Podczas kolejnej rewizji Krajowego Planu Odbudowy (KPO) zostanie omówiona kwestia tzw. opłaty środowiskowej od samochodów spalinowych – zapowiedział wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko. Według obecnych zapisów KPO, opłata ta miałaby obowiązywać od pierwszego kwartału 2026 roku, a zwolnienie z niej, na zasadach pomocy de minimis, miałoby dotyczyć jedynie przedsiębiorców posiadających jeden samochód.
Wiceminister zaznaczył, że wcześniej opłata ta była zapisana w KPO jako opłata powszechna.
– Wyraźnie powiedzieliśmy, że nie zgadzamy się na powszechne opłaty w Krajowym Planie Odbudowy. Jeśli mamy mówić o opłatach środowiskowych od emisji, muszą one być skierowane na tych, którzy rzeczywiście bardziej zanieczyszczają środowisko w transporcie. Mowa tu przede wszystkim o korporacjach posiadających floty samochodów – powiedział Szyszko w TOK FM.
Dodał również, że Komisja Europejska wyraziła stanowisko, że na obecnym etapie negocjacji jest za wcześnie, aby określić swoje stanowisko w 100% i planują powrócić do tematu podczas kolejnej rewizji na początku przyszłego roku.
Wiceminister podkreślił, że „sprawa jest otwarta” i temat powróci przy kolejnej rewizji KPO. Obecne zapisy KPO wykluczają z opłaty środowiskowej firmy posiadające jeden samochód, co było wynikiem kompromisu z Komisją Europejską podczas negocjacji.
Szyszko zaznaczył również, że podczas obecnych negocjacji najważniejszym dla Polski było usunięcie zapisu o podatku od posiadania aut spalinowych, co udało się osiągnąć.
ISB News / Mateusz Gibała