Najważniejsze informacje dla biznesu
Strona główna Blog Strona 205
  1. 1
  2. 2
  3. 3
  4. ...
  5. 201
  6. 202
  7. 203
  8. 204
  9. 205
  10. 206
  11. 207
  12. 208
  13. 209
  14. ...
  15. 8220
  16. 8221
  17. 8222

Branża drzewna uważa, że działania MKiŚ ws. wyłączania obszarów leśnych nieprzemyślane

0

Polska branża drzewna uważa, że decyzje Ministerstwa Klimatu i Środowiska (MKiŚ) dotyczące wyłączania kolejnych obszarów leśnych z użytkowania są nieprzemyślane i podejmowane bez należytej analizy skutków ani długoterminowych konsekwencji społecznych, ekologicznych i gospodarczych.

Prawdziwa awaria sztucznej inteligencji

0

W czwartek po południu przestała działać jedna z popularniejszych aplikacji AI – Chat GPT. Wykryto znaczą liczbę błędów – poinformowały światowe media.

O godz. 13.00 polskiego czasu Zepsuł się serwis działający na bazie sztucznej inteligencji (AI). Być może miliony osób używających wówczas aplikacji w pracy nie mogły dokończyć projektów.

Awaria

Podczas awarii nadal działały strony internetowe firmy Open AI, która odpowiada za Chat GPT. Aplikację wykorzystuje się m.in. do pisania tekstów, wykonywania grafik na podstawie zdjęć oraz obsługi stron internetowych i profili społecznościowych.

Chat GPT ruszył w listopadzie 2022 roku. Serwis zyskiwał popularność w olbrzymim tempie, bo już po 9 tygodniach liczba użytkowników aplikacji wyniosła ponad 100 milionów osób. Teraz Chat GPT ma 200 milionów abonentów. Serwis ma wersję komercyjną.

Przepastne archiwa

Sukcesu aplikacji eksperci upatrują w olbrzymich zasobach Chat GPT. Dzięki archiwum ta sztuczna inteligencja może na przykład odpowiadać na skomplikowane pytania i dokonywać złożonych analiz. Coraz częściej z usług Open AI korzystają też firmy.

Nie wiadomo, jaki wpływ będzie miała czwartkowa awaria Chat GPT na popularność aplikacji. Wcześniej również były kłopoty z serwisem, ale dosyć szybko udawało się usuwać błędy. Nie potwierdzono oficjalnie informacji o wpływie przerw w funkcjonowaniu serwisu na jakość późniejszych usług Chat GPT.

hub/ X/ Chat GPT/ Open AI/

 

PGE planuje kupić od ZE PAK udziały w spółkach CCGT i jądrowej

PGE i ZE PAK podpisały w czwartek niewiążące porozumienie w sprawie ewentualnego kupna przez PGE udziałów w spółce PAK CCGT, budującej 600 MW blok gazowy w Adamowie oraz akcji w spółce PGE PAK Energia Jądrowa, planującej budowę elektrowni jądrowej w Pątnowie.

Komisja energii za projektem ustawy o 60 mld zł na elektrownię jądrową

0

Sejmowa komisja energii poparła w czwartek rządowy projekt ustawy o dokapitalizowaniu z budżetu spółki Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) kwotą do 60,2 miliardów złotych, co ma być wkładem do budowy pierwszej elektrowni jądrowej. Warunkiem jest zgoda KE na pomoc publiczną.

Orlen zapowiada budowę elektrowni gazowych w Gdańsku i Grudziądzu za 6 miliardów złotych

0

Orlen zapowiada budowę dwóch elektrowni gazowych w Gdańsku i Grudziądzu za ok. 6 miliardów złotych Jak poinformował PAP w czwartek prezes Orlenu Ireneusz Fąfara, dla projektu w Gdańsku koncern prowadzi zaawansowane prace analityczne, dla Grudziądza 2 wystąpił o pozwolenie na budowę.

Sąd nie uwzględnił zażalenia na areszt dla żołnierza, który strzelał w Mielniku

0

Wojskowy Sąd Okręgowy Warszawie utrzymał decyzję o trzech miesiącach aresztu tymczasowego dla Daniela H. – poinformował w czwartek rzecznik sądu płk Tomasz Krajewski. Chodzi o żołnierza, który po pijanemu strzelał w Mielniku (Podlaskie) w kierunku cywilnego auta.

Redakcyjne poprawki Senatu do ustawy o rynku mocy

0

Senat w środę poparł zmianę ustawy o rynku mocy z szeregiem poprawek o charakterze redakcyjnym i legislacyjnym. Ustawa zakłada przedłużenie do końca 2028 r. wsparcia z rynku mocy dla źródeł energii elektrycznej niespełniających norm emisji.

Duda: o ile mi wiadomo, w Polsce nie było przygotowań do wizyty wiceprezydenta USA

0

Prezydent Andrzej Duda przyznał, że możliwe jest podjęcie w ostatniej chwili na najwyższych szczeblach w Stanach Zjednoczonych decyzji o wizycie na obchodach 80. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz, ale – o ile mu wiadomo – do tej pory w Polsce nie było przygotowań do wizyty wiceprezydenta USA.

System e-Niedoręczeń już działa! (felieton)

0

System działa! Z drobną modyfikacją – miał być systemem e-Doręczeń, jest systemem e-Niedoręczeń, a zamiast funkcji usługowo-komunikacyjnej spełnia funkcję szkoleniową.

