Najważniejsze informacje dla biznesu

Czy „Stiftung Klimaschutz” ochroni Nord Stream 2 przed sankcjami amerykańskimi?

Stiftung Klimaschutz to niemiecka nazwa fundacji, która mogłaby ochronić projekt Nord Stream 2 przed sankcjami amerykańskimi. Pomysł jej powstania popiera Rolf Muetzenich, przewodniczący współrządzącej partii socjaldemokratycznej SPD.

Parasol fundacji nad Nord Stream 2?

„Stiftung Klimaschutz” (Fundacja Ochrony Klimatu) to proponowana nazwa fundacji, której powstanie ma zainicjować rząd Meklemburgi-Pomorza Przedniego. Aktywa Nord Stream 2 miałoby trafić pod jej jurysdykcję i tym samym jako niemiecki organ państwowy uchronić projekt przed ewentualnymi sankcjami amerykańskimi.

Pomysł powstania fundacji popiera Rolf Muetzenich, przewodniczący frakcji SPD w Bundestagu. – To posunięcie jest „imponujące i słuszne” i musi „bronić naszej suwerenności i naszych interesów” – powiedział Muetzenich w rozmowie z agencją Bloomberg. Ten pomysł został już opisany na początku grudnia w BiznesAlert.pl. 

Wątpliwości co do skuteczności takiego działania ma Claudia Mueller, prawniczka, przedstawicielka Partii Zielonych. – Na pierwszy rzut oka wydaje się to sprytnym posunięciem, ale diabeł tkwi w szczegółach – powiedziała. Nie ma pewności, czy organizacja działająca komercyjnie może opierać się na prawie o fundacjach filantropijnych. Według niej, ze względu na koniec sesji parlamentu lokalnego, decyzje nie zostaną podjęte szybciej niż w styczniu.

Bloomberg/Mariusz Marszałkowski

Marszałkowski: Poszerzone sankcje USA wobec Nord Stream 2 to straszak, na który może być za późno

Stiftung Klimaschutz to niemiecka nazwa fundacji, która mogłaby ochronić projekt Nord Stream 2 przed sankcjami amerykańskimi. Pomysł jej powstania popiera Rolf Muetzenich, przewodniczący współrządzącej partii socjaldemokratycznej SPD.

Parasol fundacji nad Nord Stream 2?

„Stiftung Klimaschutz” (Fundacja Ochrony Klimatu) to proponowana nazwa fundacji, której powstanie ma zainicjować rząd Meklemburgi-Pomorza Przedniego. Aktywa Nord Stream 2 miałoby trafić pod jej jurysdykcję i tym samym jako niemiecki organ państwowy uchronić projekt przed ewentualnymi sankcjami amerykańskimi.

Pomysł powstania fundacji popiera Rolf Muetzenich, przewodniczący frakcji SPD w Bundestagu. – To posunięcie jest „imponujące i słuszne” i musi „bronić naszej suwerenności i naszych interesów” – powiedział Muetzenich w rozmowie z agencją Bloomberg. Ten pomysł został już opisany na początku grudnia w BiznesAlert.pl. 

Wątpliwości co do skuteczności takiego działania ma Claudia Mueller, prawniczka, przedstawicielka Partii Zielonych. – Na pierwszy rzut oka wydaje się to sprytnym posunięciem, ale diabeł tkwi w szczegółach – powiedziała. Nie ma pewności, czy organizacja działająca komercyjnie może opierać się na prawie o fundacjach filantropijnych. Według niej, ze względu na koniec sesji parlamentu lokalnego, decyzje nie zostaną podjęte szybciej niż w styczniu.

Bloomberg/Mariusz Marszałkowski

Marszałkowski: Poszerzone sankcje USA wobec Nord Stream 2 to straszak, na który może być za późno

Najnowsze artykuły