Najważniejsze informacje dla biznesu
Strona główna Blog Strona 34
  1. 1
  2. 2
  3. 3
  4. ...
  5. 30
  6. 31
  7. 32
  8. 33
  9. 34
  10. 35
  11. 36
  12. 37
  13. 38
  14. ...
  15. 8209
  16. 8210
  17. 8211

PSE planuje inwestycje i uczy się od Ukrainy

PSE planują inwestycje związane z pozyskaniem energii z powstającej elektrowni jądrowych i morskich farm wiatrowych. W przypadku atomu inwestycje są szacowane na ponad cztery miliardy złotych. Operator sieci współpracuje również ze swoim ukraińskim odpowiednikiem, aby czerpać z wojennego doświadczenia i poprawić bezpieczeństwo infrastruktury.

Prezydent USA Donald Trump będzie uczestniczył w pogrzebie papieża Franciszka

0

Po śmierci papieża Franciszka  do Watykanu płyną kondolencje z całego świata. I chociaż jeszcze nie są znane szczegóły i data pogrzebu wiadomo już, że do Stolicy Apostolskiej przyjadą przywódcy z wielu krajów. Prezydent USA Donald Trump zadeklarował, że, wraz z małżonką, weźmie udział w uroczystościach żałobnych Franciszka, które odbędą się za kilka dni w Rzymie.

Papież Franciszek zmarł w wielkanocny poniedziałek o godzinie 7:35 rano po trwającym ponad 12 lat pontyfikacie nazywanym przełomem dla reform Kościoła katolickiego.

Trump potwierdził uczestnictwo w pogrzebie

Daty i szczegółów uroczystości żałobnych jeszcze nie ustalono. Stolica Apostolska w komunikacie wydanym w poniedziałek wieczorem oznajmiła, że „pogrzeb papieża odbędzie się między piątkiem a niedzielą” – podało watykańskie biuro prasowe.

„Melania i ja pojedziemy na pogrzeb papieża Franciszka do Rzymu” – oznajmił w poniedziałek prezydent Satnów Zjednoczonych Donald Trump cytowany także przez źródła watykańskie.

Ceremoniał odczytania aktu zgonu

Tymczasem w Stolicy Apostolskiej późnym wieczorem tradycyjnie, jak każe watykański, obyczaj, potwierdzono zgon papieża. Ceremonia odbyła się w watykańskiej kaplicy Domu Świętej Marty. Tam mieszkał Franciszek i tam też w poniedziałek rano zmarł papież.

Ciało złożono do trumny, która znajduje się w kaplicy – podano. Odczytano akt zgonu papieża Franciszka. Potwierdził go Kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego kardynał Kevin Farrell.

Kondolencje i informacje medialne

Do Watykanu płyną kondolencje i wyrazy solidarności po odejściu głowy Kościoła katolickiego. Światowe media ani na chwile nie przestają informować o odejściu papieża Franciszka.

Wiele portali różnych mediów praktycznie ze wszystkich krajów naszego globu skupia się tylko na osobie zmarłego papieża i jego pontyfikacie, inne podają szczegóły jego choroby i relacjonują ostatnie godziny życia Franciszka. Jeszcze inne media – i chyba tych jest większość – zastanawiają się nad tym, kto zostanie następcą zmarłego 21 kwietnia papieża Franciszka.

hub/ X/ FB/ media na świecie

 

 

 

Kardynał Grzegorz Ryś o śmierci papieża Franciszka: trwając w radości Zmartwychwstania modlimy się o wieczność na Ojca Świętego

0

Nie tylko Kościół katolicki okrył się żałobą. Na całym świecie odbywają się msze w intencji zmarłego rano papieża Franciszka i modlitwy o spokój jego duszy. „Modlimy się o wieczność dla Ojca Świętego” – podkreślił Grzegorz Ryś, jeden z kardynałów mianowanych przez Franciszka.