Miło patrzeć, jak zasada „Myśl globalnie, działaj lokalnie” (czy też może odwrotnie — nigdy nie pamiętam, jak brzmiało to hasło) funkcjonuje w różnych obszarach. Na przykład w obszarze hartowania społeczeństwa obywatelskiego w obliczu przeciwności losu i uczenia, że rzeczywistość potrafi zaskakiwać. W skali globalnej mamy to oczywiście w przypadku Zielonego Ładu, o który europejskie elity pod wodzą Niemiec intensywnie walczyły, przeprowadzając ambitne (czytaj: rujnujące) projekty. Na koniec, kiedy już wszyscy zapłacili, zbiednieli, przygotowali się do wejścia do nieekonomicznego co prawda, ale upragnionego raju, okazało się, że sprawa jest odwołana. Niemcy doszli do wniosku, że jednak się nie da i kopią odkrywki węglowe, a Donald Tusk w Europarlamencie stwierdził, że się nie da, bo koszt polityczny byłby zbyt wysoki — czyli mógłby wraz z kolegami i koleżankami stracić władzę. Ktoś powie: „Wszystko to było bez sensu”. Nieprawda. Ludzie się zahartowali, są gotowi na kolejne podobne projekty. Zupełnie jak społeczeństwo PRL na kolejny stopień zasilania.

To oczywiście skala globalna, ale szczęśliwie ta metoda jest stosowana także na poziomie kraju, czasami w obszarach mało zauważalnych. Weźmy system e-Doręczeń, który był przygotowywany od kilku lat. Miał, jak to zawsze bywa, „zrewolucjonizować” działania urzędów, a przede wszystkim miał być szybki. A jeszcze bardziej przede wszystkim — obowiązkowy.

System po wdrożeniu okazał się działać faktycznie rewolucyjnie, bo listy cyfrowe potrafią w nim iść przez kilka dni albo — niczym w najgorszych pocztowych tradycjach — ginąć gdzieś w kosmosie. W sumie byliśmy przez lata przyzwyczajani do tego przez Pocztę Polską, ktoś nawet mógłby stwierdzić, że to fatum albo jakaś magiczna zasada nad Wisłą. Zostawiając jednak gusła i zabobony, trudno nie dostrzec w tym całym zamieszaniu pewnego patentu. Oto rozliczne samorządy, a także organizacje pozarządowe, szkoliły się z tego, jak system ma działać, i były straszone, jak źle będzie, jeśli korzystać nie będą — z czegoś, co finalnie nie działa. Szkoła życia! Ludziom trzeba dawać wędkę, a nie rybę. Niech się uczą, że nawet jeśli kupią parasol, to i tak może ich pochlapać przejeżdżający samochód. Żyjemy w niebezpiecznych czasach. Musimy mieć społeczeństwo, które nie da się zaskoczyć.

Nie wszystkim ta szkoła przetrwania się spodobała i zaczęli narzekać: że nie działa, że nie tak miało być, że to niesprawiedliwe. Dostali prostą odpowiedź od rządu, który na wdrażanie e-Doręczeń miał rok: „Wszystko przez PiS”. Czyli, jak mawiano kiedyś na poczcie: „pisz pan na Berdyczów”.

Chińska aplikacja RedNote, czyli inna odsłona TikToka?

0

Coraz popularniejsza na świecie staje chińska darmowa aplikacja społecznościowa RedNote (RED Note). Nazywana jest ratunkiem dla „uchodźców z TikToka”. To nawiązanie do niedzielnego (19 stycznia br.) wyłączenia serwisu społecznościowego w USA.

Co prawda po interwencji nowego prezydenta Donalda Trumpa TikTok znowu działa, ale Amerykanie i tak masowo pobierają RedNote. Aplikacja bije też rekordy popularności na rynku europejskim. „Ostatnio duża liczba zagranicznych użytkowników przechodzi na chińską aplikację społecznościową Xiaohongshu” – napisano na portalu chińskiej telewizji CGTN.

Nie Mao a komercja

Xiaohongshu, bo tak po chińsku nazywa się RedNote, co oznacza „Czerwoną książeczkę” i kojarzy się z komunistycznym dyktatorem Mao Zedongiem, awansowała na podium wśród darmowych aplikacji nie tylko na rynku USA.

Angielska nazwa RedNote – jak oceniają eksperci – ma łagodzić wydźwięk nazwy. Poza tym, niewielu użytkowników zarówno TikToka jak i RedNote kojarzy obie aplikacje z reżimem w Pekinie i ekspansywną gospodarką komunistycznych Chin.

Rozrywka i zakupy

W Państwie Środka Xiaohongshu ma ponad 300 milionów użytkowników. Jest podobna do TikToka. Gromadzi przed ekranami smartfonów głównie ludzi młodych. RedNote jest też podobna do TikToka, bo są tam treści raczej rozrywkowe, głównie w postaci krótkich filmów wideo.

RedNote dostępna jest po chińsku, chociaż są tak „podpowiedzi” po angielsku. Oprócz rozrywki „Czerwona książeczka” dostarcza też treści komercyjnych. RedNote jest także platformą zakupową. Promuje głównie produkty chińskie.

hub/ MA – BA/ CGTN/ X/ Time