icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Pakiet zimowy i ciepłownictwo na OSE 2018 (RELACJA)

Podczas Ogólnopolskiego Szczytu Energetycznego odbył się panel „Ciepło, kogeneracja i efektywność energetyczna – Polska bez smogu”. Skoncentrował się on wokół pakietu zimowego i sprostania wyzwaniom związanym z dyrektywą OZE w ciepłownictwie. 

Bez państwa nie uda się walka ze smogiem

Krzysztof Zborowski, prezes zarządu Radomskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej „RADPEC” S.A., tłumaczył, że polska energetyka to nie przyczyna smogu, ponieważ niska emisja to efekt emitowania do atmosfery substancji szkodzących z kominów niższych niż 40 metrów, a w Polsce energetyka dysponuje kominami o tej wysokości. Dodał, że warto wymieniać źródła węglowe na gazowe, jednak bez pomocy państwa walka ze smogiem się nie powiedzie. „RADPEC” będzie więc szukał innego rozwiązania. Zaproponował frakcję RDF w postaci duobloku. Będzie ona spalać ok. 60 tys. odpadów. Inwestycja powinna zwrócić się przez 20 lat. Warunkiem jest jednak, aby ciepła nie wzrosła w efekcie nowej inwestycji. Podkreślił, że odpady zastąpią węgiel, którego cena stale rośnie.

Pakiet zimowy a ciepłownictwo

Małgorzata Mika-Bryska, dyrektor ds. regulacji i relacji publicznych w Veolia Energia Polska, powiedziała, że energetyka węglowa, zgodnie z pakietem zimowym, będzie zazieleniana, a chodzi przede wszystkim o ciepłownictwo. – Od 2021 roku, co roku będzie trzeba wykazać wzrost o 1 procent udziału OZE w generacji ciepła – poinformowała. Dodała, że szansą jest wykorzystanie ciepła odpadowego, np. poprzez ciepła ze sprężarek z produkcji samochodów, tak jak Veolia robi to we współpracy z VW. – Projekt dyrektywy OZE zmusza do większej uwagi przy wykorzystania ciepła odpadowego czy ciepła pochodzącego z gospodarki odpadowej – zauważyła Mika-Bryska.

Jacek Szymczak, prezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie, pytany czy ciepłownictwo będzie w stanie sprostać wymaganiom pakietu zimowego (15-procentowy udział OZE w ciepłownictwie) powiedział, że ważna jest racjonalność, a więc unikanie kanibalizmu technologicznego, aby jedna technologia nie wypierała drugiej.

Dodał, że ciepłownictwo dysponuje mocami zainstalowanymi w wielkości 55 tys. MW, a wykorzystywanie sięga 36 tys. MW. Podkreślił, że daje ono 15 procent rocznego zapotrzebowania na energię, a może je podwoić, potrzebne jest jednak wsparcie dla kogeneracji.

Inną optykę ma fińska firma Fortum. Piotr Górnik, prezes zarządu Fortum Power and Heat Polska, powiedział, że 10 lat temu po oddaniu do użytku nowej elektrociepłowni w Częstochowie ceny ciepła nie wzrosły. Dodał, że różnorodność stosowanego paliwa, jak to będzie na Śląsku w Zabrzu, gdzie elektrociepłownia Fortum zasilana będzie dostępnym węglem, ale i odpadami, pokazuje, że da się efektywnie konkurować na rynku ciepła.

Innowacje w ciepłownictwie

Kazimierz Kujda, prezes NFOŚiGW, powiedział, że elektrociepłownie Polski powiatowej mają trudniejszą walkę o pieniądze na takie inwestycje, a warunki spełniają tylko wielkie koncerny. – Mimo to podjęliśmy próbę, aby wesprzeć te lokalne PEC-e w skojarzeniu z energetyką – powiedział Kujda. Dodał, że w Funduszu ruszą pilotaże dla OZE, takie jak np. geotermia Siekierki w Warszawie, czy wiatr i słońce.

– Chcemy zrobić takie pilotaże dla tych przedsiębiorstw, które planują zrobić magazyny ciepła – wskazał Kujda. Dodał, że w walce ze smogiem Fundusz będzie dotował wymienianie źródeł ciepła w 90 proc. dla najuboższych.