O reakcji metropolity łódzkiego kard. Grzegorza Rysia na śmierć papieża Franciszka poinformował Biznes Alert rzecznik prasowy kardynała i Archidiecezji Łódzkiej ks. Paweł Kłys. Rzecznik wyjaśnił, że kardynał Ryś przeżywa teraz również żałobę po swoim tacie, także Franciszku, który umarł w Wielki Wtorek 15 kwietnia.

Modlitwy o wieczność dla Franciszka

„Każda śmierć jest momentem dla nas trudnym, zawsze przychodzi za wcześnie” – mówił BA ks. Kłys.

„Kardynał Ryś, kiedy tylko dowiedział się o śmierci Ojca Świętego Franciszka, podjął decyzję o odprawieniu w poniedziałek mszy świętej w Archikatedrze Łódzkiej w intencji papieża Franciszka” – relacjonował ks. Kłys przekazując słowa metropolity łódzkiego:

Trwając w radości Zmartwychwstania modlimy się o wieczność dla Ojca Świętego” – zacytował kardynała Rysia jego rzecznik.

Wieczorne msze w intencji zmarłego papieża

Ksiądz Kłys przekazał zaproszenie kardynała Rysia na poniedziałkową mszę świętą do archikatedry w Łodzi.

Mszy przewodniczyć będzie sam metropolita łodzki kardynał Grzegorz Ryś” – poinformował. Msza odbędzie się o godzinie 19.00 w archikatedrze przy ul. Piotrkowskiej w Łodzi.

Europa: wystarczy wprowadzić jego nauki

Na całym świecie nie tylko wierni Kościoła katolickiego i chrześcijanie łączą się w modlitwach za papieża Franciszka.

Pamięć nie wystarczy, wprowadźcie jego nauki w życie” – napisał w poniedziałek portal włoskiego dziennika La Repubblica. „Umiera papież reformator” – przekazał hiszpański El Pais. „Zmarł Franciszek, ulubieniec ludu i ateistów” – napisali dziennikarze portugalskiego portalu dziennika Publico.

W Hiszpanii i Portugalii po śmierci Franciszka wprowadzono żałobę narodową – taką decyzję podjęły na razie władze tych dwóch europejskich krajów.

Argentyna: „Prosty papież z końca świata”

Do ojczyzny papieża Franciszka, do Argentyny, wiadomość o śmierci Ojca Świętego dotarła w środku nocy. Tamtejszy dziennik La Nacion napisał: „Prosty papież z końca świata, który przełamał schemat i otworzył Kościół jak nigdy dotąd”. Inne tytuły argentyńskie najczęściej publikują na pierwszych stronach zdjęcia papieża z młodości i fotografie z dnia wyboru Franciszka na tron św. Piotra. „Franciszek nadał swojemu pontyfikatowi inny ton, kładąc nacisk na pokorę ponad dumę” – przekonuje Diario Popular.

„Smutek na świecie: Papież Franciszek zmarł w wieku 88 lat” – napisał portal argentyńskiego dziennika La Prensa.

Azja: zgodnie z Ewangelią

W Azji wiadomość o śmierci papieża ukazała po południu i wczesnym wieczorem. Próżno jej jednak szukać w chińskich oficjalnych portalach na głównych miejscach. Gdzie nie gdzie można znaleźć dwuzdaniową notkę z zachodniej agencji. W Japonii wieczorem przekazano m.in. słowa kardynała Farella o niezwykłym dziele papieża Franciszka:

„Papież uczył nas, byśmy żyli zgodnie z wartościami Ewangelii, z wiernością, odwagą i powszechną miłością do najuboższych i najbardziej zepchniętych na margines” – cytuje watykańskich hierarchów japońska wersja CNN.

„Papież Franciszek zmarł po miesiącach problemów z płucami” – informuje izraelski, anglojęzyczny portal i24 news.

W Indiach niektóre media skupiły się już na konklawe po śmierci Franciszka. „Skomplikowany proces wyboru nowego papieża” – tłumaczył czytelnikom portal Daily India – The Hindu.

