icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Ministerstwo energii proponuje harmonogram zniesienia taryf gazowych

(Polska Agencja Prasowa)

Ministerstwo Energii proponuje, by przedsiębiorstwa dostarczające gaz dla największych firm zostały zwolnione z obowiązku przedstawiania do zatwierdzenia taryf od kwietnia 2017 r., dla sektora mikro- i małych firm od października 2017 r., a dla gospodarstw domowych od stycznia 2024 r.

Resort przedstawił te propozycje w projekcie ustawy o zmianie ustawy – Prawo energetyczne. Projekt ma na celu wykonanie wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z 10 września 2015 r., stwierdzającego niezgodność z prawem unijnym przepisów ustawy.

Planowany termin przedłożenia projektu ustawy Radzie Ministrów to drugi kwartał 2016 roku.

– Projektowane przepisy przewidują całkowitą rezygnację z regulowania cen gazu ziemnego poprzez wprowadzenie do ustawy Prawo energetyczne przepisu przewidującego zwolnienie przedsiębiorstw energetycznych posiadających koncesję na obrót paliwami gazowymi lub koncesję na obrót gazem ziemnym z zagranicą i prowadzących działalność gospodarczą w zakresie sprzedaży paliw gazowych z obowiązku przedkładania taryfy do zatwierdzenia przez Prezesa URE – napisano w uzasadnieniu.

Z uwagi jednak na możliwe negatywne skutki nagłego uwolnienia cen gazu dla wszystkich odbiorców jednocześnie, resort proponuje znoszenie taryfowania stopniowo, w zależności od wielkości zużycia gazu.

– Kwalifikacja odbiorców podlegających zwolnieniu nastąpi per punkt, tj. brany będzie pod uwagę pojedynczy punkt w sieci zarządzanej przez danego operatora, w którym odbiorca końcowy odebrał największą ilość paliwa gazowego w 2015 r. – napisano.

Najwcześniej taryfowanie miałoby zostać zniesione dla dużych przedsiębiorstw. Proponowana data do 1 kwietnia 2017 r.

– Przez duże przedsiębiorstwa rozumie się (…) największych odbiorców zużywających gaz w co najmniej jednym punkcie w ilości większej niż 278 GWh rocznie – napisano w Ocenie Skutków Regulacji.

Resort ocenia, że takich odbiorców jest obecnie w Polsce ok. 35. Pobierają oni łącznie ok. 65 TWh (5,8 mld m sześc.) gazu rocznie.

Następną grupą, której dotyczyłoby zniesienie taryfowania, są mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa, zużywające gaz w każdym jednym punkcie w ilości mniejszej niż 278 GWh rocznie.

W tym przypadku taryfy przestałyby obowiązywać od 1 października 2017 r. Liczbę przedsiębiorstw w tej grupie szacuje się na ok. 270 tys., a ich zużycie gazu wynosi ok. 50 TWh (ok. 4,6 mld m sześc.).

Od 1 stycznia 2024 r. natomiast taryfowanie miałoby przestać obowiązywać wśród dostawców gazu dla gospodarstw domowych. Liczba odbiorców w gospodarstwach domowych wynosi ok. 6,6 mln. Ich zużycie wynosi około 36 TWh (ok. 3,3 mld m sześc. wg danych GUS za 2014 r.).

„Stwierdzić należy, że polski rynek gazu osiągnął stopień rozwoju, w którym prawdopodobieństwo powstania negatywnych skutków detaryfikacji dla uczestników rynku jest marginalne” – napisano w Ocenie Skutków Regulacji.

Wcześniej Komisja Europejska uznała obowiązek zatwierdzania taryf w odniesieniu do przedsiębiorstw energetycznych prowadzących działalność gospodarczą w zakresie obrotu gazem ziemnym za niezgodny z prawem UE.

– W opinii Komisji Europejskiej polski system zatwierdzania cen gazu ziemnego stanowi środek nieproporcjonalny (nie jest ograniczony w czasie oraz nie uwzględnia rozróżnienia pod względem odbiorców), jak również obejmuje wszystkie podmioty na rynku (bez względu na wielkość ich udziału w rynku) i nie jest ograniczony do przedsiębiorstwa zasiedziałego (PGNiG), mimo że celem systemu zatwierdzania taryf jest ograniczenie jego pozycji dominującej” – podał resort energii w uzasadnieniu ustawy.

Postępowanie przeciwko Polsce w sprawie regulowanych cen gazu ziemnego prowadzone było przez Komisję Europejską w latach 2009-2013. W styczniu 2014 r. KE skierowała sprawę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. 10 września 2015 r. Trybunał, przychylając się do opinii KE, orzekł, że Polska narusza prawo UE.

