Wyniki PGE za 2017 rok okazały się zgodne z wcześniejszymi szacunkami. Grupa zapowiedziała tymczasem, że analizuje budowę trzech bloków gazowych o łącznej mocy 1.500 MW, a zmieniające się otoczenie uzasadnia realizację projektu morskich farm wiatrowych o mocy ok. 1000 MW w perspektywie połowy przyszłej dekady.
Bartłomiej Kubicki, analityk Societe Generale:
„Przedstawione przez PGE perspektywy na 2018 rok są zgodne z moimi szacunkami: spadają marże na wytwarzaniu, do tego niższe wytwarzanie. Nie zaskakuje zakładany spadek marż w cieple, bo koszt węgla, który mocno wzrósł, pewnie dopiero po dwóch latach będzie odzwierciedlony w taryfach.
Deklaracja PGE w sprawie morskich farm wiatrowych jest mniej więcej zgodna z oczekiwaniami.
Jeśli zaś chodzi o analizy budowy nowych bloków gazowych, to PGE musi w coś inwestować, więc lepiej, że w gaz, a nie w węgiel. Inwestycje gazowe są szybsze w realizacji, mają niższy CPEX, marże też są niższe, ale jeśliby blok działał na zasadzie +peaków+, to nie musi to być stratna inwestycja”
Robert Maj, analityk Ipopema Securities (raport poranny):
„Pozytywny jest niewielki wzrost zrealizowanej ceny energii w 2018 r. Martwią jednak plany budowy dwóch dodatkowych bloków gazowych.
Zaskakujący jest brak aktualizacji na temat planów budowy elektrowni jądrowej”.
Polska Agencja Prasowa