icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Niemiecki przemysł apeluje o szybszy rozwój OZE

Sojusz największych przedstawicieli niemieckiego sektora energochłonnego wezwał rząd w Berlinie do przyśpieszenia rozwoju OZE. Pod apelem podpisał się Siemens, producent stali Thyssenkrupp, koncern chemiczny Wacker, producent materiałów budowlanych Rockwool, producent papieru Varel, a także spółki energetyczne EnBW i E.ON.

Ich zdaniem niemiecki rząd musi znacząco przyspieszyć rozwój lądowych farm wiatrowych oraz instalacji fotowoltaicznych, aby zapewnić realizację celu neutralności klimatycznej do 2050 roku oraz niezbędne wolumeny wodoru. W ramach inicjatywy Foundation 2°C sojusz prezesów, menadżerów oraz firm rodzinnych wspiera rząd w tworzeniu w zorientowanych na rynek działań na rzecz klimatu. Ich zdaniem, obowiązkiem rządu jest uczynienie ekspansji OZE jako główny aspekt przyszłej polityki społecznej oraz przemysłowej.

Według przedstawicieli niemieckiego przemysłu do 2030 roku będą zużywali dwukrotnie, a do 2050 roku trzykrotnie lub czterokrotnie więcej energii niż obecnie. – To jedyny sposób, aby produkować wodór, który jest podstawą wielu produktów chemicznych i paliw, przy pomocy odnawialnych źródeł energii, które są kluczowe z punktu widzenia ochrony klimatu – uważa Patrick Graichen, szef think-thanku Agora Energiewende. – Znaczący rozwój OZE to jedyny sposób, aby zapewnić tanią energię – dodał.

Niemiecki przemysł stawia nie tylko na zwiększenie mocy zainstalowanej OZE, ale również na wzrost produkcji ,,zielonego wodoru”. Nadwyżki energii, produkowane przez lądowe farmy wiatrowe, mogłyby zostać wykorzystane do procesu elektrolizy, w wyniku której woda uległaby rozkładowi na tlen i wodór. Jednak rozwój lądowej energetyki wiatrowej w tym roku był ograniczony przez protesty społeczne oraz ograniczenia regulacyjne. Dodatkowo rząd zaproponował zaostrzenie przepisów dotyczących odległości od gospodarstw domowych, w jakich mogą powstawać wiatraki na lądzie, co wywołało sprzeciw zarówno ze strony przemysłu, jak i aktywistów klimatycznych. Ich zdaniem plany rządu uniemożliwiłyby osiągnięcie celu 65 procent udziału OZE w niemieckim miksie energetycznym do 2030 roku.

Clean Energy Wire/Piotr Stępiński

RWE rozważa budowę OZE za granicą

Sojusz największych przedstawicieli niemieckiego sektora energochłonnego wezwał rząd w Berlinie do przyśpieszenia rozwoju OZE. Pod apelem podpisał się Siemens, producent stali Thyssenkrupp, koncern chemiczny Wacker, producent materiałów budowlanych Rockwool, producent papieru Varel, a także spółki energetyczne EnBW i E.ON.

Ich zdaniem niemiecki rząd musi znacząco przyspieszyć rozwój lądowych farm wiatrowych oraz instalacji fotowoltaicznych, aby zapewnić realizację celu neutralności klimatycznej do 2050 roku oraz niezbędne wolumeny wodoru. W ramach inicjatywy Foundation 2°C sojusz prezesów, menadżerów oraz firm rodzinnych wspiera rząd w tworzeniu w zorientowanych na rynek działań na rzecz klimatu. Ich zdaniem, obowiązkiem rządu jest uczynienie ekspansji OZE jako główny aspekt przyszłej polityki społecznej oraz przemysłowej.

Według przedstawicieli niemieckiego przemysłu do 2030 roku będą zużywali dwukrotnie, a do 2050 roku trzykrotnie lub czterokrotnie więcej energii niż obecnie. – To jedyny sposób, aby produkować wodór, który jest podstawą wielu produktów chemicznych i paliw, przy pomocy odnawialnych źródeł energii, które są kluczowe z punktu widzenia ochrony klimatu – uważa Patrick Graichen, szef think-thanku Agora Energiewende. – Znaczący rozwój OZE to jedyny sposób, aby zapewnić tanią energię – dodał.

Niemiecki przemysł stawia nie tylko na zwiększenie mocy zainstalowanej OZE, ale również na wzrost produkcji ,,zielonego wodoru”. Nadwyżki energii, produkowane przez lądowe farmy wiatrowe, mogłyby zostać wykorzystane do procesu elektrolizy, w wyniku której woda uległaby rozkładowi na tlen i wodór. Jednak rozwój lądowej energetyki wiatrowej w tym roku był ograniczony przez protesty społeczne oraz ograniczenia regulacyjne. Dodatkowo rząd zaproponował zaostrzenie przepisów dotyczących odległości od gospodarstw domowych, w jakich mogą powstawać wiatraki na lądzie, co wywołało sprzeciw zarówno ze strony przemysłu, jak i aktywistów klimatycznych. Ich zdaniem plany rządu uniemożliwiłyby osiągnięcie celu 65 procent udziału OZE w niemieckim miksie energetycznym do 2030 roku.

Clean Energy Wire/Piotr Stępiński

RWE rozważa budowę OZE za granicą

Najnowsze artykuły