Australia i Oceania: Współczucie i jedność

Śmierć papieża dominuje w portalach informacyjnych w Australii i Oceanii. „Jak zostanie zapamiętany papież Franciszek? – pyta we wstępniaku Herald Sun z Australii. Jeden z głównych portali informacyjnych Papui Nowej Gwinei One PNG zapewnia, że ten kraj pamięta niedawną wizytę Franciszka. „Życie poświęcone współczuciu i jedności” – pisze o papieżu One PNG.

Fidżi Times zwraca uwagę, że Franciszek doprowadził do dużych zmian w Kościele katolickim. „Franciszek mianował ok. 80 proc, kardynałów, którzy wybiorą jego następcę” – przekazał jeden z największych portali w Oceanii i na Fidżi.

Ameryka Północna: Flagi do połowy masztu

W Ameryce Północnej informacje o śmierci papieża także są w centrum medialnej uwagi kontynentu. W Portalu Fox News można przeczytać o nadzwyczajnym uhonorowaniu Franciszka w Stanach Zjednoczonych. „Po śmierci papieża prezydent Donald Trump nakazał w poniedziałek opuszczenie flag amerykańskich do połowy masztu” – przekazał portal Fox News. Natomiast CNN donosi: „<<Papież z zewnątrz>>, który spotkał się z zaciekłym oporem wobec swoich reform”.

Meksykański dziennik La Jornada spekuluje na swoich łamach o następcach Franciszka. „Możliwi następcy Jorge Mario Bergoglio” – to tytuł właśnie z La Jornada. Portal podkreśla, że szanse na objęcie Stolicy Piotrowej mają m.in. kardynałowie: 67-letni Luis Antonio Tagle z Filipin, 75-letni Peter Turkson z Ghany, 69-letni Włoch z Bolonii Matteo Zuppi i inny Włoch, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej Pietro Parolin, konserwatysta 72-letni Peter Erdö z Węgier i – także krytyk linii zmarłego papieża – 76-letni Raymond Leo Burke z USA oraz 71-letni Willem Eijk z Królestwa Niderlandów.

Barazylia: Zmarł pierwszy papież Latynos

Na południe od Meksyku w redakcjach południowoamerykańskich skupiono się na żałobie po śmierci Ojca Świętego. „Papież Franciszek, pierwszy Latynos, który zajął najważniejsze stanowisko w Kościele katolickim, zmarł w poniedziałek w wieku 88 lat” – przekazał brazylijski dziennik O Dia. „Franciszek marzył o Kościele, który przemawia do świata” – napisano w brazylijskim portalu O Globo.

Afryka: Papież z Czarnego Lądu?

W Afryce najciekawsze artykuły o Franciszku zapowiedziano na poświąteczny wtorek, ale, z powodu dużych nadziei na papieża z Czarnego Lądu, bardzo aktywne są gazety w Ghanie, bo stamtąd pochodzi kard. Peter Turkson wymieniany często jako następca Franciszka.

Konferencja Biskupów Katolickich Ghany prosi o modlitwę, ponieważ Kościół przygotowuje się do wyboru następcy papieża Franciszka” – podkreślił tamtejszy portal Graphic Online.

Hubert Bekrycht/ Biznes Alert – Media Alert/ przegląd mediów na świecie/ X

 

 

 

 

 

 

 

 

Śmierć papieża Franciszka. Co się dzieje w Watykanie w czasie wakatu na tronie Piotrowym?

0

Zasady obowiązujące w Watykanie po śmierci papieża, czyli w okresie Sede vacante i dotyczące wyboru następcy, spisano w wydanej w 1996 roku Konstytucji Apostolskiej „Universi Dominici Gregis” Jana Pawła II o wakacie w Stolicy Apostolskiego i wyborze Biskupa Rzymskiego.

Papież Franciszek nie żyje. Miał 88 lat

0

Papież Franciszek zmarł w poniedziałek o godz. 7.35 rano – ogłosił kardynał Kevin Farrell w komunikacie podanym przez watykańskie biuro prasowe. Papież miał 88 lat. Zmarł w czasie rekonwalescencji po ciężkim zapaleniu płuc, dzień po tym, gdy przybył na błogosławieństwo Urbi et Orbi, by pozdrowić wiernych. Jego pontyfikat trwał 12 lat i cztery miesiące.

