W niedzielę Niemcy ogłosili nowe założenia w polityce zbrojeniowej, energetycznej i zagranicznej. Michał Perzyński i Jędrzej Stachura rozmawiają o zmianie, która ma skierować Niemców na szlak ku niezależności energetycznej od Rosji.
Inwazja Rosji na Ukrainę sprawiła, że Niemcy wreszcie otworzyli oczy i stają ramię w ramię z Europą, aby walczyć z tyranią Władimira Putina. – Widać dużą zmianę w podejściu Niemców do relacji z Rosją. Świadczą o tym zapowiedzi o inwestycjach w Bundeswehrę, dywersyfikację dostaw gazu czy korektę polityki energetycznej – mówi redaktor BiznesAlert.pl Michał Perzyński.
– Niemcy jednoznacznie opowiedziały się po stronie Ukrainy, co samo w sobie można odczytywać jako zwrot. Wcześniej takich deklaracji nie było, przeważały więzy i polityczne pomiędzy Berlinem a Moskwą – podkreśla Perzyński.
– Głosy prorosyjskie w Europie są coraz słabsze, wręcz marginalne. To jest zasadnicza cecha, która świadczy o zmianie w porównaniu do dotychczasowej polityki Niemiec. Europa potrzebuje Niemców jako silnego państwa, lidera, który będzie stał po właściwej stronie a nie szukał pomostu do współpracy z okupantami i agresorami. Krótko mówiąc z tymi, którzy sprowokowali tę wojnę – dodaje.
Zapraszamy do wysłuchania podcastu na YouTube, SoundCloud lub Spotify.
Opracował Jędrzej Stachura
Pagung: Niemcy w końcu rozmawiają o zależności energetycznej od Rosji (ROZMOWA)