Podczas wiosennego szczytu Rada Europejska omawiała podjęte i planowane wysiłki na rzecz walki ze zmianami klimatycznymi i długoterminowej strategii energetycznej. Kraje UE mają powrócić do dyskusji na ten temat w czerwcu tego roku na kolejnym szczycie.
Strategia klimatyczna, nad którą pracuje UE, ma wyznaczać nowe cele redukcji gazów cieplarnianych i zdecyduje o tym, jaki będzie kształt unijnej polityki w tym zakresie na najbliższe dekady. Jeden ze scenariuszy przedstawionych przez Komisję Europejską zakłada, że unijna gospodarka będzie neutralna pod względem emisji CO2 (będzie tyle samo pochłaniała, co emituje) do 2050 roku. To ambitny plan, który może nieść ze sobą spore koszty, dlatego Polska stara się o to, by ostateczne zapisy uwzględniały jej sytuację.
Wśród konkluzji przedstawionych po zakończeniu Szczytu podkreślono ponownie potrzebę dotrzymania zobowiązania dotyczącego respektowania porozumienia paryskiego i uznano potrzebę przyspieszenia globalnych wysiłków na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatu w świetle najnowszych badań. Wspominano o opracowaniu Międzyrządowego Panelu ds. Zmiany Klimatu. Raport ten podkreśla, że zatrzymanie globalnego ocieplenia na poziomie 1,5°C będzie wymagać szybkich, dalekosiężnych i bezprecedensowych zmian we wszystkich dziedzinach życia społecznego.
Ponadto w konkluzjach podkreślono znaczenie przyjęcia ambitnej długoterminowej strategii przekraczającą 2020 rok. Celem jest neutralność klimatyczna zgodnie z porozumieniem paryskim, przy jednoczesnym uwzględnieniu specyfiki państw członkowskich i konkurencyjności europejskiego przemysłu. Rada wzywa także do finalizacji krajowych długoterminowych strategii zgodnie z planem. Podkreślono także, że realizacja porozumienia paryskiego może potencjalnie przyczynić się do wzrostu gospodarczego, powstawania nowych miejsc pracy, nowych technologii i wzmocnienia europejskiej konkurencyjności przy sprawiedliwej transformacji.
Rada chce, aby działania o których wspominano wyżej, zintensyfikować na rzecz długoterminowej strategii klimatycznej przed kolejnym posiedzeniem Rady Europejskiej w czerwcu 2019 roku.
We wnioskach ze szczytu podkreślono, że ważne jest, by UE przedłożyła długoterminową strategię na rzecz neutralności klimatycznej do 2020 roku, zgodnie z postanowieniami porozumienia paryskiego. Co ważne, ma ona jednak uwzględniać specyfikę poszczególnych państw członkowskich oraz kwestię konkurencyjności europejskiego przemysłu.
Premier Mateusz Morawiecki mówił dziennikarzom w Brukseli po szczycie, że uwzględnianie narodowej strategii klimatycznej już zostało ujęte w zeszłorocznych konkluzjach Rady Europejskiej.
„Zadbaliśmy o to, żeby głos Polski, wyrażony w naszej narodowej strategii, która uwzględnia przecież bilans otwarcia, punkt startu, perturbacje związane taką, a nie inna transformacją, jaka przechodziliśmy przez ostatnie 30 lat, że ten głos będzie uwzględniony” – zaznaczył.
Morawiecki podkreślał, że we wnioskach ze szczytu jest zapis o uwzględnieniu specyficznej sytuacji państw członkowskich oraz o wpływie strategii na konkurencyjność poszczególnych sektorów gospodarczych całej UE.
„My oczywiście myślimy o Polsce. Dla mnie najważniejsza jest Polska i konkurencyjność polskich przemysłów, w tym oczywiście przemysłu energochłonnego, czy energetycznego. Z tej perspektywy patrząc, zapisy w konkluzjach są takie, o jakie nam chodziło, i stanowią dobrą podstawę do dyskusji, która w najbliższych 6-12 miesiącach się odbędzie” – oświadczył.
Rada Europejska/Bartłomiej Sawicki/Polska Agencja Prasowa