Nie żyje papież Franciszek

0

W wieku 88 zmarł papież Franciszek – ogłosił kardynał Kevin Farell. Informację o śmierci głowy Kościoła katolickiego podało w poniedziałek przed południem watykańskie biuro prasowe.

„Najdrożsi bracia i siostry, z głębokim bólem muszę ogłosić śmierć naszego Ojca Świętego. O godzinie 7.35 tego ranka biskup Rzymu Franciszek wrócił do domu Ojca” – są to słowa kardynała Farella ogłoszone przez Stolicę Apostolską.

Służba Bogu

„Jego całe życie było poświęcone służbie Panu Bogu i jego Kościołowi. Nauczył nas żyć wartościami Ewangelii z wiernością, odwagą i powszechną miłością, w sposób szczególny na rzecz najbiedniejszych i zepchniętych na margines” – podkreślił w komunikacie Farell.

Wdzięczność

Kardynał dodał, że Kościół katolicki jest wdzięczny za pontyfikat zmarłego Franciszka. „Z ogromną wdzięcznością za jego wzór prawdziwego ucznia Pana Jezusa, powierzamy duszę papieża Franciszka nieskończonej miłosiernej miłości Jedynego Boga”.

Papież Franciszek miał 88 lata. Zmarł w trackie rehabilitacji po zapaleniu płuc.

oprac. hub.

 

Kryzys rafineryjny w Niemczech i Austrii

0

Cześć zlokalizowanych w Niemczech rafinerii ogłosiła w ostatnich tygodniach dostosowywanie swoich mocy produkcyjnych do ekonomicznych realiów, co oznaczało najczęściej zwolnienia personelu i zapowiedzi zmniejszenia produkcji. Niemieckie rafinerie borykają się z problemami takimi jak: spadający popyt, wysokie koszty, wymagania środowiskowe oraz wyzwania logistyczne i geopolityczne. Branża stoi w obliczu głębokich zmian, które wymagają dużych inwestycji i trudnych strategicznych decyzji.

Brzoska wkrótce przestanie deregulować państwo, bo nie może kupić TVN? Czy to tylko medialny chaos, czy zapowiedź innych zamierzeń Brzoski?

0

Poproszony przez premiera Donalda Tuska o pomoc przy deregulacji właściciel firmy InPost Rafał Brzoska, nadal kieruje zespołem, ale wyraźnie przypomina, że za ponad miesiąc przestanie nim zarządzać. „Z końcem maja kończy się moja rola w zespole ds. deregulacji” – podały polskie media tuż przed Wielkanocą. Tyle tylko, że zapowiedział to sam Brzoska już w lutym br. Rynek wiąże wieści o rezygnacji Brzoski z pomocy przy deregulacji z brakiem możliwości zakupu przez niego stacji TVN.

Rafał Brzoska na początku lutego br. był na zaproszenie Donalda Tuska na spotkaniu z przedsiębiorcami w siedzibie Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. Gdy premier mówił o tym, że trzeba uprościć przepisy i wprowadzić deregulację, nieoczekiwanie zwrócił się do szefa InPostu. „Bierze pan to?” – zapytał Tusk przedsiębiorcę. 10 lutego br. pisał na ten temat portal Biznes Alert: „Śmiechem zareagował szef InPost Rafał Brzoska na propozycję premiera Donalda Tuska. Chodziło o to, aby Brzoska był liderem projektu deregulacji gospodarki. Przedsiębiorca spoważniał, kiedy premier publicznie ponowił propozycję. Ostatecznie Brzoska się zgodził” – przekazał BA.

Żarty z Tuska i Brzoski

Internauci odpowiedzieli falą dowcipów o sposobie mianowania <<ministra deregulacji>>” – napisał BA 10 lutego br. Jeden z internautów o pseudonimie Skromny Inwestor ostro skomentował wtedy pomysł Tuska: „[pisownia oryg. – red] Departament usprawniania państwa i administracji (DUPA)” – napisano we poście.

