Komisja Środowiska Parlamentu Europejskiego proponuje zaostrzenie norm redukcji emisji CO2 dla autobusów, ciężarówek i przyczep w stosunku do tego co proponowała Komisja Europejska, podał Parlament. Głosowanie w PE w tej sprawie zaplanowano na listopad.
Komisja Środowiska przyjęła swoje propozycje zaostrzenia unijnych norm emisji CO2 dla nowych pojazdów ciężkich, do których zaliczają się autobusy, ciężarówki i przyczepy, czytamy w komunikacie.
Eurodeputowani z Komisji chcą bardziej rygorystycznych niż proponowała KE w zakresie redukcji emisji CO2 dla średnich i ciężkich samochodów ciężarowych, w tym pojazdów specjalistycznych (takich jak śmieciarki, wywrotki czy betoniarki) oraz autobusów.
Cele te zostałyby ustalone na poziomie 45 procent na lata 2030-2034, 70 procent na lata 2035-2039 (w porównaniu z 65 procentami zaproponowanymi przez Komisję) i 90 procent od 2040 roku.
Eurodeputowani z Komisji Środowiska zgodzili się, że od 2030 roku wszystkie nowo rejestrowane autobusy miejskie powinny być pojazdami zeroemisyjnymi. Dodali jednak możliwość występowania przez państwa członkowskie o tymczasowe zwolnienie (do 2035 roku) dla autobusów miejskich napędzanych biometanem, pod rygorystycznymi warunkami związanymi z obecnością infrastruktury do tankowania oraz pochodzenie paliwa.
Propozycja zakłada, by do końca 2026 roku Komisja oceniła możliwość opracowania metodyki raportowania emisji CO2 przez cały okres użytkowania pojazdów ciężarowych.
Posłowie do PE mają przyjąć raport podczas II sesji plenarnej w listopadzie 2023 roku i będzie on stanowił stanowisko negocjacyjne Parlamentu z rządami w sprawie ostatecznego kształtu prawodawstwa.
Propozycja cieszy się wielkim poparciem Zielonych i Socjalistów. – Przejście na zeroemisyjne ciężarówki i autobusy jest nie tylko kluczem do osiągnięcia naszych celów klimatycznych, ale także kluczowym czynnikiem wpływającym na czystsze powietrze w naszych miastach – powiedział holenderski sprawozdawca Bas Eickhout (Zieloni). – Zapewniamy przejrzystość sytuacji dla jednego z głównych sektorów produkcyjnych w Europie oraz wyraźną zachętę do inwestowania w elektryfikację i wodór. Opieramy się na wniosku Komisji, ale mamy większe ambicje. Chcemy rozszerzyć zakres przepisów na małe i średnie samochody ciężarowe oraz pojazdy specjalistyczne – sektory, które są szczególnie ważne dla jakości powietrza w miastach – i dostosowujemy kilka celów i poziomów odniesienia, aby dogonić rzeczywistość w miarę postępu transformacji szybciej niż oczekiwano.
Jednak projekt Komisji Środowiskowej może nie odnieść sukcesu, ponieważ Europejska Partia Ludowa (największe ugrupowanie w PE) zapowiedziała, że głosuje przeciwko bardziej uciążliwym redukcjom emisji CO2 dla ciężarówek i autobusów.
Parlament Europejski / Jacek Perzyński
Japończycy są bliżej odkrycia Świętego Graala samochodów elektrycznych