AlertBezpieczeństwoEnergetykaOnetOpinieRopaWykop

RAPORT: Ropa reżimom się nie kłania, ale Polacy mogą klęknąć przy dystrybutorze

PKN Orlen, stacje Benzina na Słowacji. Fot. PKN Orlen

PKN Orlen, stacje Benzina na Słowacji. Fot. PKN Orlen

Arabia Saudyjska i Rosjanie tną wydobycie, trwają wojny na Ukrainie oraz w Izraelu, a ropa nie chce drożeć. Mało tego – tanieje. Paliwa w Polsce – niestety nie.

Reżimy tną, ale ropa się nie przejmuje

Arabia Saudyjska i Rosja przedłużają cięcia podaży ropy, ale baryłka się tym nie przejmuje. Arabia potwierdziła w oświadczeniu resortu energetyki z piątego listopada, że zamierza nadal ciąć podaż ropy o milion baryłek dziennie w grudniu. To element układu z Rosją uzupełniający cięcia potęg wydobywających ropę z porozumienia naftowego OPEC+. Rosjanie potwierdzili, że także utrzymają swe cięcia w wysokości 300 tysięcy baryłek dziennie. To działania na rzecz podniesienia cen baryłki, a co za tym idzie, przychodów petrostates uzależnionych od sprzedaży tego paliwa. Decyzja Arabii i Rosji obowiązuje do końca roku i miała być rewidowana każdego miesiąca. Nie wiadomo co zrobią w Nowym Roku.

Baryłka Brent kosztowała około 79 dolarów dziewiątego listopada 2023 roku o godzinie 6.30 czasu polskiego. Ostatni raz notowała ten poziom w lipcu tego roku. Ropa na giełdzie tanieje pomimo przedłużenia cięć wydobycia przez Arabię Saudyjską oraz Rosję o łącznie 1,3 mln baryłek dziennie, które są dodatkowe względem ograniczeń wprowadzonych przez państwa porozumienia naftowego OPEC+.

Powody taniejącej ropy mogą być dwa. Pierwszy to obawy o spadek popytu na ropę przez złe dane gospodarcze z Chin oraz informacje o spadku zapotrzebowania w USA. Eksport z Chin spadł o 6,4 procent w październiku rok do roku. Spadek był dwa razy wyższy od szacunków z ankiety Reutersa. Z kolei Energy Information Administration szacuje spadek popytu na ropę w USA o 300 tysięcy baryłek.

Są także dane świadczące o rosnącej podaży z wiertni amerykańskich. Wydobycie ropy łupkowej w USA wynosiło 11,87 mln baryłek dziennie w 2022 roku i ma sięgnąć 12,8 mln w 2023 roku. To wzrost o 0,9 mln, czyli prawie tyle, ile wyniosły dodatkowe cięcia Arabii oraz Rosji. Do tego należy dodać rosnący eksport z Iranu i Norwegii.

Ponadto, nie zmaterializowały się obawy przed eskalacją napięcia na Bliskim Wschodzie wobec interwencji Izraela w Strefie Gazy, które windowały baryłkę w październiku. Warto jednak zaznaczyć, że kosztowała ona wówczas maksymalnie 90 dolarów, a jeszcze przed interwencją we wrześniu była powyżej 95 dolarów, więc oddziaływanie sprawy izraelskiej na baryłkę od początku było ograniczone.

Polacy i tak zapłacą więcej na stacjach

Jak zauważa e-petrol.pl, na rynku hurtowym w Polsce w ostatnich dniach ceny wszystkich typów paliw spadają, co jest konsekwencją obniżek na rynku światowym. – Taka tendencja może wyhamowywać nieco perspektywy wzrostu cen na krajowych stacjach, jednak na przyszły tydzień jednoznacznie spodziewane są zwyżki – oceniają analitycy portalu. Zaznaczają jednocześnie, że nie powinny wzrosnąć ceny autogazu.

Zdaniem analityków e-petrol.pl 7 zł za litr jeszcze na stacjach nie zobaczymy, tak dynamiczna podwyżka na razie wydaje się mało prawdopodobna, zważywszy, że sytuacja na rynku międzynarodowym wpływa hamująco na ceny ropy i paliw.

