PIE: Bessa na rynku uprawnień do emisji CO2

29 lutego 2024, 14:00 Energetyka

Ceny uprawnień do emisji dwutlenku węgla w ramach EU ETS są najniższe od czerwca 2021 roku. W styczniu tego roku ceny uprawnień na aukcjach EEX spadły poniżej poziomu 60  euro za tonę, a pod koniec lutego osiągnęły wartość poniżej 50 euro za tonę. Oznacza to spadek o 23 procent w porównaniu do ostatnich aukcji w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku. W styczniu ceny rok do roku uprawnień były prawie o 30 procent niższe – pisze Polski Instytut Ekonomiczny (PIE).

Elektrownia Kozienice. Fot. BiznesAlert

Głównymi przyczynami spadku cen są zwiększona podaż uprawnień oraz zmniejszony popyt na uprawnienia do emisji. Według danych Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBIZE) od stycznia do sierpnia 2024 roku, w porównaniu do tego samego okresu w 2023 roku, oferowana pula uprawnień będzie o 22 procent większa (396 mln vs. 324 mln).

Jednym z czynników, który wpłynął na zwiększoną podaż jest sprzedaż ok. 27 mln dodatkowych uprawnień pochodzących z Market Stability Reserve (MSR)1 na rzecz finasowania planu REPowerEU.

Rozszerzenie systemu EU ETS o sektor morski także zwiększyło pulę uprawnień na 2024 roku. Według szacunków EMBER w 2023 roku, w porównaniu do 2022 roku, produkcja energii elektrycznej z węgla w UE spadła o 26 procent (-116 TWh), z gazu o 15 procent (-82 TWh). Spadek zużycia energii pochodzącej z paliw kopalnych wynikał nie tylko ze spadku konsumpcji energii, ale również ze wzrostu generacji z OZE.

Wzrost produkcji z OZE (130 TWh), w szczególności z wiatru i energetyki wodnej (96 TWh), zastąpił 65 procent redukcji zużycia energii z paliw kopalnych. W Polsce w 2023 roku sama generacja energii elektrycznej z OZE była o 6,8 procent większa niż w 2023 roku.

Dodatkowo w następstwie kryzysu energetycznego oraz wzrostu efektywności energetycznej gospodarki wynikającego z realizacji unijnej polityki klimatycznej zapotrzebowanie na energię w Wspólnoty zmniejszyło się o 82 TWh. Według KOBIZE emisje w przemyśle w UE spadły o ok. 5-6 procent w 2023 roku. Najwięcej w sektorach nawozów (- 9 procent), cementu (- 8 procent) czy rafinacji ropy naftowej (- 7 procent).

Utrzymujące się niskie ceny do uprawnień emisji CO2 w długim terminie mogą wpłynąć na zmniejszenie hurtowych cen energii elektrycznej w państwach o wysoce emisyjnym miksie energii. W Polsce obecnie odnotowujemy spadki na Towarowej Giełdzie Energii. W styczniu 2024 roku średnioważona cena TGeBASE była o 56 procent niższa niż w styczniu 2023 roku. Wpływa na to nie tylko spadek cen uprawnień do emisji CO2, ale także wzrost produkcji energii z OZE i spadki cen paliw dla elektrowni, tj. węgla, gazu i biomasy.

Eksperci szacują, że spadek cen emisji nie będzie długoterminowym trendem. Do 2025 roku ceny powinny wrócić do poziomu 70 euro za tonę, a w perspektywie 2030 roku wrosnąć nawet do 120 euro za tonę. Dalsza transformacja sektora energetycznego w stronę niskoemisyjnych źródeł energii jest zatem konieczna dla utrzymania konkurencyjności polskiej gospodarki na rynku UE.

Źródło: Polski Instytut Ekonomiczny

PIE: Cztery twarze ubóstwa energetycznego