Po szczycie w Brukseli, Komisja Europejska przedstawiła projekt „korytarza cenowego”, na który długo nie zgadzały się Niemcy. Wejście w życie regulacji cen gazu, o co zabiega Polska, jest coraz bliżej.
Maksymalna cena gazu dla państw unijnych, coraz bliżej wprowadzenia
Komisja Europejska przedstawiła ministrom państw członkowskich, projekt „korytarza cenowego”. Spotkanie przedstawicieli resortów energii odbyło się we wtorek 25 października w Luksemburgu.
– Jest szerokie poparcie dla wprowadzenie dynamicznych limitów cenowych na elektryczność i gaz co ograniczy nadmierne skoki cen w sytuacji paniki na rynku – tłumaczył minister przemysłu Czech Jozef Sikela.
Dyskusja nad regulacją cen energii trwa od miesięcy. Maksymalnej cenie gazu przeciwstawiały się Niemcy. Minister klimatu i środowiska podkreśla, że przez długi czas to był powód, dla którego wprowadzenie nowych przepisów się przeciąga. – To jest jedna z niewielu sytuacji, gdzie zdanie Niemiec się nie liczy a liczy się zdanie większości – skomentowała Anna Moskwa.
Jak podaje szefowa resortu, „korytarz cenowy” nie będzie obejmować kontraktów długoterminowych. Wprowadzenie regulacji proponowały między innymi Polska, Belgia i Włochy.
– Na podstawie tej konstruktywnej dyskusji, Komisja szybko będzie pracować nad szczegółami propozycji – zapewniała wczoraj unijna komisarz do spraw energii Kadri Simson. Projekt zostanie omówiony po raz kolejny 24 listopada, podczas kolejnego spotkana ministrów UE. Rząd przewiduje, że wtedy regulacje zostaną zatwierdzone ostatecznie.
Polskie Radio 24/IAR/Maria Andrzejewska
Arabia Saudyjska obiecuje Europie więcej ropy z grą Orlenu po fuzji w tle