Czy OZE mogą zastąpić węgiel? Przypadek Turowa

7 października 2020, 08:15 Alert

Krajowa Izba Klastrów Energii (KIKE) wraz z Politechniką Warszawską oraz Klastrem Zgorzeleckim przygotowały obszerną analizę zastąpienia kompleksu PGE w Turowie. Z opracowania wynika, że można doprowadzić do wygaszenia elektrowni opartej na węglu brunatnym i zastąpić jej moc odnawialnymi źródłami energii, z magazynem energii w postaci ogromnej elektrowni szczytowo-pompowej jako uzupełnienie.

Grunt pod nową inwestycję

KIKE przygotowała prezentację o obszarze Turowa, w którym w ramach Klastra Zgorzeleckiego jest już wybudowanych blisko 100 MW OZE. Decyzja o stopniowym wygaszaniu elektrowni i kopalni Turów została podjęta. Zdaniem Izby, dzięki temu Polska Grupa Energetyczna (PGE) może równolegle wydobywać węgiel brunatny i przygotowywać grunt pod elektrownię szczytowo-pompową.

Eksperci zaznaczają, że na terenie powiatu zgorzeleckiego powstała największa i najnowocześniejsza inwestycja fotowoltaiczna w Polsce:
● Moc już zainstalowanych OZE, nieopodal elektrowni Turów, wynosi 79 MW
● Aktualne inwestycje w liczbach: 200 ha powierzchni, 250 tys paneli PV setki kilometrów kabli
● W ciągu najbliższych lat spółki zrzeszone w ZKlastrze zbudują 500 MW mocy z OZE
● Równolegle, dla zespołów elektrowni PV, powstał inteligentny system sieci dystrybucyjnej

W analizie czytamy, że zasięg oddziaływania projektów energetycznych z obszaru Turowa obejmuje znaczną część Województwa Dolnośląskiego. Około 300 tys. gospodarstw domowych otrzymuje prąd z tego źródła.

Dokument KIKE wykazuje, że w celu pokrycia produkcji energii elektrycznej obecnej pracy elektrowni Turów należy przyjąć odpowiedni miks OZE. Powinny się w nim znaleźć farmy wiatrowe (1,14 GW), farmy fotowoltaiczne (2,1 GW), elektrownia na biomasę (0,06 GW) i elektrownia szczytowo-pompowa (2,3 GW). Proponowany miks został dobrany pod kątem pokrycia zapotrzebowania na energię elektryczną oraz potencjału terenu w Turowie.

KIKE opisuje wpływ projektu na rynek pracy oraz przyciągnięcie nowych inwestycji w regionie. Zdaniem ekspertów, pozytywnym aspektem będzie stopniowo uwalniana wykwalifikowana siła robocza oraz duża ilość zielonej energii, która w znaczącym stopniu ograniczy ślad węglowy przedsiębiorstw energochłonnych.

Krajowa Izba Klastrów Energii/Jędrzej Stachura

Kucharska: Klastry energii – moda czy realne rozwiązanie dla Polski?