Sawicki: „Mój Prąd” z poślizgiem?

29 sierpnia 2019, 07:30 Energetyka

Program „Mój Prąd”, czyli dotacje do własnych mikroinstalcji OZE, ruszy najwcześniej na początku września. Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, które mają służyć pomocą przy wypełnianiu wniosków, wiedzą niewiele więcej ponad to, co ogłoszono w lipcu. Instytucje rozkładają ręce i kierują do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Każdy, kto chce złożyć wniosek, musi zrobić to osobiście w Warszawie lub wysłać go pocztą. Czy program ruszy przed wyborami? Niezależnie od tego przygotowaliśmy klika wskazówek, co zrobić, aby uzyskać dotację, kiedy już będzie to możliwe – pisze Bartłomiej Sawicki, redaktor BiznesAlert.pl.

Instalacja fotowoltaiczna. Frihamnen port w Sztokholmie, Magasin 6. Fot. Bartłomiej Sawicki/ BiznesAlert.pl
Instalacja fotowoltaiczna. Frihamnen port w Sztokholmie, Magasin 6. Fot. Bartłomiej Sawicki/ BiznesAlert.pl

Zielony miliard na OZE dla Kowalskiego

Podczas konferencji prasowej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (KPRM) 23 lipca, premier RP, Mateusz Morawiecki oraz ministrowie środowiska – Henryk Kowalczyk  i energii –  Krzysztof Tchórzewski poinformowali o założeniach nowego programu dedykowanego mikroinstalacjom OZE. Ma on zostać uruchomiony na przełomie sierpnia i września.  Państwo przeznaczy dotacje w wysokości do 5 tys. zł na mikroinstalacje OZE. Program skierowany jest do gospodarstw domowych, w szczególności z terenów słabiej zurbanizowanych. Rząd chce, aby w ten sposób powstało 200 tys. nowych prosumentów. Na ten cel przeznaczono 1 mld zł. Dotacja będzie wynosić do 5 tys. zł, ale nie więcej niż 50 procent poniesionych kosztów. Jedynym dokumentem, który będzie uprawniał do dotacji jest umowa z zakładem energetycznym. Dokument pochodzący z takiego zakładu będzie dotyczył specjalnego licznika umożliwiającego dwustronną wymianę energii elektrycznej. Urządzenie pomoże przeliczać energię przesyłaną w obie strony w zależności od zapotrzebowania. Dofinansowanie dotyczy instalacji między 2-10 kW. Jak wyliczał minister energii, średnie gospodarstwo domowe ma roczne zapotrzebowanie na moc w wysokości 2,85 kW, co zamienia się na 2,5 MWh energii elektrycznej. Taka instalacja kosztuje średnio 15-18 tys. zł, a my dajemy wsparcie w wysokości do 5 tys. – inwestycja zwróci się w ciągu 3-5 lat. Pieniądze będą rozdysponowane zgodnie z kolejnością zgłoszeń, tak aby wyczerpać liczbę 200 tys. prosumentów. Wnioski należy składać do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) w Warszawie.

Rząd uruchamia program „Mój Prąd” i daje miliard złotych prosumentom

Wymagania NFOŚiGW

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który ma obsługiwać program, przedstawił zaraz po konferencji w KPRM założenia programu „Mój Prąd”:

