Rafineria Schwedt furczy, bo ma ropę z Gdańska i z Kazachstanu

4 lipca 2023, 12:30 Alert

Rafineria PCK w Schwedt przekazała do informacji publicznej, że w czerwcu udało się jej osiągnąć 70 procent mocy przerobowych. Wcześniej moce te spadły do 50 procent przez rezygnację z dostaw rosyjskich.

Aktywiści Greenpeace w niemieckiej rafinerii Schwedt. Źródło: Greenpeace/Twitter
Aktywiści Greenpeace w niemieckiej rafinerii Schwedt. Źródło: Greenpeace/Twitter

Dzięki wysiłkom naszych akcjonariuszy udało się zapewnić stabilne dostawy ropy naftowej. W dniu 20 czerwca 2023 roku spółka Rosneft Deutschland podpisała umowę z KazMunaiGas (KMG). Przewiduje ona miesięczne dostawy 100 000 ton kazachskiej ropy naftowej od lipca 2023 roku do końca roku do końca 2024 roku. Jest to kolejny ważny krok w kierunku uczynienia rafinerii bardziej rafinerii bardziej odpornej i zwiększenia wykorzystania mocy produkcyjnych – podaje Rafineria Schwedt (PCK).

W swoim komunikacie PCK przypomniała także o planach transformacji energetycznej. Mowa jest o dwóch projektach. Pierwszy to zakup elektrolizy wodoru wspólnie z Siemens Energy. Drugi to projekt HYPE+ z ENERTRAG SE. Rafineria PCK jest piątą co do wielkości tego typu w Niemczech. Położona na wschodniej Północy Niemiec jest dostawcą paliw do regionu niemieckiej stolicy oraz części zachodniej Polski. Właścicielem większościowym PCK jest nadal rosyjski koncern Rosnieft. Niemiecki rząd zdecydował się jednak przejąć tymczasowy zarząd nad udziałami Rosjan w Schwedt oraz zrezygnował od pierwszego stycznia br. z dostaw ropy z Rosji.

PCK / Aleksandra Fedorska

Orlen może przejąć rafinerię w Niemczech, ale bez Rosjan w środku. Niemcy nie są gotowi