Pozytywnie oceniamy wprowadzenie pakietu paliwowego, jednak kontrola NIK obejmująca lata 2015-16 wykazała, że liczba podmiotów w szarej strefie nie uległa zmniejszeniu – zeznał przed sejmową komisją śledczą ds. VAT prezes Najwyższej Izby Kontroli Krzysztof Kwiatkowski.
Kwiatkowski został wezwany jako były minister sprawiedliwości – w latach 2009-11 i prokurator generalny – w latach 2009-10 ale i szef NIK. Świadkami przed komisją byli już jego poprzednicy na stanowisku resortu sprawiedliwości – Zbigniew Ćwiąkalski i Andrzej Czuma (przed rozdzieleniem funkcji ministra i prokuratora generalnego), a także następcy – Jarosław Gowin jako minister sprawiedliwości oraz Andrzej Seremet jako prokurator generalny.
Szef NIK pytany był m.in. o raport dot. zapobiegania nielegalnemu obrotowi paliwami ciekłymi opublikowany przez NIK na początku lipca 2017 r. Wiceprzewodniczący komisji Kazimierz Smoliński (PiS) zapytał, czy w ramach kontroli stwierdzono, że zostały wprowadzone jakieś skuteczne rozwiązania, które byłyby pozytywnie oceniane przez branżę, a także zabezpieczały interesy państwa.
„Pozytywnie oceniamy wprowadzenie pakietu paliwowego” – odparł Kwiatkowski. Na uwagę Smolińskiego, że miał na myśli okres 2007-2015, Kwiatkowski podkreślił, że kontrola NIK w tym zakresie obejmowała okres od 1 stycznia 2015 do 30 czerwca 2016 r.
„Oceniliśmy działania podejmowane przez organa administracji rządowej jako działania, które nie doprowadziły do ograniczenia liczby podmiotów działających w szarej strefie lub dokonujących oszustw podatkowych. Pomimo, że problem występowania tzw. szarej strefy na rynku paliwowym został już zidentyfikowany w 2012 r., to dopiero w trzecim kwartale 2016 r. doszło do wprowadzenia tzw. pakietu paliwowego oraz pakietu energetycznego, który ma służyć zapobieganiu nielegalnemu obrotowi paliwami ciekłymi” – mówił Kwiatkowski.
„Bardzo mocno podkreślam, oceny, który my formułujemy, zawsze są za okres, który objęliśmy kontrolą” – podkreślił szef NIK.
Polska Agencja Prasowa