  • Dofinansowanie będzie możliwe do mikroinstalacji fotowoltaicznej o mocy zainstalowanej od 2kW do 10kW;Bezzwrotne dofinansowanie będzie możliwe do 50 procent kosztów kwalifikowanych instalacji fotowoltaicznej (PV), nie więcej niż 5 tys. zł;
  • Koszty kwalifikowane, to koszty zakupu i montażu instalacji fotowoltaicznej;
  • Jeżeli wnioskodawca otrzymał dofinansowanie lub jest w trakcie realizacji inwestycji fotowoltaicznej w ramach innego programu, nie może ubiegać się o ponowne wsparcie w ramach programu „Mój Prąd”;
  • Instalacja PV obejmuje panele fotowoltaiczne z niezbędnym oprzyrządowaniem;
  • Beneficjentem programu jest osoba fizyczna, która jest stroną umowy przyłączeniowej;
  • Wnioski o dofinansowanie składane będą z formie papierowej. Można je przesłać np. pocztą, kurierem lub złożyć osobiście w NFOŚiGW;
  • Kwalifikacja kosztów następuje od dnia 23.07.2019. Datą poniesienia wydatku jest data opłacenia faktury;
  • Projekt, to jest instalacja przyłączona przez Operatora Sieci Dystrybucyjnej, nie może zostać zakończony przed ogłoszeniem naboru. Projekt musi być zakończony w momencie składania wniosku o dofinansowanie, to znaczy wnioski mogą być składane po zakupie i montażu instalacji PV, podpisaniu umowy dwustronnej z dystrybutorem energii i zainstalowaniu licznika dwukierunkowego, co jest równoznaczne z zakończeniem inwestycji;
  • Wnioskodawca składa wniosek o dofinansowanie, który po zatwierdzeniu staje się umową o dofinansowanie oraz wnioskiem o płatność;
  • Do wniosku o dofinansowanie należy załączyć: fakturę za zakup i montaż instalacji PV, dowód zapłaty faktury, dokument potwierdzający instalację licznika dwukierunkowego wraz z danymi identyfikacyjnymi konkretnej umowy kompleksowej. Wzór dokumentu ma zostać opublikowany wraz z ogłoszeniem naboru na stronach NFOŚiGW;
  • Dofinansowanie może być udzielone jedynie na nowe urządzenia, wyprodukowane nie wcześniej niż 24 miesiące przed jej instalacją;
  • Projekt nie może dotyczyć wzrostu mocy już wcześniej zainstalowanej instalacji PV;
  • Beneficjent zobowiązany jest do udzielenia zgody na ewentualne przeprowadzenie kontroli instalacji w okresie 3 lat od dnia wypłaty dofinansowania;
  • Beneficjent zobowiązany jest do udzielenia zgody na przetwarzanie i opublikowanie swoich danych osobowych (imię, nazwisko, miejscowość, moc instalacji);
  • Fundusz nie przewiduje stosowania zabezpieczeń udzielonego dofinansowania.

Zakaz łączenia programów już działających, dotyczących instalacji OZE oznacza, że programu „Mój Prąd” nie będzie można łączyć z programem „Czyste Powietrze”, w ramach którego przeznaczono preferencyjne kredytowanie na instalacje OZE. Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (WFOŚiGW) nie były jednak w stanie udzielić wprost odpowiedzi na pytanie redakcji, czy beneficjenci programu „Mój Prąd” będą mogli skorzystać z ulgi termomodernizacyjnej. Według ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego, który zabrał tej sprawie głos podczas lipcowej konferencji wynika, że beneficjent programu „Mój Prąd” będzie mógł skorzystać z obowiązującej od początku 2019 roku ulgi termomodernizacyjnej. Pozwala ona odliczyć instalację fotowoltaiczną od podatku. Taka możliwość będzie jednak obejmowała jedynie wydatki poza wsparciem.

Jakóbik: Program „Mój Prąd” pomoże rozwinąć energetykę rozproszoną w Polsce

Program ruszy we wrześniu. Szczegółów brakuje

Program miał ruszyć najwcześniej pod koniec sierpnia lub na początku września. Na pytania rozesłane do Wojewódzkich Funduszy Środowiska i Gospodarki Wodnej, portal BiznesAlert.pl otrzymał odpowiedź, jeszcze pod koniec ubiegłego tygodnia, że będzie to możliwe najwcześniej pod koniec sierpnia. Jednak 26 sierpnia Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który ma obsługiwać program, poinformował, że składanie wniosków będzie możliwe dopiero na początku września. Taką  też odpowiedź Fundusz przekazał portalowi już po publikacji tego artykułu. – Nabór wniosków do programu „Mój Prąd” zaplanowano na początek września 2019 r. Jego ogłoszenie jest uwarunkowane wejściem w życie Rozporządzenia Ministra Energii – wyjaśnia  Sławomir Kmiecik rzecznik NFOŚiGW.

Warto także zwrócić uwagę na to, co często bywa mylone: program będzie obsługiwany przez Narodowy Fundusz, a nie Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Nie są one regionalnymi funduszami, a osobnymi instytucjami. Z informacji uzyskanych od jednego z WFOŚiGW wynika, że mieszkańcy innych miast niż stolica, gdzie mieści się siedziba NFOŚiGW, mogą składać wnioski, ale jedynie drogą pocztową lub kurierską. Wniosek musi zostać dostarczony w wersji papierowej. Sam wniosek będzie można pobrać ze strony internetowej i wypełniony odesłać. Potencjalny beneficjent może mieć jednak problem z wypełnianiem tych wniosków. Wówczas może udać się do WFOŚiGW w danym województwie lub do filii i tam poprosić o pomoc doradców energetycznych. Z informacji, które spłynęły do portalu wynika, że pracownicy WFOŚiGW służący pomocą jako doradcy energetyczni zostali już przeszkoleni w zakresie  programu, ale tylko z założeń, bo tylko ten zakres obejmuje wiedza pracowników funduszy. – Program ma być prosty. Po zrealizowaniu inwestycji składam wniosek o dofinansowanie, który równocześnie jest umową i wnioskiem o płatność. W odpowiedzi NFOŚiGW wypłaca dotację bądź odrzuca wniosek, jeśli ten nie spełnia warunków lub jest niekompletny – wyjaśnia przedstawiciel WFOŚiGW w Łodzi. Dodatkowo, jak mi powiedziano, „Nie ma specjalnie z czego tutaj szkolić, ale doradcy WFOŚiGW w Łodzi znają założenia programu Mój Prąd”. Czy znajomość założeń wystarczy? Rzecznik NFOŚiGW wyjaśnił, że  doradcy Energetyczni  w ramach Projektu pn. „Ogólnopolski system wsparcia doradczego dla sektora publicznego, mieszkaniowego oraz przedsiębiorstw w zakresie efektywności energetycznej oraz OZE” w ramach poddziałania 1.3.3. POIiŚ zostali przeszkoleni w zakresie założeń do Programu „Mój Prąd”. – Będą oni udzielać informacji w zakresie wsparcia finansowego z tego programu – podkreślił rzecznik.

