PGE, Enea, Tauron i KGHM chcą sprzedać Skarbowi Państwa udziały w spółce PGE EJ 1

1 października 2020, 10:45 Alert

Spółki energetyczne podpisały ze Skarbem Państwa list intencyjny dotyczący nabycia przez Skarb Państwa 100 procent udziałów w spółce PGE EJ. List intencyjny podpisali: Pełnomocnik Rządu do spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej Piotr Naimski – w imieniu Skarbu Państwa reprezentowanego przez Prezesa Rady Ministrów – oraz przedstawiciele wszystkich podmiotów posiadających udziały w spółce PGE EJ 1, czyli PGE, Enea, KGHM oraz Tauron.

Energetyka jądrowa

Sprzedaż udziałów PGE EJ 1

– Branża energetyczna jest obecnie na etapie głębokiej transformacji i tak duża inwestycja w projekt jądrowy przekracza możliwości finansowe spółek energetycznych. Dlatego dziś podpisujemy ze Skarbem Państwa list intencyjny otwierający negocjacje nad możliwością przejęcia przez administrację rządową całości inwestycji w pierwszą elektrownię jądrową w Polsce – powiedział prezes PGE Wojciech Dąbrowski. W perspektywie szybkiego rozwoju odnawialnych źródeł energii i stopniowym wygaszaniu energetyki konwencjonalnej, energetyka jądrowa będzie ważnym elementem systemu energetycznego opartego na nisko i zeroemisyjnym wytwarzaniu.

Podmioty podpisujące list intencyjny zobowiązały się do przeprowadzenia w dobrej wierze wszelkich działań niezbędnych dla przygotowania i dokonania transakcji polegającej na nabyciu przez Skarb Państwa udziałów w spółce PGE EJ 1. Intencją wyrażoną w liście intencyjnym jest, aby Skarb Państwa nabył udziały w spółce PGE EJ 1 do dnia 31 grudnia 2020 roku. – List intencyjny nie pociąga za sobą zobowiązania stron do dokonania transakcji, a decyzja o jej przeprowadzeniu uzależniona będzie od wyników zaplanowanych negocjacji w tym zakresie oraz spełnienia innych warunków określonych w przepisach prawa lub dokumentach korporacyjnych – czytamy w komunikacie prasowym.

Zgodnie z informacjami BiznesAlert.pl, ten zapowiadany krok ma pozwolić Skarbowi Państwa kontrolę nad polskim projektem jądrowym. W ramach umowy ze Stanami Zjednoczonymi dotyczącej współpracy w dziedzinie energetyki, do prac może zostać dopuszczony podmiot zagraniczny.

PGE/Michał Perzyński