Dzisiaj na konferencji PGE Polska Grupa Energetyczna i duński Ørsted ogłosiły ważną decyzję ws. projektu budowy morskiej farmy wiatrowej Baltica. Obie firmy podpisały umowę na dostawę turbin dla projektu Baltica 2.
Morze Bałtyckie niedługo stanie się nowym centrum energetycznym Polski. Wraz z koniecznością inwestowania w OZE polskie spółki energetyczne zamierzają rozwijać farmy offshore, jednak w tym celu konieczna jest współpraca z zagranicznymi koncernami.
Warto przypomnieć, że projekt Baltica obejmuje dwa etapy: Baltica 2 i Baltica 3. Jako pierwszy uruchomiony ma być projekt Baltica 3 o mocy do 1045,5 MW – według harmonogramu nastąpi to w 2026 roku. Z kolei MFW Baltica 2, instalacja o mocy do 1498 MW, ma być oddana do użytku w 2027 roku.
– PGE jest liderem transformacji energetycznej. W pierwszej fazie będziemy mieć bardzo dużo zielonych mocy w oparciu o morską energetykę wiatrową. Cały proces inwestycyjny to praca na lata – powiedział podsekretarz stanu Karol Rabenda z Ministerstwa Aktywów Państwowych.
– W roku 2020 rozpoczęliśmy marsz ku morskiej energetyce wiatrowej, a przyjęcie ustawy był kamieniem milowym dla rozwoju tego sektora. Ørsted jest bardzo doświadczonym partnerem, a pierwszy projekt ma szansę bardzo szybko dostarczyć zieloną energię pierwszym odbiorcom – podkreślił Ireneusz Zyska, pełnomocnik rządu ds. transformacji energetycznej.
– Bałtyk jest bardzo dobrym środowiskiem pod budowę farm offshore. Cieszę się, że Ørsted realizuje tak wielkie przedsięwzięcie w naszej części Morza Bałtyckiego. W historii Polski nie było większej takiej inwestycji energetycznej. PGE jest liderem zielonej zmiany. Chcemy, aby kolejne projekty wiązały się z większym udziałem polskiego przemysłu – dodał.
– Morświny lubią turbiny. Jest to największa w Europie inwestycja offshore, gdyż dostarczy energię 2,5 mln gospodarstw. Do 2030 roku będziemy mieć ponad 2 GW energii. Skala tej inwestycji będzie ogromna, gdyż zaspokoi 10% zapotrzebowania energetycznego polski. Do 2040 roku będziemy mieć około 7 GW. Pragnę przypomnieć, że PGE otrzymała największą ilość pozwoleń na budowę farm wiatrowych- powiedział prezes zarządu PGE Wojciech Dąbrowski.
– Konsekwentnie realizujemy projekt transformacji energetycznej. Obecne i przyszłe inwestycje będą uzupełnieniem całego bezpieczeństwa energetycznego Polski. Ten projekt wzmocni nasza suwerenność energetyczną. Jesteśmy zaszczyceni, że współpracujemy z Ørsted, gdyż jest to koncern, który wybudował wiele farm wiatrowych na morzach i oceanach na całym świecie – podkreśla.
– Dzisiaj jest szczególny dzień dla rozwoju polskiego sektora offshore. Łącznie wybudowaliśmy 30 farm offshore . Żyjemy w bardzo wymagających czasach z uwagi na inwazję Rosji na Ukrainę i rosnące ceny energii. Ten projekt przyspieszy również rozwój zielonej energii w Polsce. Cieszymy się, że możemy wesprzeć PGE na tej drodze – wskazuje Erasmus Erbeck, przedstawiciel firmy Ørsted.
– Zamierzamy zainstalować nasze najlepsze i najbardziej zaawansowane turiny. Każda turbina będzie wyższa niż Pałac Kultury, a będzie ich ponad 100 – wskazał prezes Siemens Gamesa.
Opracował Jacek Perzyński
PGE i Ørsted zapraszają dostawców na wirtualne spotkanie o budowie morskiej farmy wiatrowej Baltica