Przedsiębiorca, poseł a później kandydat na prezydenta RP Marek Jakubiak we wpisie na X przestrzegał wtedy Brzoskę: „Żeby z Pana firmą nie było jak z moją. Zmienili zarząd Orlenu i w ramach wspierania przedsiębiorczości wyrzucili z półki produkty moich browarów” – napisał poseł Jakubiak.

Część dyskusji w sieci podsumował komentator od lat występujący jako „Wódz” Tȟašúŋke Witkó. „[pisownia oryg. – red.] Zaprawdę, powiadam wam, że zanim kur trzy razy zapieje, Brzoska będzie jedynym winnym fiaska tuskowgo projektu deregulacji przedsiębiorczości!” – napisał Wódz.

Biznesmen, nie polityk

W pierwszym wywiadzie dla TV Republika przedstawiciel przedsiębiorców ds. upraszczania przepisów i szef InPostu zapewnił, że „(…) nie chcę być politykiem, jestem biznesmenem” – zadeklarował w połowie marca br. Brzoska.   „Polityka nie jest i nigdy nie będzie moim celem – podkreślał Brzoska w innych wywiadach.

Miliarder na bieżąco informuje, że zespół biznesmenów ds. deregulacji pracujący na zlecenie rządu opracował już kilkaset propozycji do wdrożenia, tak aby osłabić biurokratyczną machinę państwa.

Sensacja… to nie sensacja

Tuż przed Wielkanocą wiele mediów o profilu gospodarczym ogłosiło, że Brzoska odchodzi z zespołu. Termin wycofania się biznesmena to koniec maja – podały w Wielką Sobotę Rzeczpospolita i Bussines Insider. Tymczasem już w lutym br. w wywiadzie dla money.pl cytowanym przez Brzoska potwierdził w rozmowie z portalem Money.pl, że z zespołu wycofa się właśnie pod koniec maja.

Dlaczego w połowie kwietnia lutowa zapowiedź Brzoski o wycofaniu się z rządowego zespołu ds. deregulacji wzbudziła taką sensację?  Wcześniejsza zapowiedź biznesmena, że pod koniec maja br. przestanie być liderem projektu wiązała się z chęcią zakupu przez miliardera, wspólnie z Wirtualną Polską, stacji TVN.

„Miliarder i właściciel firmy InPost Rafał Brzoska nie wyklucza zakupu liberalnej telewizji TVN po wyborach prezydenckich w Polsce – wynika z wywiadu, którego udzielił przedsiębiorca portalowi money.pl” – przekazano na portalu Biznes Alert 20 lutego br.

„O planach przejęcia TVN informował właściciel firmy kurierskiej InPost Rafał Brzoska, obecnie w zespole deregulacyjnym rządu i przedsiębiorców. Biznesmen teraz jest zajęty deregulacją” – informowano dwa miesiące temu w wywiadzie dla money.pl.:

„(…) Ostatnio pojawiły się informacje, że w konsorcjum z Wirtualną Polską miałby pan przejąć TVN. To prawda?” – zapytali szefa InPost dziennikarze portalu.

„Nie komentuję tego z prostego powodu. Dzisiaj, proszę mi wierzyć, 19-20 godzin na dobę staram się ogarnąć projekt deregulacji, oddać w ręce społeczników, którzy go będą prowadzili dłużej. I moja rola się skończy 1 czerwca” – odpowiedział Brzoska.

„Czyli do tematu TVN wrócimy po 1 czerwca?” – pytał portal money.pl

„Jak najbardziej” – podsumował miliarder w lutowym wywiadzie.

A może jednak chodzi o TVN?

Czy nieoczekiwane, medialne zapowiedzi o odejścia Brzoski, mogą mieć związek z rezygnacją – nieoczekiwanie na tym etapie negocjacji – ze sprzedaży prorządowej stacji z Wiertniczej przez amerykańskich właścicieli TVN Warner Bros. Discovery? Komunikat w tej sprawie odczytano na antenie TVN 14 kwietnia br.