Teoretycznie WFOŚiGW mogłyby obsługiwać program i przyjmować wnioski, na wzór programu „Czyste Powietrze”. Jak mówią przedstawiciele wojewódzkich funduszy, wówczas NFOŚiGW i 16 wojewódzkich funduszy ochrony środowiska podpisałyby umowy partnerskie w formie porozumienia, dotyczące obsługi programu przez te jednostki, przyjmowania, oceny wniosków, a następnie  finansowania programu kompleksowej termomodernizacji. Z informacji, które uzyskałem z  poszczególnych WFOŚiGW wynika, że takiej umowy nie będzie w przypadku programu „Mój Prąd”. Urzędy te wniosków przyjmować nie będą, a ich rolą będzie udzielanie informacji i pomoc przy wypełnianiu wniosków. Same wnioski będzie należało przynieść lub wysłać do NFOŚiGW w Warszawie.

Pracownicy z WFOŚiGW, z którymi rozmawiałem przyznają, że znane im są tylko założenia programu, nie znają jednak szczegółów dotyczących wniosków i samej dokumentacji, a cześć informacji, które do nich docierają, pochodzi z mediów. Gdy na początku września,  jak wynika z informacji NFOŚiGW, program ruszy, potencjalni beneficjenci muszą się spieszyć. Każde z 16 WFOŚiGW podkreśla, że zainteresowanie programem jest bardzo duże, a pytania pojawiły się już dzień po konferencji 23 lipca.

Wiśniewski: „Mój Prąd” może zadziałać na korzyść obywateli

Mielizny programu

Realizacją, przyjmowaniem i ocenianiem wniosków zajmie się zatem jedna instytucja. Zgodnie z programem zostanie podpisanych 200 tys. umów na dofinansowanie. Czy jeden urząd podoła takiemu wyzwaniu? NFOŚiGW zajmuje się także szeroko zakrojonym programem „Czyste Powietrze” oraz innymi programami środowiskowymi. To wciąż otwarte pytania. Na stronach NFOŚiGW oraz wojewódzkich funduszy, przy informacji o programie „Mój Prąd”, brakuje także przypomnienia, że WFOŚiGW nie są oddziałami NFOŚiGW i to nie one będą ten program obsługiwać. Brakuje także wskazania w tym programie roli wojewódzkich funduszy, bo tam najczęściej zgłaszają się potencjalni beneficjenci. To, z punktu widzenia urzędników, jasne rozróżnienie, jednak obywatel nie musi tego wiedzieć i często utożsamia te dwie instytucje jako jeden podmiot.

Powyższe informacje pokazują, że to efekt braku wyraźnej informacji. Ponadto pracownicy WFOŚiGW nie znają jeszcze szczegółów programu. To oni jako doradcy mają pomagać przy wyłanianiu wniosków w do NFOŚiGW. Jeszcze w ubiegłym tygodniu, jak ustaliłem podczas rozmowy z przedstawicielami WFOŚiGW, wszyscy czekali na informację z Warszawy. Jeśli pod koniec sierpnia brakuje szczegółów odnośnie programu, wzorów formularzy,  a sam program miałby ruszyć już w przyszłym tygodniu, może to oznaczać, że nie jest wykluczone przesunięcie realizacji programu na termin bliższy połowie lub końcowi września. Zwłaszcza, że zaznajomienie się z programem czy formularzami, których, jak wynika z pozyskanych informacji, jeszcze nie ma, może zająć więcej czasu. Beneficjenci, którzy zjawią się w WFOŚiGW z prośbą o pomoc przy wnioskach, mogą jej nie uzyskać, bo same urzędy mogą jeszcze niewiele wiedzieć. Ponadto nie wiadomo, czy formularze będą gotowe na czas, tak aby można było pobrać je ze strony internetowej.

