icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Pierwszy wniosek o zgodę na Nord Stream 2 trafił do Szwecji

Konsorcjum Nord Stream 2 AG złożyło dziś aplikację do rządu szwedzkiego o zgodę na poprowadzenie odcinka kontrowersyjnego gazociągu o tej samej nazwie przez wyłączną strefę ekonomiczną Szwecji. Podobne wnioski ma skierować do Danii, Finlandii i Niemiec na początku przyszłego roku.

Jak podaje konsorcjum na stronie internetowej, odcinek szwedzki Nord Stream 2 miałby około 510 km i biec wzdłuż szlaku funkcjonującego już gazociągu Nord Stream. Wniosek zawiera szczegółowy opis techniczny, ocenę oddziaływania środowiskowego i atlasy z mapami. – Złożenie aplikacji do szwedzkiego rządu to ważny kamień milowy projektu Nord Stream 2. Rozpoczyna proces aplikacji do poszczególnych państw – powiedział dyrektor wykonawczy konsorcjum Matthias Warnig.

Konsorcjum zwraca się do Szwecji, jako pierwszej, ponieważ narzuca ona administracyjny obowiązek uprzedniego przekazania dokumentu do wglądu przed rozpoczęciem właściwej jej oceny na poziomie oficjalnym.

W przekonaniu architektów projektu, będzie on miał minimalny wpływ na faunę i florę Morza Bałtyckiego. Szwecja może jednak zablokować realizację projektu, jeżeli nie zatwierdzi wniosku złożonego przez konsorcjum.

Nord Stream 2/Wojciech Jakóbik

Konsorcjum Nord Stream 2 AG złożyło dziś aplikację do rządu szwedzkiego o zgodę na poprowadzenie odcinka kontrowersyjnego gazociągu o tej samej nazwie przez wyłączną strefę ekonomiczną Szwecji. Podobne wnioski ma skierować do Danii, Finlandii i Niemiec na początku przyszłego roku.

Jak podaje konsorcjum na stronie internetowej, odcinek szwedzki Nord Stream 2 miałby około 510 km i biec wzdłuż szlaku funkcjonującego już gazociągu Nord Stream. Wniosek zawiera szczegółowy opis techniczny, ocenę oddziaływania środowiskowego i atlasy z mapami. – Złożenie aplikacji do szwedzkiego rządu to ważny kamień milowy projektu Nord Stream 2. Rozpoczyna proces aplikacji do poszczególnych państw – powiedział dyrektor wykonawczy konsorcjum Matthias Warnig.

Konsorcjum zwraca się do Szwecji, jako pierwszej, ponieważ narzuca ona administracyjny obowiązek uprzedniego przekazania dokumentu do wglądu przed rozpoczęciem właściwej jej oceny na poziomie oficjalnym.

W przekonaniu architektów projektu, będzie on miał minimalny wpływ na faunę i florę Morza Bałtyckiego. Szwecja może jednak zablokować realizację projektu, jeżeli nie zatwierdzi wniosku złożonego przez konsorcjum.

Nord Stream 2/Wojciech Jakóbik

Najnowsze artykuły