielone gazy. Biometan i wodór w Polsce”, wynika, że w perspektywie roku 2050 zapotrzebowanie w polskiej gospodarce na biometan może wynieść 91 TWh. Jednakże, według danych European Biogas Association z roku 2020, na terenie Polski nie działała ani jedna biometanownia. Rozwój sektora biometanu hamowany w Polsce jest bowiem w głównej mierze przez brak odpowiednich regulacji prawnych.

Na początku 2022 roku, polski ustawodawca opublikował Projekt ustawy o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii oraz niektórych innych ustaw (UC99), który ma na celu między innymi transpozycję dyrektywy RED II ,w tym wprowadzenie ram prawnych dla sektora biometanu w Polsce.

Na gruncie przedmiotowej nowelizacji biometan zdefiniowano jako gaz uzyskany z biogazu lub biogazu rolniczego, którego wartość ciepła spalania wynosi nie mniej niż 34,0 MJ/m3. Zgodnie z treścią projektu wytwarzanie biogazu lub wytwarzanie biometanu z biogazu jest działalnością regulowaną i wymagać będzie wpisu do jawnego rejestru wytwórców biogazu prowadzonego przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, dalej jako „URE”, na wniosek złożony przez wytwórcę.

Skrytykować należy fakt, że przedstawiony projekt nowelizacji ustawy o OZE, co do zasady nie wprowadza regulacji w zakresie wsparcia finansowego, które mogłoby realnie stymulować rozwój sektora biometanu. Polski ustawodawca powinien  zadbać o odpowiednie zachęty do produkcji i wykorzystania tych gazów, takie jak na przykład zastosowanie zwolnień podatkowych, preferencyjnych taryf w zakresie dostępu do sieci czy dofinansowania, w szczególności dla projektów innowacyjnych. Ponadto we wczesnym okresie rozwoju sektora biometanowego w Polsce, należy ustanowić obowiązkowy zakup biometanu wprowadzanego do sieci, przez sprzedawcę zgodnie z określonym terminem. Wsparcie rozwoju  biometanu powinno być dostosowane do jego końcowego sposobu zagospodarowania, tak by uruchomić szeroki wachlarz możliwości wykorzystania tego paliwa w wielu sektorach gospodarki i tym samym przyczynić się do ich dekarbonizacji.

Otoczenie regulacyjne wymiernie wpływa na warunki realizacji inwestycji w biometan. Transparentność, czas trwania oraz przewidywalność procesu wydania decyzji administracyjnej, jest długość trwania procedur administracyjnych, która może w skrajnych przypadkach skutkować nawet wycofaniem decyzji o podjęciu decyzji o realizacji projektu zakresu odnawialnych źródeł energii. Brak stabilności prawa w zakresie OZE w Polsce stanowi istotną barierę dla rozwoju biometanowni. W ślad za tym idzie duże ryzyko inwestycyjne, co odstrasza wielu potencjalnych inwestorów. Inwestorzy mogą obawiać się próby zahamowania branży biometanowej w przyszłości podobnie jak to miało miejsce w przypadku branży elektrowni wiatrowych na lądzie, gdy polski rząd, w 2016  roku, przeforsował ustawę anty-wiatrakową, zawierającą niesławną zasadę 10H.

Główną zaletą biometanu jest to, że jest mniej korozyjny niż biogaz, co czyni go bardziej elastycznym w zastosowaniu niż biogaz surowy. Można go wtłaczać bezpośrednio do istniejącej sieci gazowej, co prowadzi do energooszczędnego i opłacalnego transportu, a ponadto pozwala operatorom sieci gazowych przekonać odbiorców do płynnego przejścia na odnawialne źródło gazu ziemnego. Inwestycje w biometan zapewniłyby nowe, „zielone” miejsca pracy, a poza tym w biometanowniach można wykorzystywać surowce, które obecnie traktowane są jak odpady, co wpisywałoby się w ideę gospodarki obiegu zamkniętego.

Logo ZEOP

Kamonciak: Jak ma działać parasol ochronny fotowoltaiki w samorządach? (ANALIZA)