Mielczarski: „Mój Prąd”, czyli pogoda dla bogaczy

Ścieżka po „Mój Prąd”

Poniżej przedstawiamy odpowiedzi na najbardziej popularne pytania, dotyczące programu „Mój Prąd”:

Do jakiej instytucji należy przesłać wniosek? 

Wnioski w programie „Mój Prąd” będą składane z formie papierowej wyłącznie do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, ul. Konstruktorska 3A 02-673 Warszawa, osobiście, pocztą lub kurierem. Wniosek będzie dostępny na stronie internetowej Funduszu w momencie startu programu.

Jaki jest czas realizacji programu „Mój Prąd”?

Termin kwalifikacji kosztów to 23 lipca 2019. W programie może więc wziąć udział każda instalacja, która została zakupiona po 22 lipca. Program jest limitowany. Dofinansowanie będzie przyznawane w oparciu o kolejność zgłoszeń, aż do wyczerpania limitu budżetu w wysokości 1 mld zł, przeznaczonego dla 200 tys. prosumentów.

Co należy zrobić, poza złożeniem wniosku do NFOŚiGW?

Do wniosku o dofinansowanie należy załączyć fakturę za zakup i montaż instalacji fotowoltaicznej, dowód zapłaty faktury, dokument potwierdzający instalację licznika dwukierunkowego wraz z danymi identyfikacyjnymi konkretnej umowy kompleksowej z datą sprzedaży późniejszą niż 22 lipca. Istotny jest termin wymiany licznika przez operatora systemu dystrybucyjnego (zakład energetyczny). Przyłączenie musi zostać wykonane po ogłoszeniu konkursu.

Jaka jest wysokość dotacji programu „Mój Prąd”?

Dotacja to forma bezzwrotnej pomocy finansowej. Wysokość dotacji z programu „Mój Prąd” będzie mogła pokryć do 50 procent kosztów kwalifikowanych instalacji fotowoltaicznej. Nie będzie ona jednak mogła przekroczyć 5 tys. złotych.

Kto może ubiegać się o dotację?

Program skierowany jest do gospodarstw domowych. Beneficjentami mogą zostać tylko osoby fizyczne.

Na jaki cel będzie można przeznaczyć dofinansowanie?

Dotacje będą mogły być przeznaczone tylko na zakup oraz montaż instalacji fotowoltaicznej o mocy od 2 kW do 10 kW.

Jakie należy przedstawić załączniki do wniosku? 

  • Kopia faktury za dostawę i montaż instalacji fotowoltaicznej opatrzona adnotacją „Zgłoszono do Programu priorytetowego Mój Prąd”.
  • Dowód zapłaty faktury/Oświadczenie o dokonanej zapłacie.
  • Zaświadczenie Operatora Sieci Dystrybucyjnej potwierdzające montaż licznika wraz z numerem Punktu Poboru Mocy w którym go zainstalowano, wzór będzie udostępniony na stronie NFOŚiGW.
  • Klauzula informacyjna dla wnioskodawców Programu priorytetowego „Mój Prąd”.

Czy ulgi i programy można łączyć?

Beneficjent programu „Mój Prąd” będzie mógł skorzystać z obowiązującej od początku 2019 roku ulgi termomodernizacyjnej. Umożliwia ona odliczenie instalacji fotowoltaicznej od podatku. Obejmie ona wyłącznie koszty poza dotacją z programu „Mój prąd”. Tego programu nie będzie można  łączyć z dotacją w programie „Czyste Powietrze”.

Gdzie znaleźć wniosek o dofinansowanie z programu „Mój Prąd”?

Wniosek ma zostać opublikowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej  na początku września. Wnioski będą składane w formie papierowej. Należy je dostarczyć do siedziby NFOŚiGW osobiście, wysłać pocztą lub kurierem. Wniosków nie będą przyjmować WFOŚiGW.

Czy istnieje możliwość dofinansowania rozbudowy już istniejącej instalacji w ramach programu „Mój Prąd”?

Nie będzie takiej możliwość, program dotyczy tylko nowych instalacji.

Kiedy zwrócą się poniesione nakłady?

Zgodnie z wyliczeniami ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego, nakłady zwrócą się w ciągu 3-5 lat, w zależności od wielkości instalacji, poboru energii oraz cen energii w kolejności latach.

? Spięcie BiznesAlert.pl: Mój prąd wkracza na salony i pod strzechy

AKTUALIZACJA: 29.08. 2019, godz. 16:45. [Dodano stanowisko rzecznika prasowego NFOŚiGW]