Jak napisał „Dziennik Gazeta Prawna”, premier bierze pod uwagę poszerzenie pakietu osłonowego, żeby skłonić pracowników kopalń do zaakceptowania planów restrukturyzacji.
Jak poinformowała gazeta, zgodnie z planami rządu pracę ma stracić 1100 pracowników przeróbki mechanicznej węgla, którzy mają otrzymać 10-miesięczne odprawy.
– Zwiększenie odpraw jest możliwe – powiedziała dziennikowi osoba z kręgów rządowych, choć nie chce precyzować o ile. Zapewne w grę wchodzą podobne świadczenia, jak te gdy swój pakiet uruchamiał rząd Jerzego Buzka, czyli 24-miesięczna odprawa.
Jak napisał „DGP”, także w przypadku zwalnianych górników dołowych (400 pracowników) możliwe jest wypracowanie dodatkowego kompromisu, jednak w tym przypadku ewentualne zwiększenie odpraw nie będzie już tak znaczące.
Zdaniem cytowanego przez gazetę Dariusza Potyrały, przewodniczącego Związku Zawodowego Górników w Polsce, rząd powinien odpowiedzieć sobie na pytanie, czy woli wspierać zagraniczne miejsca pracy, poprzez zezwolenie na nieograniczony import węgla, czy raczej postawić na krajowe górnictwo.
Jak jednak zauważa „Dziennik Gazeta Prawna”, rząd został postawiony pod ścianą, nie może bowiem wprowadzić zakazu importu z Rosji, gdyż ten z jednej strony może być obchodzony przez reeksport przez kraje unijne, z drugiej zaś pozwala na uzupełnienie braków węgla opałowego i koksującego na naszym rynku.
Dodatkowo, rząd jeśli chce uruchomić środki związane z pakietem socjalnym, musi likwidować kopalnie gdyż w przeciwnym przypadku, nie dostanie zgody od Brukseli na użycie w tym celu pieniędzy budżetowych – kończy dziennik.
Źródło: DGP/CIRE.PL