Państwa unijne, w tym Polska, zgodziły się podczas wirtualnego spotkania Rady Europejskiej 26 marca, że stymulacja gospodarek w czasie recesji wywołanej przez pandemię koronawirusa powinna się odbywać w myśl Europejskiego Zielonego Ładu.
Priorytet to walka z koronawirusem, ale…
Z powodu pandemii koronawirusa, spotkania Rady Europejskiej odbywają się wirtualnie. W konkluzjach ze spotkania, które miało miejsce w czwartek (26 marca) wieczorem, czytamy, że przywódcy 27 państw Unii Europejskiej zgadzają się, że osłabiona po walce z koronawirusem gospodarka powinna być stymulowana zgodnie z założeniami polityki klimatycznej.
– Obecnie priorytetem jest walka z pandemią koronawirusa i jej bezpośrednimi konsekwencjami. Powinniśmy jednak zacząć przygotowywać środki niezbędne do powrotu do normalnego funkcjonowania naszych społeczeństw i gospodarek oraz do zrównoważonego wzrostu, uwzględniając między innymi transformację ekologiczną i cyfrową oraz wyciągając wszelkie wnioski z kryzysu. Będzie to wymagało skoordynowanej strategii wyjścia z kryzysu, kompleksowego planu naprawczego i bezprecedensowych inwestycji. Zwracamy się do przewodniczącej Komisji i przewodniczącego Rady Europejskiej, aby w porozumieniu z innymi instytucjami, w szczególności z Europejskim Bankiem Centralnym, rozpoczęli prace nad mapą drogową, której towarzyszyć będzie plan działania w tym zakresie – czytamy w odpowiednim ustępie wspólnego oświadczenia Rady Europejskiej.
Oznacza to, że apele przedstawicieli władz Polski i Czech, by zawiesić, a nawet porzucić Europejski Zielony Ład, nie znalazły odzwierciedlenia w oficjalnych dokumentach politycznych Unii Europejskiej.
Rada Europejska/Michał Perzyński
Paulus: Europejski Zielony Ład jest jeszcze bardziej potrzebny w czasie recesji