Według Polskiej Grupy Energetycznej reforma o powołaniu Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego to być albo nie być spółek energetycznych Skarbu Państwa. Potrzebne są jednak gwarancje, w sprawie których ustawa czeka w Sejmie.
– Aby kontynuować transformację PGE niezbędne jest wydzielenie aktywów węglowych. Instytucje finansowe nie będą finansować węgla – powiedział prezes Wojciech Dąbrowski. – Intensyfikujemy działania w modernizacjach i usprawnianiu ciepłownictwa. Obserwujemy wyraźny sygnał, że w przyszłości instytucje finansowe nie będą wspierały technologii opartych na węglu. Dlatego proces wydzielenia aktywów do Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego jest tak ważny, jest on przygotowany, a spółki są gotowe – dodał.
– Branża energetyczna potrzebuje tej operacji. Projekt NABE jest niezbędny, aby utrzymywać energetykę w rękach Polaków. Jest również rozwiązaniem w obliczu braku finansowania projektów węglowych ze środków unijnych i światowego trendu odchodzenia od węgla – wytłumaczył prezes Dąbrowski.
– Do tego koniecznie jest przeprowadzenie przez parlament ustawy o gwarancjach Skarbu Państwa. Jest to praktycznie jedyna przeszkoda na drodze do realizacji tego przedsięwzięcia – powiedział Dąbrowski. Mówił, że spółki energetyczne są przygotowane i mają plan na lata transformacji energetycznej. Ustawa jest potrzebna, „by banki przejęły długi przypisane do aktywów węglowych”. – Pojawiają się głosy, że panaceum na problemy energetyki polskiej jest prywatyzacja. Nie zgadzamy się. Ona nie przyspieszy transformacji ani nie zmieni cen energii, ale na pewno osłabi bezpieczeństwo energetyczne Polski – ocenił prezes PGE.
– Refreshing strategii zatrzymany ma związek tylko z tym, że proces wydzielenia aktywów węglowych nie został przeprowadzony, ale jesteśmy gotowi go realizować – powiedział prezes PGE Wojciech Dąbrowski w odniesieniu do zatrzymania aktualizacji strategii przedstawionej przez Grupę w 2023 roku. Zakładała ona szybszy rozwój OZE i odejście od węgla w PGE.
Ustawa o gwarancjach Skarbu Państwa potrzebna do utworzenia Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego została przekazana do Sejmu, ale nie była jeszcze przedmiotem głosowania. W międzyczasie odbyły się wybory parlamentarne, w których partie opozycyjne otrzymały większość mandatów. – Wydzielanie rentownej działalności, jaką jest dystrybucja, z grup energetycznych powodowałoby, że niewiele by tam zostało. Powodowałoby osłabienie energetyki, grup energetycznych – ocenił prezes PGE w odniesieniu do propozycji Koalicji Obywatelskiej. – Lepsza byłaby konsolidacja, a nie wydzielanie kolejnych segmentów działalności – dodał. Jego zdaniem tylko silne grupy energetyczne będą w stanie konkurować na rynku europejskim.
– Wydzielenie aktywów węglowych jest niezbędne do tego, aby spółki mogły się rozwijać. Mam nadzieję, że wszyscy choć trochę interesujący się energetyką to wiedzą. Taki proces został przeprowadzony w krajach Europy Zachodniej kilka lat temu – powiedział Wojciech Dąbrowski. – Mówienie o zatrzymaniu procesu wydzielenia aktywów jest moim zdaniem błędem. W każdym projekcie mogą się pojawić modyfikacje. Nie znam jednak innych pomysłów. Kierunek musi być utrzymany, bo musimy wzmacniać naszą energetykę. Możemy też przeprowadzić prywatyzację i oddać energetykę w obce ręce. Jednak wobec zagrożeń ze Wschodu nie powinniśmy tego robić. To nie są jednak nasze decyzje, ale polityków – dodał w komentarzu dla BiznesAlert.pl.
Wojciech Jakóbik / Jędrzej Stachura
Pawlak: Jeśli nie Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego, to co?