icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Nowe sankcje Unii za kryzys graniczny są w drodze. Łukaszenka już nie grozi przerwami dostaw gazu

Europa ma przyjąć kolejne sankcje wobec Białorusi za kryzys graniczny. Łukaszenka grozi odwetem, ale już nie przerwą dostaw gazu do Polski. Służby polskie informują o kolejnych incydentach, także z użyciem kamieni.

Unia Europejska zgodziła się na wprowadzenie kolejnych sankcji przeciwko Białorusi w odpowiedzi na kryzys wywołany na granicy Polski i Unii Europejskiej przez reżim Aleksandra Łukaszenki. Lista ludzi i podmiotów prawnych objętych nimi ma zostać opublikowana w nadchodzących tygodniach.

Unia ma objąć sankcjami ludzi oraz firmy zaangażowane w transport migrantów na granicę białorusko-polską. Prezydent Łukaszenka odpowiedział groźba reperkusji, ale tym razem nie sprecyzował, czy ma na myśli zatrzymanie dostaw gazu do Polski przez Gazociąg Jamalski. Wcześniej kierował takie groźby, ale został skrytykowany przez prezydenta Rosji Władimira Putina, którego firma państwowa Gazprom jest właścicielem gazociągów na Białorusi.

Służby polskie informują o kolejnych incydentach na granicy, także z uwzględnieniem ataków fizycznych przy użyciu kamieni na funkcjonariuszy.

Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Suma wszystkich strachów Putina

Europa ma przyjąć kolejne sankcje wobec Białorusi za kryzys graniczny. Łukaszenka grozi odwetem, ale już nie przerwą dostaw gazu do Polski. Służby polskie informują o kolejnych incydentach, także z użyciem kamieni.

Unia Europejska zgodziła się na wprowadzenie kolejnych sankcji przeciwko Białorusi w odpowiedzi na kryzys wywołany na granicy Polski i Unii Europejskiej przez reżim Aleksandra Łukaszenki. Lista ludzi i podmiotów prawnych objętych nimi ma zostać opublikowana w nadchodzących tygodniach.

Unia ma objąć sankcjami ludzi oraz firmy zaangażowane w transport migrantów na granicę białorusko-polską. Prezydent Łukaszenka odpowiedział groźba reperkusji, ale tym razem nie sprecyzował, czy ma na myśli zatrzymanie dostaw gazu do Polski przez Gazociąg Jamalski. Wcześniej kierował takie groźby, ale został skrytykowany przez prezydenta Rosji Władimira Putina, którego firma państwowa Gazprom jest właścicielem gazociągów na Białorusi.

Służby polskie informują o kolejnych incydentach na granicy, także z uwzględnieniem ataków fizycznych przy użyciu kamieni na funkcjonariuszy.

Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Suma wszystkich strachów Putina

Najnowsze artykuły