(Polska Agencja Prasowa)

Ministerstwo Energii proponuje, by przedsiębiorstwa dostarczające gaz dla największych firm zostały zwolnione z obowiązku przedstawiania do zatwierdzenia taryf od kwietnia 2017 r., dla sektora mikro- i małych firm od października 2017 r., a dla gospodarstw domowych od stycznia 2024 r.

Resort przedstawił te propozycje w projekcie ustawy o zmianie ustawy – Prawo energetyczne. Projekt ma na celu wykonanie wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z 10 września 2015 r., stwierdzającego niezgodność z prawem unijnym przepisów ustawy.

Planowany termin przedłożenia projektu ustawy Radzie Ministrów to drugi kwartał 2016 roku.

– Projektowane przepisy przewidują całkowitą rezygnację z regulowania cen gazu ziemnego poprzez wprowadzenie do ustawy Prawo energetyczne przepisu przewidującego zwolnienie przedsiębiorstw energetycznych posiadających koncesję na obrót paliwami gazowymi lub koncesję na obrót gazem ziemnym z zagranicą i prowadzących działalność gospodarczą w zakresie sprzedaży paliw gazowych z obowiązku przedkładania taryfy do zatwierdzenia przez Prezesa URE – napisano w uzasadnieniu.

Z uwagi jednak na możliwe negatywne skutki nagłego uwolnienia cen gazu dla wszystkich odbiorców jednocześnie, resort proponuje znoszenie taryfowania stopniowo, w zależności od wielkości zużycia gazu.

– Kwalifikacja odbiorców podlegających zwolnieniu nastąpi per punkt, tj. brany będzie pod uwagę pojedynczy punkt w sieci zarządzanej przez danego operatora, w którym odbiorca końcowy odebrał największą ilość paliwa gazowego w 2015 r. – napisano.

Najwcześniej taryfowanie miałoby zostać zniesione dla dużych przedsiębiorstw. Proponowana data do 1 kwietnia 2017 r.

– Przez duże przedsiębiorstwa rozumie się (…) największych odbiorców zużywających gaz w co najmniej jednym punkcie w ilości większej niż 278 GWh rocznie – napisano w Ocenie Skutków Regulacji.

Resort ocenia, że takich odbiorców jest obecnie w Polsce ok. 35. Pobierają oni łącznie ok. 65 TWh (5,8 mld m sześc.) gazu rocznie.

Następną grupą, której dotyczyłoby zniesienie taryfowania, są mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa, zużywające gaz w każdym jednym punkcie w ilości mniejszej niż 278 GWh rocznie.

W tym przypadku taryfy przestałyby obowiązywać od 1 października 2017 r. Liczbę przedsiębiorstw w tej grupie szacuje się na ok. 270 tys., a ich zużycie gazu wynosi ok. 50 TWh (ok. 4,6 mld m sześc.).

Od 1 stycznia 2024 r. natomiast taryfowanie miałoby przestać obowiązywać wśród dostawców gazu dla gospodarstw domowych. Liczba odbiorców w gospodarstwach domowych wynosi ok. 6,6 mln. Ich zużycie wynosi około 36 TWh (ok. 3,3 mld m sześc. wg danych GUS za 2014 r.).

„Stwierdzić należy, że polski rynek gazu osiągnął stopień rozwoju, w którym prawdopodobieństwo powstania negatywnych skutków detaryfikacji dla uczestników rynku jest marginalne” – napisano w Ocenie Skutków Regulacji.

Wcześniej Komisja Europejska uznała obowiązek zatwierdzania taryf w odniesieniu do przedsiębiorstw energetycznych prowadzących działalność gospodarczą w zakresie obrotu gazem ziemnym za niezgodny z prawem UE.

– W opinii Komisji Europejskiej polski system zatwierdzania cen gazu ziemnego stanowi środek nieproporcjonalny (nie jest ograniczony w czasie oraz nie uwzględnia rozróżnienia pod względem odbiorców), jak również obejmuje wszystkie podmioty na rynku (bez względu na wielkość ich udziału w rynku) i nie jest ograniczony do przedsiębiorstwa zasiedziałego (PGNiG), mimo że celem systemu zatwierdzania taryf jest ograniczenie jego pozycji dominującej” – podał resort energii w uzasadnieniu ustawy.

Postępowanie przeciwko Polsce w sprawie regulowanych cen gazu ziemnego prowadzone było przez Komisję Europejską w latach 2009-2013. W styczniu 2014 r. KE skierowała sprawę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. 10 września 2015 r. Trybunał, przychylając się do opinii KE, orzekł, że Polska narusza prawo UE.

Najnowsze artykuły