Wcześniej, bo 9 kwietnia br. z przejęcia TVN zrezygnował najbogatszy Polak, który jest – zdaniem ekspertów – bardziej zainteresowany rozwojem energetyki atomowej niż ratowaniem TVN. „Sołowow nie kupi TVN, bo mu się nie opłaca?” – napisał 9 kwietnia Biznes Alert. Wówczas nie było jeszcze wiadomo, że WBD wycofa się w ogóle ze sprzedaży prorządowej stacji, ale zdziwienie rezygnacją Sołowowa towarzyszyło spekulacjom, że z wyścigu do kupna stacji z Wiertniczej w Warszawie wycofają się też Rafał Brzoska i dawny wydawca Rzeczpospolitej Grzegorz Hajdarowicz.

Trójka gwarantująca poziom TVN

Jak komentowano na rynku medialnym – każdy z polskich, potencjalnych inwestorów chcących przejąć TVN gwarantował coś przy tej okazji (lub zamiast) rządowi Tuska.

Sołowow kupując TVN, czyli „ratując stację” przed przejęciem przez siły polityczne wrogie Tuskowi, mógłby mieć pewne preferencje w biznes związanym z energetyką atomową.

Brzoska za pomoc w deregulacji, wraz z WP, miałby zarobić na TVN, kontrolując przy tym, aby stacja nie wypadła z rejestru tzw. głównych mediów nie atakujących zbyt zaciekle koalicji PO, TD i NL.

Z kolei Hajdarowicz, gdyby kupił TVN, gwarantowałby – zdaniem polityków – premierowi Tuskowi, że stacja nie zmieni prorządowej linii redakcyjnej. Nikt z miliarderów nie kupił stacji TVN i cały ten prawie rok trwających „serial” zakończył się zanim się rozpoczął.

Ze strachu przed Węgrami

Portal VSqare pisząc na początku marca br. o Hajdarowiczu jako potencjalnym nabywcy TVN zatytułował publikację „Nie ma przejęcia przez Orbana, TVN ma przejść pod polską kontrolę”. Chodzi o pogłoski o zakupie stacji przez Węgrów z firmy Józsefa Vidy, której przypisuje się związki z rządem w Budapeszcie.

Zakupem TVN w 2024 roku interesowali się Czesi (grupa PPF, której właścicielem jest Renata Kellnerova), Grecy (Antenna Group) i Francuzi (Canal +). TVN chciał też przejąć włoski koncern MFE Mediaset rodziny Berlusconich, który ma spore doświadczenie w branży telewizyjnej i przez jakiś czas był wymieniany jako poważny kandydat do przejęcia nadającej w Polsce stacji. W grudniu 2024 roku premier Tusk ogłosił, że rząd wpisał na listę tzw. firm strategicznych Polsat i TVN. Chodzi o takie koncerny, których nie można sprzedać bez zgody władz państwowych.

Co zrobi Brzoska po wyborach? Pytania w próżnię?

Oficjalnie Rafał Brzoska nie zmienił swoich planów i zamierza wycofać się z rządowego zespołu ds. deregulacji – tak jak zapowiadał zimą – po 1 czerwca br. Będzie to już po II turze wyborów prezydenckich, kiedy znane będzie nazwisko nowej głowy państwa. Pojawia się szereg pytań. Nad odpowiedziami na nie głowią się nie tylko polscy i amerykańscy ekonomiści.

Co takiego stało się, że Warner Bros. Discovery, narzekając na kłopoty finansowe tradycyjnych mediów, zdecydował się zachować nadającą z Polski, prorządową stację TVN? Czy były w tej spawie jakieś rozmowy z polskim rządem, który przecież mógłby nie zgodzić się na niektórych oferentów. A może WBD negocjował z polską opozycją? Co z reakcjami Sołowowa, który wycofał się z zakupu jeszcze przed oficjalnym komunikatem WBD o zaniechaniu sprzedaży TVN? Skąd najbogatszy człowiek w Polsce wiedział o tym, co zrobi amerykański właściciel stacji z Wiertniczej?

