Tworzona Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego może zostać wyłączona w drodze ustawy z obowiązku zgłoszenia prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zamiaru koncentracji, z uwagi na korzyści wynikające z jej powstania.
Ulga dla NABE
Wojciech Kukuła z ClientEarth Polska wskazał, że przyczyną wyłączenia kontroli może być pośpiech w tworzeniu Agencji. Jej koncepcja pojawiła się już dwa lata temu, a zgodnie z założeniami ma powstać przed końcem 2022 roku. Warto zwrócić uwagę, iż brak jednoznacznego wskazania prawdopodobieństwa pozytywnego wyniku rozpatrywania sprawy przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów już w ubiegłym roku sygnalizował Prezes Tomasz Chróstny. Podkreślił on, że powoływany podmiot będzie miał znaczną siłę rynkową.
Zgodnie z założeniami Agencji, nie przewidziano także konieczności zawiadomienia Komisji Europejskiej, co stanowi znaczną zmianę w porównaniu z pierwotnymi projektami. Wojciech Kukuła uznał, że takie rozwiązanie nie jest do końca trafne i wskazał, że Komisja mogłaby i tak wziąć pod analizę przekształcenia w polskiej energetyce, jeżeli warunki zbycia aktywów węglowych byłby owiane pewnymi wątpliwościami. Takie mogłyby pojawić się chociażby w zakresie wyceny trwale nierentownych aktywów, jakie mają zostać przejęte od spółek notowanych na giełdzie. Client Earth i Fundacja Instrat oszacowały, że takie działanie długofalowo naraziłoby Skarb Państwa na stratę rzędy 30 milionów złotych. Kukuła wskazał również, że w sytuacji wahań cen energii, jakie występują w ostatnim czasie, wyłączenie powołania Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego spod kontroli Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie byłoby dobrym rozwiązaniem. Podkreślił, że taka kontrola umożliwiłaby zweryfikowanie, czy taka koncentracja aktywów węglowych nie skutkowałaby sztucznym wzrostem cen energii elektrycznej.
Artur Michałowski, pełniący obowiązki prezesa Grupy Tauron powiedział, że Narodowa Agencja będzie funkcjonowała jako grupa kapitałowa składająca się samodzielnych prawnie podmiotów gospodarczych powiązanych kapitałowo. Wydzielenie aktywów węglowych powoduje radość spółek Skarbu Państwa, gdyż liczą one na pozyskanie w taki sposób środków na transformację energetyczną. Jednak taka sytuacja sprawia, że banki nie spoglądają przyjaznym okiem na podmioty, posiadające aktywa węglowe. Coraz istotniejsze staje się posiadanie własnych źródeł wytwórczych.
Dziennik Gazeta Prawna/Aleksander Tretyn
Sasin: Rada Ministrów poparła wydzielenie aktywów węglowych. NABE staje się faktem