AlertŚrodowisko

Wzrosną kary m.in. za śmiecenie w lasach i wypalanie traw

Źródło: freepik

Źródło: freepik

– Dziś Sejm RP przyjął ustawę zwalczającą przestępczość środowiskową. Teraz trafi ona pod obrady Senatu. To największa od lat 90. nowelizacja kodeksu karnego oraz wykroczeń z zakresu przestępstw środowiskowych. Po reformie Inspekcji Ochrony Środowiska, wzroście wykrywalności, teraz czas na bardziej surowe kary – podkreślił wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba podczas konferencji prasowej.

Większe kary

Wiceminister Ozdoba poinformował, że proponowane zmiany są reakcją na historyczne zaniedbania w zakresie realnej walki z przestępcami środowiskowymi. – Praktyka stosowania dotychczasowych przepisów pokazuje, iż obecne sankcje karne są niewystarczające i nie powstrzymują sprawców przed popełnianiem przestępstw przeciwko środowisku. Dziękuję za ponadpartyjne poparcie naszej inicjatyw – dodał.

Jak zaznaczył, projekt nowelizacji przewiduje m.in.: podniesienie dolnej oraz górnej granicy kary pozbawienia wolności nawet do 12 lat za nielegalny import odpadów do Polski. Dodatkowo w niektórych przepisach podniesienie dolnej granicy kary pozbawienia wolności spowoduje brak możliwości orzekania kary w zawieszeniu (reakcja na łagodne, nieproporcjonalne wyroki sądów).

Niszczysz = płacisz

– Dotychczas w ciągu 10 lat przestępcy wpłacili na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska jedynie 1 mln zł, w 2014 roku było to 1,5 tys. zł. Dlatego inicjujemy zasadę „niszczysz środowisko – będziesz płacił” i wprowadzamy obligatoryjną nawiązkę na rzecz NFOŚiGW w wysokości do 10 mln zł. Koniec z bezradnością Państwa – powiedział wiceminister.

Środki z nawiązki posłużą nie tylko do usuwania skutków działalności przestępczej, ale także zasilą różne programy ekologiczne, mające na celu m.in. poprawę jakości powietrza lub wody w Polsce.

Większe kary za zaśmiecanie lasów

Podwyższona zostanie też stawka kary grzywny za zaśmiecanie miejsc publicznych. – W drodze mandatu za zaśmiecanie lasów czy parków proponujemy karę do 5 tys. zł – dodał Jacek Ozdoba, wiceminister klimatu i środowiska.

Pozostałe zmiany

Wprowadzone zostaną również dodatkowe uprawnienia dla Inspektorów Ochrony Środowiska, którzy nie będą musieli okazywać legitymacji w przypadku prowadzenia czynności polegających na:

– obserwowaniu i rejestrowaniu przy użyciu środków technicznych, w tym technik satelitarnych i bezzałogowych statków powietrznych, obrazu zdarzeń oraz dźwięku towarzyszącego tym zdarzeniom,
– gromadzeniu i zabezpieczaniu dowodów popełnienia przestępstwa lub wykroczenia,
– dokonywaniu oględzin dostępnych publicznie pomieszczeń i innych miejsc.

– Mówimy także stop wypalaniu traw – zaznaczył wiceminister Ozdoba.

Maksymalna stawka kary grzywny za usuwanie roślinności przez wypalanie z gruntów rolnych, obszarów kolejowych, pasów przydrożnych, trzcinowisk lub szuwarów zostanie podwyższona do 30 tys. zł.

Ministerstwo klimatu i środowiska/Michał Perzyński

Ile tropikalnego lasu trzeba wyciąć, żeby napić się kawy w Europie?


Powiązane artykuły

Ulewy i tornada w USA odcięły mieszkańców od energii

W sobotę i niedzielę stan Minnesota doświadczył ulew, które stworzyły ryzyko powodzi. Dodatkowo zarejestrowano tornada, które pozbawiły prawie 50 tysięcy...

Mięso niezgody. Greenpeace zarzuca niemieckim sklepom szkodliwe emisje

Według badań Greenpeace, zakłady mięsne niemieckich sieci Edeka, Kaufland i Rewe emitują rocznie ponad 10 milionów ton CO2, tyle co...

Niemcy z pomocą Australijczyków chcą zostać surowcowym liderem

Niemcy pragną być europejskim liderem w poszukiwaniach surowców dla swojego przemysłu. Uruchomiły fundusz surowcowy, który ma wspierać zmierzające w tym...

Udostępnij:

Facebook X X X