Na konferencji MOVE w Poznaniu pod patronatem BiznesAlert.pl odbył się panel poświęcony rozwojowi elektromobilności w Polsce. Czy miasta wesprą firmy z branży? – Jeśli będziemy bierni i nie będziemy wspierać elektromobilności, liczba samochodów elektrycznych w Polsce w przyszłym roku może wynieść 60 tysięcy. Ze wsparciem może ona sięgnąć 300 tysięcy – ostrzegł prezes Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych Maciej Mazur, moderator dyskusji.
– Życie w miastach za 10 lat zmieni się w ogromnym stopniu – zapewnił Jens Ocksen, prezes Volkswagen Poznań. – Dotyczyć też to będzie samochodów komercyjnych. Staramy się wdrożyć elektromobilność, im bardziej będziemy rozwijać infrastrukturę do samochodów elektrycznych, tym bardziej będą spadać emisje w miastach. Niedługo na drogi wyjedzie eCrafter. Obecnie nie jest to obszar, który jest najbardziej dochodowy. Samochody elektryczny są jednak bardziej przyjazne dla środowiska od spalinowych i w związku z globalnym ociepleniem w przyszłości będziemy produkować wyłącznie samochody elektryczne.
Wtórował mu Karol Obiegły, dyrektor operacyjny we Volkswagen Group Polska. – Rozwój infrastruktury do ładowania jest bardzo ważny dla rozwoju elektromobilności, sama branża sobie z tym nie poradzi. Warto czerpać z doświadczeń krajów, które w bardziej zaawansowanych stopniu wprowadzają elektromobilność. W Norwegii w 80 procentach samochody ładuje się w domu, co jest dużą wygodą. Są to ładowarki o mniejszej mocy, używane głównie podczas nocy – przypomniał.
– Rozmawiając z samorządami, przede wszystkim staramy się słuchać, przede wszystkim jak powinien wyglądać transport niskoemisyjny w miastach – zdradził prokurent Toyota Motor Poland Cezary Kaczmarczyk. – Toyota oferuje samochody elektryczne od 20 lat, teraz wchodzimy w ogniwa wodorowe. Kibicujemy elektromobilności z całej siły. Wykonujemy rachunki środowiskowe i ekonomiczne. Jeżeli chodzi o czystość powietrza w miastach, transport może pomóc w ograniczaniu emisji tlenków azotu. Wydaje nam się, że warto szukać rozwiązań, które pomogą osiągnąć znaczne i szybkie efekty w tej dziedzinie. Toyota Corolla z silnikiem hybrydowym obniża te emisje o 90 procent. Obniżenie ich o kolejne 10 procent wiąże się z dużymi kosztami, dlatego powinniśmy bardziej oswoić samochody elektryczne.
– Wspieramy elektromobilność, chcieliśmy, by firmy carsharingowe w Poznaniu korzystały z samochodów elektrycznych, co wymaga dodatkowych regulacji. Volkswagen to pracodawca w regionie – powiedział prezydent tego miasta, Jacek Jaśkowiak. – Chciałbym, by rósł udział samochodów elektrycznych, warto szukać wspólnych rozwiązań z partnerami, byśmy razem podjęli działania, które pozwolą na systemowe wprowadzenie elektromobilności. Przyszłością jest łączenie różnych form transportu, powinniśmy pójść w kierunku samochodów dostawczych. Szukamy możliwości współpracy między firmami, rządem i samorządami, by zwiększyć komfort życia mieszkańców.
– Łódź chce być przyjazna dla elektromobilności – zadeklarował Adam Wieczorek, wiceprezydent łódzki. – Ważna jest kwestia transportu prywatnego. Mamy cele na następne kadencje, jednym z nich jest rozwój elektromobilności. Postrzegamy to też przez pryzmat zdrowia. W Łodzi to mieszkańcy będą wybierać punkty do ładowania samochodów elektrycznych, dostaliśmy 500 zgłoszeń. To potwierdza, że elektromobilność cieszy się popularnością.
– W zeszłym roku Warszawa ogłosiła przetarg na autobusy CNG, PGNiG wygrał przetarg na dostawy paliwa – powiedział Marcin Szczudło, wiceprezes PGNiG Obrót Detaliczny. – Zostaliśmy też uwzględnieni w ustawie o paliwach alternatywnych. W tym roku kolejne 5 miast zdecydowało się na gazomobilność, widzimy duży potencjał w miastach średniej wielkości. Podpisaliśmy umowy z Kielcami i Bielsko-Białą, to zasługa wzrostu świadomości wśród samorządowców i wsparcia legislacyjnego. Infrastruktura na LNG i CNG będzie dofinansowana. Przez wiele lat w tym segmencie panowała stagnacja, ale rząd zniósł akcyzę na te paliwa. Są to rozwiązania ekologiczne, ponieważ emitują o 70 procent mniej spalin niż diesle.