icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Mikusek: KE rozpoczęła postępowanie w sprawie dyrektywy dot. gazu łupkowego

Jak poinformował gazlupkowy.pl, Komisja Europejska rozpoczęła postępowanie przeciwko Polsce dotyczące wprowadzonych w zeszłym roku przepisów umożliwiających wykonanie odwiertów w poszukiwaniu gazu łupkowego do 5000 m bez konieczności sporządzenia oceny oddziaływania na środowisko.

KE przesłała Polsce formalne zawiadomienie o rozpoczęciu postępowania w związku ze złamaniem przepisów unijnej dyrektywy dotyczącej oceny oddziaływania na środowisko. — Pismo od komisji wpłynęło kilka dni temu. Mamy dwa miesiące na przygotowanie odpowiedzi — powiedział cytowany przez „Puls Biznesu” Paweł Mikusek, rzecznik Ministerstwa Środowiska. W przypadku, gdyby Polsce nie udało się przekonać Brukseli do swojego stanowiska, sprawa zostanie skierowana do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Konsekwencją ewentualnej przegranej w ETS są kary, których wysokość uzależniona jest wysokości PKB danego kraju – czytamy w gazielupkowym.pl.

– Złoża gazu łupkowego w Polsce znajdują się głównie na głębokości 1 000-4 500 metrów, a obszary „wrażliwe” pokrywają jedynie 23 proc. terytorium Polski, nowe prawo de facto wyklucza większość projektów poszukiwań gazu łupkowego w Polsce z zakresu Dyrektywy oceny oddziaływania na środowisko – powiedział cytowany przez gazlupkowy Joe Hennon, rzecznik prasowy komisarza ds. środowiska, Janeza Potočnika.

Serwis przypomina, że prawo UE zobowiązuje koncerny z branży poszukiwawczo-wydobywczej do analizy i raportowania czynników wpływających na środowisko podczas prowadzonych poszukiwań i eksploatacji węglowodorów, w tym ilości zużywanej wody, liczby wykonanych odwiertów i ruchu samochód ciężarowych na terenie prac poszukiwawczo – wydobywczych. Ubiegłoroczna liberalizacja polskich przepisów miała natomiast na celu przyśpieszenie poszukiwań gazu łupkowego w Polsce.

Źródło: Puls Biznesu/CIRE.PL/Gazlupkowy.pl

Jak poinformował gazlupkowy.pl, Komisja Europejska rozpoczęła postępowanie przeciwko Polsce dotyczące wprowadzonych w zeszłym roku przepisów umożliwiających wykonanie odwiertów w poszukiwaniu gazu łupkowego do 5000 m bez konieczności sporządzenia oceny oddziaływania na środowisko.

KE przesłała Polsce formalne zawiadomienie o rozpoczęciu postępowania w związku ze złamaniem przepisów unijnej dyrektywy dotyczącej oceny oddziaływania na środowisko. — Pismo od komisji wpłynęło kilka dni temu. Mamy dwa miesiące na przygotowanie odpowiedzi — powiedział cytowany przez „Puls Biznesu” Paweł Mikusek, rzecznik Ministerstwa Środowiska. W przypadku, gdyby Polsce nie udało się przekonać Brukseli do swojego stanowiska, sprawa zostanie skierowana do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Konsekwencją ewentualnej przegranej w ETS są kary, których wysokość uzależniona jest wysokości PKB danego kraju – czytamy w gazielupkowym.pl.

– Złoża gazu łupkowego w Polsce znajdują się głównie na głębokości 1 000-4 500 metrów, a obszary „wrażliwe” pokrywają jedynie 23 proc. terytorium Polski, nowe prawo de facto wyklucza większość projektów poszukiwań gazu łupkowego w Polsce z zakresu Dyrektywy oceny oddziaływania na środowisko – powiedział cytowany przez gazlupkowy Joe Hennon, rzecznik prasowy komisarza ds. środowiska, Janeza Potočnika.

Serwis przypomina, że prawo UE zobowiązuje koncerny z branży poszukiwawczo-wydobywczej do analizy i raportowania czynników wpływających na środowisko podczas prowadzonych poszukiwań i eksploatacji węglowodorów, w tym ilości zużywanej wody, liczby wykonanych odwiertów i ruchu samochód ciężarowych na terenie prac poszukiwawczo – wydobywczych. Ubiegłoroczna liberalizacja polskich przepisów miała natomiast na celu przyśpieszenie poszukiwań gazu łupkowego w Polsce.

Źródło: Puls Biznesu/CIRE.PL/Gazlupkowy.pl

Najnowsze artykuły