Dodali, że przyszłym tygodniu benzyna 95 będzie kosztować w przedziale 6,50-6,63 zł za litr, wyraźnie zdrożeje diesel – do 6,69-6,84 zł za litr. Ceny autogazu mają się utrzymać w przedziale 3,06-3,12 zł za litr.

Orlen odbił sobie parówkami przecenę na stacjach, ale przez nią musi coraz mocniej polegać na imporcie diesla. Z tego względu olej napędowy będzie drożał ku 7 złotym za litr a niespodzianki ze Wschodu mogą pogorszyć sytuację – pisze Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.

– Warto również wskazać na dodatni wpływ sprzedaży pozapaliwowej, który w znacznym stopniu należy przypisać zwiększeniu sprzedaży produktów w ramach konceptów stop.cafe i O! Shop. Oba koncepty funkcjonują w ramach stacji paliw, a więc wzrost liczby tankowań (a co za tym idzie – liczby klientów korzystających ze stacji), miał pozytywne przełożenie na uzyskane wyniki sprzedażowe. Ogółem ten segment wygenerował pozytywny wynik EBITDA (LIFO) na poziomie ponad 0,6 mld zł – wylicza Orlen w odpowiedzi na pytania BiznesAlert.pl o wzrost przychodów ze sprzedaży pozapaliwowej, który był istotnie większy od spadku wynikającego z niższych cen.

– Oznacza to, że spadek przychodów z tytułu niższych cen paliw na stacjach Orlenu poniżej 6 zł za litr jesienią przedwyborczą został zrekompensowany sprzedażą pozapaliwową, na przykład hotdogów czy kawy, które przynoszą wyższe marże. Jednakże większa sprzedaż na promocji ogołociła Orlen z oleju napędowego w momencie mniejszej podaży przez przestoje rafinerii – tłumaczy Wojciech Jakóbik.

Orlen zbroi się w cysterny a Big Oil liczy na złote czasy

Orlen Transport przejął od Orlen Paliwa część zakładu świadczącą usługi przewozu paliw. W ten sposób cała działalność koncernu w zakresie transportu drogowego znalazła się w jednej spółce. Integracja umożliwi dalszą optymalizację usług przewozowych i wzmocnienie potencjału logistycznego koncernu. Warto przypomnieć, że skokowy wzrost zainteresowania paliwami Orlenu wobec promocji zmusił tę firmę do wspierania się cysternami wojskowymi. Koncern z ul. Bielańskiej w Warszawie chce uniknąć takich problemów w przyszłości.

Tymczasem popyt się nie kończy. – W 2030 roku światowe zapotrzebowanie na paliwa kopalne urośnie do rekordowych rozmiarów — wynika z raportu Międzynarodowej Agencji Energetycznej. Część ekspertów energetycznych twierdzi, że spółki zajmujące się wydobywaniem gazu, ropy bądź węgla ciągle mają przed sobą optymistyczną przyszłość. Z kolei inni sugerują najsłabszą od lat pozycję sektora paliw kopalnych – pisze Tomasz Winiarski, współpracownik BiznesAlert.pl.


Powiązane artykuły

Eksport rosyjskiego gazu do Europy przez TurkStream wzrósł o ponad 10 procent w maju

Rosyjski gigant energetyczny Gazprom zwiększył w maju 2025 roku średni dzienny eksport gazu ziemnego do Europy przez podmorski gazociąg TurkStream...

Rozpoczęła się druga tura negocjacji Rosja-Ukraina

Delegacje z Ukrainy i Rosji rozpoczęły w poniedziałek w Stambule w Turcji rozmowy o rozejmie w wojnie Moskwy z Kijowem...

Orlen i Naftogaz zacieśniają współpracę. Nowe projekty naftowo-gazowe na Ukrainie

Orlen i ukraiński Naftogaz podpisały memorandum o współpracy, które otwiera drogę do wspólnych projektów wydobywczych, modernizacji infrastruktury i dostaw paliw.

Udostępnij:

Facebook X X X