Rosyjski Gazprom podpisał umowę na dostawy gazu do Uzbekistanu. Nie wygląda ona imponująco w porównaniu do strat na rynku europejskim wywołanych kryzysem energetycznym podsycanym przez Rosjan.
Gazprom podpisał umowę z UzGaztrade, spółką założoną rok temu w celu utworzenia państwowego monopolu sprzedaży gazu, podczas Forum Ekonomicznego w Petersburgu 16 czerwca. W imieniu Uzbeków wystąpił minister energetyki Jurabek Murzamachmudow, a Rosjan reprezentował prezes Gazpromu Aleksiej Miller. Ma na celu zabezpieczenie dostaw w sezonie grzewczym w obliczu rosnącego zużycia w Uzbekistanie, który cierpiał na okresowe niedobory gazu poprzedniej zimy.
– Cena gazu jest umówiona na podstawie cen rynkowych w regionie, a także obecnych cen w naszej republice oraz w odniesieniu do reform opartych na warunkach rynkowych – czytamy w enigmatycznym komunikacie uzbeckiego resortu energii. Odnosi się on do mapy drogowej współpracy gazowej, która zakłada przekierowanie gazu słanego dotychczas przez Kazachstan do Rosji w trybie rewersowym do Uzbekistanu dzięki budowie nowej przepompowni pozwalającej wykorzystać Gazociąg Azja Centralna-Centrum w przeciwnym kierunku. Współpraca ma także uwzględnić modernizację infrastruktury przesyłowej oraz budowę nowego odcinka gazociągu o długości 22 km.
W okresie listopad-grudzień 2020 roku Gazprom wysłał do Uzbekistanu 864,6 mln m sześc. gazu z Turkmenistanu. Dostawy na mocy kontraktu podpisanego w Petersburgu mają ruszyć w czwartym kwartale 2023 roku od początku października w ilości 2,8 mld m sześc. rocznie. Wymaga umowy przesyłowej z kazachskim QazaqGaz.
Ten wolumen można porównać ze spadkiem sprzedaży gazu w Europie przez kryzys energetyczny podsycany przez Rosjan ograniczających podaż i podnoszący ceny tego paliwa w 2022 roku. Przez to Gazprom musiał zmniejszyć wydobycie gazu z 515 mld m sześc. w 2021 roku do 413 mld w 2022 roku. Dostawy do krajów spoza Wspólnoty Niepodległych Państw sięgnęły 100 mld m sześc. rocznie (174 mld rok wcześniej), a wliczają się w nie umowy w Turcji (32 mld m sześc.) i Chinach (15,4 mld m sześc.). Jeżeli tendencja się utrzyma, sprzedaż gazu rosyjskiego w Europie sięgnie 26 mld m sześc. w 2023 roku, jak szacuje S&P Global Platts.
Gazprom / Ministerstwo energetyki Uzbekistanu / Wojciech Jakóbik