Poseł Jan Krzysztof Ardanowski z Komisji do Spraw Energii i Skarbu Państwa powiedział, że w walce ze smogiem trzeba postawić na ciepło systemowe, a w rolnictwie wykorzystać odpady porolnicze, Dzieje się tak np. w Bawarii. – Potrzeba pewnego integrowania działań Ministerstwa Energii w kwestii programów dedykowanych nowoczesnej energetyce z działaniami rozwoju obszarów wiejskich. Możemy uzyskiwać pewne efekty synergii. Co robić z nadwyżkami biomasy rolniczej? Zgazować, zrobić system utylizacji odpadów tego co w rolnictwie zbędne i wykorzystać to do celów grzewczych – mówił. Dodał, że szansą są klastry, ale aby tym wszystkim zarządzać potrzebna jest współpraca z samorządami.

Prezes BOŚ Bogusław Białowąs podkreślił, że Bank realizuje 12 projektów edukacyjnych w zakresie walki ze smogiem. W finansowaniu współpracuje natomiast z NFOŚiGW, np. przy programie prosument. Dodał, że atutem Banku są inżynierowie środowiska, którzy doradzają przy inwestycjach środowiskowych oraz energetycznych.

– Cenimy współpracę z Urzędem Regulacji Energetyki. Uważamy, że jego rola jest niezbędna w dotychczasowym systemie energetycznym, zwłaszcza ciepła. Myślę, że wygodniej byłoby, gdyby reguły były jaśniejsze, a luz interpretacyjny mniejszy, abyśmy mogli odpowiedzialnie podejmować długofalowe decyzje inwestycyjne. Ostatnie zmiany w rozporządzeniu taryfowym były korzystne dla nas. Zniknął m.in. zapis o ujemnym wzroście – powiedział prezes PGE Energia Ciepła Wojciech Dąbrowski.

– Wszyscy cierpimy na brak przewidywalności systemu prawnego. Jesteśmy w przededniu inkorporowania przepisów narzucanych przez Unię Europejską. Siłą rzeczy regulacje będą się zmieniały. Nie znany jest jeszcze ostateczny kształt pakietu zimowego. Jego obecne zapisy są bardzo niekorzystne dla polskiej energetyki i gospodarki – stwierdził prezes Dąbrowski.

– Jesteśmy zmuszeni odchodzić od węgla. Przez najbliższe lata będzie on podstawowym surowcem, ale musimy już teraz myśleć co dalej, np. kogeneracja gazowa we współpracy z samorządami. Taką ofertę przygotowaliśmy – dodał.

Podczas Ogólnopolskiego Szczytu Energetycznego odbył się panel „Ciepło, kogeneracja i efektywność energetyczna – Polska bez smogu”. Skoncentrował się on wokół pakietu zimowego i sprostania wyzwaniom związanym z dyrektywą OZE w ciepłownictwie. 

Bez państwa nie uda się walka ze smogiem

Krzysztof Zborowski, prezes zarządu Radomskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej „RADPEC” S.A., tłumaczył, że polska energetyka to nie przyczyna smogu, ponieważ niska emisja to efekt emitowania do atmosfery substancji szkodzących z kominów niższych niż 40 metrów, a w Polsce energetyka dysponuje kominami o tej wysokości. Dodał, że warto wymieniać źródła węglowe na gazowe, jednak bez pomocy państwa walka ze smogiem się nie powiedzie. „RADPEC” będzie więc szukał innego rozwiązania. Zaproponował frakcję RDF w postaci duobloku. Będzie ona spalać ok. 60 tys. odpadów. Inwestycja powinna zwrócić się przez 20 lat. Warunkiem jest jednak, aby ciepła nie wzrosła w efekcie nowej inwestycji. Podkreślił, że odpady zastąpią węgiel, którego cena stale rośnie.

Pakiet zimowy a ciepłownictwo

Małgorzata Mika-Bryska, dyrektor ds. regulacji i relacji publicznych w Veolia Energia Polska, powiedziała, że energetyka węglowa, zgodnie z pakietem zimowym, będzie zazieleniana, a chodzi przede wszystkim o ciepłownictwo. – Od 2021 roku, co roku będzie trzeba wykazać wzrost o 1 procent udziału OZE w generacji ciepła – poinformowała. Dodała, że szansą jest wykorzystanie ciepła odpadowego, np. poprzez ciepła ze sprężarek z produkcji samochodów, tak jak Veolia robi to we współpracy z VW. – Projekt dyrektywy OZE zmusza do większej uwagi przy wykorzystania ciepła odpadowego czy ciepła pochodzącego z gospodarki odpadowej – zauważyła Mika-Bryska.

