icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Niemieckie miasto Zittau idzie do sądu w sprawie Turowa

Rada miasta Zittau przegłosowała wszczęcie postępowania sądowego w sprawie Kopalni Turów. Zittau zarzuca ministerstwu środowiska i klimatu Polski zatwierdzenie wydobycie węgla brunatnego w Turowie do 2044 roku bez prawnie wiążącej oceny środowiskowej.


Skarga złożona w listopadzie ubiegłego roku do sądu administracyjnego w Warszawie została zignorowana. Była ona skierowana przeciwko decyzji Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o rozszerzeniu wydobycia węgla. – Koparki mają do 2044 roku posuwać się wzdłuż Nysy niedaleko Zittau w odległości 70 metrów od granicy z Czechami. W wyniku wydobycia miasto może się zapaść nawet o metr – ostrzegają badacze. Istnieją również obawy o hałas i pył – podaje Radio Zittau.

Sytuacja jest o tyle skomplikowana, że szkody wymienione w pozwie nie wystąpiły. Burmistrz miasta Thomas Zenker powiedział w rozmowie z publiczną stacją radiowo-telewizyjną Mitteldeutscher Rundfunk, że kroki te są podejmowane, aby zapobiec przyszłym szkodom, jeśli się pojawią.

Na początku marca strona polska potwierdziła decyzję o udzieleniu koncesji dla Kopalni Turów do 2044 roku.

MDR/Radio Zittau/Sächsische Zeitung/Aleksandra Fedorska

Moskwa: Rozwiązanie sporu o Turów wprowadziło nową jakość w relacjach z Czechami

Rada miasta Zittau przegłosowała wszczęcie postępowania sądowego w sprawie Kopalni Turów. Zittau zarzuca ministerstwu środowiska i klimatu Polski zatwierdzenie wydobycie węgla brunatnego w Turowie do 2044 roku bez prawnie wiążącej oceny środowiskowej.


Skarga złożona w listopadzie ubiegłego roku do sądu administracyjnego w Warszawie została zignorowana. Była ona skierowana przeciwko decyzji Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o rozszerzeniu wydobycia węgla. – Koparki mają do 2044 roku posuwać się wzdłuż Nysy niedaleko Zittau w odległości 70 metrów od granicy z Czechami. W wyniku wydobycia miasto może się zapaść nawet o metr – ostrzegają badacze. Istnieją również obawy o hałas i pył – podaje Radio Zittau.

Sytuacja jest o tyle skomplikowana, że szkody wymienione w pozwie nie wystąpiły. Burmistrz miasta Thomas Zenker powiedział w rozmowie z publiczną stacją radiowo-telewizyjną Mitteldeutscher Rundfunk, że kroki te są podejmowane, aby zapobiec przyszłym szkodom, jeśli się pojawią.

Na początku marca strona polska potwierdziła decyzję o udzieleniu koncesji dla Kopalni Turów do 2044 roku.

MDR/Radio Zittau/Sächsische Zeitung/Aleksandra Fedorska

Moskwa: Rozwiązanie sporu o Turów wprowadziło nową jakość w relacjach z Czechami

Najnowsze artykuły