I wreszcie pytanie najważniejsze z punktu widzenia przyszłości rządowego planu deregulacji mechanizmów biurokratycznych w Polsce. Pytanie o to, co zrobi lider projektu deregulacyjnego Rafał Brzoska?

Dlaczego niektóre media powtórzyły, jako sensację, to, że Brzoska pod koniec maja odchodzi z zespołu ds. deregulacji, skoro od lutego biznesmen wypowiadał się w tej sprawie zapowiadał odejście z zespołu po II turze wyborów? Czy, w przypadku właściciela InPost, wieści o jego odejściu z projektu są związane z fiaskiem zakupu przez biznesmena stacji TVN?

Hubert Bekrycht/Biznes Alert – Media Alert/ X/ Rzeczpospolita/ BI/ money.pl/ TVN/ X/ FB

 

 

 

Freelancerzy w Danii stanowią większość w kluczowych redakcjach kraju

0

W sondażu przeprowadzonym przez Duński Związek Dziennikarzy (DJ) ujawniono, że niezależni reporterzy i fotografowie stanowią trzon redakcji wiodących mediów w kraju, ale są słabo wynagradzani i pozbawieni osłon socjalnych – powiedział, cytowany przez biuletyn European Federation of Journalists (EFJ), Allan Boye Thulstrup, członek Komitetu Sterującego EFJ. „Raport da nam lepszą pozycję przy stole negocjacyjnym” – podkreślił.

Autorkami badania są: Lisa Møller Schilder, Nina Trige Andersen i Freja Dam. Z sondażu, który przeprowadzono wśród 310 freelancerów z siedmiu wiodących mediów, wynika, że sektor medialny w Danii jest strukturalnie uzależniony od pracy niezależnych dziennikarzy.

„Na twoje miejsce czekają inni”

W kilku dużych redakcjach informacyjnych freelancerzy są odpowiedzialni za przynajmniej połowę lub więcej publikowanych treści. W Ekstra Bladet nie ma stałych fotografów na liście płac, co oznacza, że robienie ​​zdjęć zlecane jest freelancerom; odpowiadają onie także za 56% treści w Weekendavisen; osoby spoza listy etatowych pracowników (w tym podwykonawcy) odpowiadają za 43% treści w Jyllands-Posten; całe sekcje gazety Politiken zależą od freelancerów.

Bycie freelancerem oznacza brak gwarancji zasiłku chorobowego, emerytury, szkoleń ani dodatków za pracę wieczorną i weekendową – w większości przypadków nie ma podwyżek. „Albo bierzesz albo odrzucasz, a jeśli odrzucisz, ktoś inny ustawi się w kolejce, żeby to wziąć” – powiedział pragnący zachować anonimowość freelancer z Ekstra Bladet.

Jakich argumentów użyć w negocjacjach?

Wiceprezes DJ i członek Komitetu Sterującego EFJ Allan Boye Thulstrup zapowiedział, że Duński Związek Dziennikarzy zamierza teraz wykorzystać dane z raportu do negocjacji lepszych świadczeń dla freelancerów: „Monitorowanie warunków pracy freelancerów dostarcza nam danych i wiedzy Takich, których wcześniej nie mieliśmy” – mówił Thulstrup cytowany przez portal EFJ.

„Teraz możemy łatwiej określić, od czego zacząć pracę nad układami zbiorowymi i jakich argumentów użyć. Ważną częścią projektu jest również identyfikacja zadań freelancerów pracujących dla redakcji” – przekazał. „Da nam to znacznie lepszą pozycję przy stole negocjacyjnym” – podkreślił członek Komitetu Sterującego EFJ Allan Boye Thulstrup.

hub/ X/ DJ/ EFJ

 

Orlen Termika poszukuje OZE dla Warszawy

Orlen Termika analizuje możliwości budowy kolejnych instalacji fotowoltaicznych w aglomeracji warszawskiej. W ramach projektu zbada również potencjał terenów należących do Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w miasta stołecznego w Warszawie.