Jacek Szymczak, prezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie, pytany czy ciepłownictwo będzie w stanie sprostać wymaganiom pakietu zimowego (15-procentowy udział OZE w ciepłownictwie) powiedział, że ważna jest racjonalność, a więc unikanie kanibalizmu technologicznego, aby jedna technologia nie wypierała drugiej.

Dodał, że ciepłownictwo dysponuje mocami zainstalowanymi w wielkości 55 tys. MW, a wykorzystywanie sięga 36 tys. MW. Podkreślił, że daje ono 15 procent rocznego zapotrzebowania na energię, a może je podwoić, potrzebne jest jednak wsparcie dla kogeneracji.

Inną optykę ma fińska firma Fortum. Piotr Górnik, prezes zarządu Fortum Power and Heat Polska, powiedział, że 10 lat temu po oddaniu do użytku nowej elektrociepłowni w Częstochowie ceny ciepła nie wzrosły. Dodał, że różnorodność stosowanego paliwa, jak to będzie na Śląsku w Zabrzu, gdzie elektrociepłownia Fortum zasilana będzie dostępnym węglem, ale i odpadami, pokazuje, że da się efektywnie konkurować na rynku ciepła.

Innowacje w ciepłownictwie

Kazimierz Kujda, prezes NFOŚiGW, powiedział, że elektrociepłownie Polski powiatowej mają trudniejszą walkę o pieniądze na takie inwestycje, a warunki spełniają tylko wielkie koncerny. – Mimo to podjęliśmy próbę, aby wesprzeć te lokalne PEC-e w skojarzeniu z energetyką – powiedział Kujda. Dodał, że w Funduszu ruszą pilotaże dla OZE, takie jak np. geotermia Siekierki w Warszawie, czy wiatr i słońce.

– Chcemy zrobić takie pilotaże dla tych przedsiębiorstw, które planują zrobić magazyny ciepła – wskazał Kujda. Dodał, że w walce ze smogiem Fundusz będzie dotował wymienianie źródeł ciepła w 90 proc. dla najuboższych.

Poseł Jan Krzysztof Ardanowski z Komisji do Spraw Energii i Skarbu Państwa powiedział, że w walce ze smogiem trzeba postawić na ciepło systemowe, a w rolnictwie wykorzystać odpady porolnicze, Dzieje się tak np. w Bawarii. – Potrzeba pewnego integrowania działań Ministerstwa Energii w kwestii programów dedykowanych nowoczesnej energetyce z działaniami rozwoju obszarów wiejskich. Możemy uzyskiwać pewne efekty synergii. Co robić z nadwyżkami biomasy rolniczej? Zgazować, zrobić system utylizacji odpadów tego co w rolnictwie zbędne i wykorzystać to do celów grzewczych – mówił. Dodał, że szansą są klastry, ale aby tym wszystkim zarządzać potrzebna jest współpraca z samorządami.

Prezes BOŚ Bogusław Białowąs podkreślił, że Bank realizuje 12 projektów edukacyjnych w zakresie walki ze smogiem. W finansowaniu współpracuje natomiast z NFOŚiGW, np. przy programie prosument. Dodał, że atutem Banku są inżynierowie środowiska, którzy doradzają przy inwestycjach środowiskowych oraz energetycznych.

– Cenimy współpracę z Urzędem Regulacji Energetyki. Uważamy, że jego rola jest niezbędna w dotychczasowym systemie energetycznym, zwłaszcza ciepła. Myślę, że wygodniej byłoby, gdyby reguły były jaśniejsze, a luz interpretacyjny mniejszy, abyśmy mogli odpowiedzialnie podejmować długofalowe decyzje inwestycyjne. Ostatnie zmiany w rozporządzeniu taryfowym były korzystne dla nas. Zniknął m.in. zapis o ujemnym wzroście – powiedział prezes PGE Energia Ciepła Wojciech Dąbrowski.

– Wszyscy cierpimy na brak przewidywalności systemu prawnego. Jesteśmy w przededniu inkorporowania przepisów narzucanych przez Unię Europejską. Siłą rzeczy regulacje będą się zmieniały. Nie znany jest jeszcze ostateczny kształt pakietu zimowego. Jego obecne zapisy są bardzo niekorzystne dla polskiej energetyki i gospodarki – stwierdził prezes Dąbrowski.

– Jesteśmy zmuszeni odchodzić od węgla. Przez najbliższe lata będzie on podstawowym surowcem, ale musimy już teraz myśleć co dalej, np. kogeneracja gazowa we współpracy z samorządami. Taką ofertę przygotowaliśmy – dodał.

Najnowsze artykuły