W wywiadzie dla portalu WNP.pl prezes zarządu Polski Sieci Elektroenergetycznych Eryk Kłossowski przekonywał, że ,,nie wystąpi potrzeba wprowadzania ograniczeń dostaw energii elektrycznej do odbiorców, nawet w przypadku, gdy nieplanowe ubytki mocy będą na poziomie zbliżonym do tego, który wystąpił w sierpniu 2015 roku”.
Podkreślił, że w ,,opublikowanym przez PSE krajowym bilansie mocy dla poszczególnych miesięcy 2016 roku wykazuje nadwyżkę mocy w wysokości 18 proc., tj. spełnia wymagania zawarte w Instrukcji Ruchu i Eksploatacji Sieci Przesyłowej (IRiESP)”. Co więcej Polska nie tylko będzie mogła własnymi zasobami pokryć zapotrzebowanie energii ale także pokryć deficyt energii na poziomie 3000-3500 MW.
Zdaniem prezesa PSE taki stan rzeczy jest możliwy planowanego uruchomienia nowych jednostek wytwórczych, mniejszej skali planowanych na ten rok remontów w elektrowniach oraz uruchomienia nowego połączenia z Litwą.
Jak uważa Kłossowski głównie sytuacja zależy od dotrzymania planowanych terminów uruchamiania nowych jednostek wytwórczych.
Źródło: WNP.pl