Kommiersant przyznaje, że Orlen zmniejsza zakupy ropy rosyjskiego Rosnieftu niedługo po tym, jak podpisał kontrakt z amerykańskim Exxon Mobil. Jego źródła przekonują, że Rosjanie nie stracili, a wręcz zyskali na tej zmianie. Faktycznie jednak Polska zmniejsza zależność od ropy rosyjskiej.
Dotychczasowy kontrakt Rosnieftu z Orlenem opiewał na dostawy 5,4-6,6 mln ton ropy rocznie i był jednym z największych kontraktów eksportowych w portfolio tej rosyjskiej firmy. Został podpisany w 2019 roku na dwa lata. Podobny kontrakt dotyczył dostaw do Rafinerii Gdańskiej Lotosu i zakładał dostawy 2,8-5,6 mln ton rocznie. Wygasł z początkiem 2021 roku. Kommiersant przyznaje, że na razie nie ma informacji na temat tej umowy.
Agencja Argus informowała w lutym o zatrzymaniu dostaw ropy do Polski przez fakt, że nie zostały przedłużone umowy Rosnieftu z firmami polskimi. Powód to według tej agencji rosnąca konkurencyjność dostaw przez porty bałtyckie w porównaniu z Ropociągiem Przyjaźń. BiznesAlert.pl poświęcił osobną analizę na ten temat. Argus poinformował także, że wolumen niedostarczony Orlenowi przez Rosnieft trafi do naftoportów eksportowych na Morzu Bałtyckim.
Kommiersant tłumaczy dlaczego prawdopodobnie Polacy zmniejszyli zakupy u Rosjan. – W ostatnich latach Polska troskała się o sprawę niezależności od dostaw z Rosji i podjęła szereg kroków na rzecz dywersyfikacji dostaw – czytamy w tej gazecie. Przypomina ona zakup pierwszej ropy saudyjskiej od Saudi Aramco w 2016 roku, spotowe dostawy z Algierii, Nigerii i USA a wreszcie kontrakt z Exxonem na milion ton ropy rocznie z tego roku. – Orlen faktycznie uzupełnił zmniejszone dostawy od Rosnieftu na przyszły rok surowcem z Ameryki – czytamy w gazecie. Agencja Reuters informowała w lutym 2021 roku o tym, że Orlen będzie chciał obniżyć zakupy ropy Rosnieftu.
Rozmówcy Kommiersanta przekonują, że Rosnieft „z łatwością” przekieruje uwolniony wolumen w celu realizacji innych kontraktów długoterminowych lub spotowych. Przekonują, że w dobie porozumienia naftowego OPEC+ Rosji brakuje wolnej ropy do handlu na rynku międzynarodowym przez obowiązek większego jej wykorzystania w rafineriach krajowych, więc dzięki decyzji Polaków będą mieli jej więcej.
Kommiersant/Wojciech Jakóbik
Orlen podpisał nową umowę na dostawy ropy od Rosnieftu. Kupuje jej coraz mniej