Neumann: Przejęcie Energi przez Orlen to decyzja polityczna

23 kwietnia 2020, 09:00 Energetyka

– Przejęcie Energi przez PKN Orlen jest transakcją nieprzemyślaną, nie mającą żadnych podstaw ekonomicznych. Efektu synergii nie będzie – powiedział  Sławomir Neumann, poseł Platformy Obywatelskiej w komentarzu dla BiznesAlert.pl.

Sławomir Neumann. Źródło: Flickr
Sławomir Neumann. Źródło: Flickr

Zdaniem posła PO, transakcja przejęcia Energi przez PKN Orlen to działanie czysto polityczne, nastawione na poszukiwanie dodatkowych źródeł dochodów do budżetu państwa. – Na podstawie decyzji czysto politycznej, ze Spółki Skarbu Państwa do budżetu wpłynie ponad 1,7 mld zł. Na tyle wyceniane są akcje spółki, które posiada Skarb Państwa – powiedział poseł. – Ci sami prezesi, którzy zarządzali Energą i doprowadzili do znaczącego spadku wartości spółki, teraz chcą ją przejąć za niewielką cenę – dodał.

Sławomir Neumann zaznaczył, że wszystkie spółki energetyczne Skarbu Państwa wymagają naprawy. – Obecni prezesi spółek energetycznych doprowadzili do ich spadku wartości. Tauron jest na granicy płynności. Połączenie spółek energetycznych w takiej sytuacji jest irracjonalne i ze szkodą dla nich samych – zaznaczył.

Poseł został zapytany o budowę bloku węglowego w Elektrowni Ostrołęka C. Powiedział, że jest to kolejna decyzja, która niesie szkodę dla Energii. – W dobie odchodzenia od węgla, rosnących kosztów uprawień do emisji CO2, budowa takiego bloku to działanie na szkodę spółki. To pomysł byłego już ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego. Jednak aby odstąpić od tej decyzji nie jest potrzebne przejęcie Energi przez PKN Orlen. Tak jak PGE nie zbuduje elektrowni jądrowej, tak w Ostrołęce nie powstanie nowy blok węglowy – powiedział.

Dodał, że Orlen powinien skupić się na podstawowej działalności, a więc sektorze ropy naftowej. – PKN Orlen nie zajmuje się energią elektryczną. Owszem dysponuje blokami gazowo–parowymi, ale energię może sprzedać innym spółkom, które mają koncesje na obrót. To jest decyzja polityczna uderzająca w Pomorze, bez ekonomicznego uzasadnienia – powiedział. Dodał, że argument rozwoju OZE dzięki tej synergii jest także mało wiarygodny. – To ten rząd zablokował rozwój OZE w Polsce, wprowadzając ustawę odległościową w 2016 roku. Dzisiaj co prawda rząd „odmraża” rozwój OZE w Polsce, ale to tylko i wyłącznie efekt presji ze strony Komisji Europejskiej. Tego typu argumenty to sztuczne poszukiwanie pozornych atutów tej fuzji.

Sławomir Neumann podobnie określił przejęcie Lotosu. – W tym przypadku mówimy o fuzji sektorowej. Pojawia się tu jednak inny problem – nadmiernego udziału w rynku nowego podmiotu i zagrożenie dla konkurencji. Przejęcie Lotosu przez PKN Orlen to koniec konkurencji na polskim rynku paliw. Może się to skończyć dyktatem jeśli chodzi o ceny na stacjach. Teraz mamy do czynienia z konkurencją na rynku. Niezależnie od tego, że Lotos należy do Skarbu Państwa, to mamy zachowaną odrębność i pewną konkurencję na rynku – podkreślił.

Dodał, że jeśli Polska ma budować narodowe czempiony, to powinny one szukać inwestycji za granicą i tam rozwijać biznes. – Przejęcie Lotosu to koniec jakiekolwiek konkurencji. Niezależnie od strat dla Pomorza, będziemy skazani na monopol. Lotos zakończył niedawno dużą, potencjalnie dochodową inwestycję, którą jest EFRA. Jako posłowie z Pomorza byliśmy przeciwni takim pomysłom, także przed 2015 rokiem.

Sławomir Neumann dodał, że Skarb Państwa przez opisywane przejęcie ogranicza wpływ na te spółki. – Skarb Państwa ma powyżej 51 procent udziału w obu spółkach. W Orlenie tylko 27,5 procent. Skarb Państwa sprawuje tam wciąż władztwo korporacyjne, ale ryzyko wrogiego przejęcia wzrasta – ostrzegł poseł.

Opracowanie Bartłomiej Sawicki