W Polsce walka ze smogiem trwa już od kilku lat. Poprawa jakości powietrza w sezonie grzewczym jest zauważalna, choć nadal skala postępu jest niezadowalająca, wskazuje Polski Alarm Smogowy.
Dziś pod siedzibą ministerstwa klimatu i środowiska Polski Alarm Smogowy rozpoczął akcję „Zobacz czym oddychasz”, gdzie została umiejscowiona antysmogowa instalacja z modelem ludzkich płuc. Ma to uzmysłowić społeczeństwu problem smogu, a także zmotywować przyszły rząd do bardziej ambitnych działań.
– Polski Alarm Smogowy już od ośmiu lat monitoruje jakość powietrza. Sprawdzamy stan jakości powietrza publikując cykliczne rankingi najbardziej zanieczyszczonych miast. Okazuje się, że powietrze w Polsce zaczęło się wreszcie poprawiać, choć postęp jest wciąż niewielki. Skala zmian nadal jest bardzo powolna. Osiem lat temu mieliśmy w Polsce około 4 milionów „kopciuchów”. Teraz mamy około 3 milionów, co oznacza, że 1 milion kotłów przestał dymić. Ponadto liczba zgonów z powodu smogu również zaczęła spadać. Kierunek w jakim idziemy zaczyna mieć efekt, jednak tempo tych zmian jest zbyt powolne – wskazał Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego.
Warto zwrócić uwagę, że w umowa koalicyjna partii opozycyjnych obejmuje walkę o czyste powietrze, co spotkało się z uznaniem ekspertów Polskiego Alarmu Smogowego. PAS oczekuje, że nowy rząd przyspieszy likwidację „kopciuchów”, ale też zapowiada monitorowanie działań nowego rządu. Ponadto PAS zapowiada również własny program antysmogowy, który ma być wskazówką dla przyszłych decydentów.
– Smog to czwarta przyczyna zgonu w Polsce. Musimy z tym się z tym uporać jak najszybciej. Najważniejszą rzeczą, jaką musi się zająć nowy rząd to odblokowanie z Krajowego Planu Odbudowy aż 3 miliardów euro na dofinansowanie wymiany tzw. „kopciuchów” na nowoczesne systemy ogrzewania i termomodernizację. Ponadto należy przywrócić zawieszonych norm jakości węgla przez poprzedni, które powinny zostać nawet zaostrzone. Chcemy również reformy programu Czyste Powietrze poprzez zmniejszenie biurokracji i zwiększenie dotacji dla osób ubogich. Domagamy się także wdrożenia uchwał antysmogowych. Nie można pozwolić, aby samorządy lokalne przesuwały terminy likwidacji „kopciuchów”. Uważamy, że nowy rząd powinien powołać koordynatora ds. czystego powietrza ma różnych szczeblach – wskazała Anna Dworakowska z Polskiego Alarmu Smogowego.
PAS wskazał, że spośród wszystkich miast w Polsce liderem w walce ze smogiem jest Krajów. – W Krakowie zlikwidowano niecałe 40 tysięcy sztuk „kopciuchów”, a spadek zanieczyszczenia pyłów zawieszonych sięga ponad 40 procent mimo „obwarzanka krakowskiego”, który wciąż dymi – wskazał Siergiej.
Ewa Lutomska na pytanie BiznesAlert.pl o postępy stolicy w walce ze smogiem podkreśliła, że Warszawa wykonała bardzo duży krok w ochronie czystego powietrza, ponieważ wprowadziła zakaz spalania węgla w gospodarstwach domowych. Zaznaczyła jednak, że na terenie w stolicy cały czas są kotły, które wykorzystują węgiel do spalania, chociaż proces wymiany „kopciuchów” postępuje. PAS wyraża również nadzieję, że Warszawa niedługo będzie miastem wolnym od kotłów niskiej klasy.
Lutomska powiedziała, że oprócz Warszawy i Krakowa są jeszcze 20 miasta, które także wprowadziły zakaz palenia węglem i wejdzie on w życie już w 2030 roku. Dodała, że dobrym przykładem jest miasto Rybnik, które w ostatnim czasie wymieniło tysiące pozaklasowych kotłów, a także zachęca i wspiera mieszkańców w walce z ubóstwem energetycznym.
Zjawiska smogu nie można w żaden sposób bagatelizować, gdyż przyczynia się od do licznych zachorowań na astmę, pylicę i alergii. Według danych WHO w Polsce rocznie notujemy 50 tys. przedwczesnych zgonów w wyniku zanieczyszczenia powietrza.
Opracował Jacek Perzyński