Komisja Europejska wzywa państwa członkowskie do identyfikowania projektów OZE, które są dla nich najważniejsze. Będą mogły liczyć na szybszą ścieżkę pozwoleń. Polska liczy między innymi na to, że będzie mogła wykorzystać środki Krajowego Planu Odbudowy do budowy portu instalacyjnego morskich farm wiatrowych.
– Inwazja Rosji na Ukrainę zmienia zasady gry także w polityce energetyczno-klimatycznej Unii Europejskiej. Stąd wziął się program REPowerEU mający z jednej strony zmniejszyć zależność od Rosji a z drugiej przyspieszyć Europejski Zielony Ład. Możemy go nazwać biegiem turbo transformacji energetycznej – powiedziała Catharina Sikow-Magny, zastępca dyrektor Dyrektoriatu Generalnego ds Energii w Komisji Europejskiej podczas Power Summit 2022 w Brukseli, którego partnerem jest Polski Komitet Energii Elektrycznej.
– Radzenie sobie z przeszkodami, które utrudniają szybki rozwój odnawialnych źródeł energii zostały wskazane, a wśród nich jest tempo przyznawania pozwoleń. Należy go przyspieszyć. Komisja Europejska uwzględniła ten temat w REPowerEU. To wytyczne dla krajów członkowskich pozwalające przyspieszyć przyznawanie pozwoleń w istniejącym reżimie prawnym – mówiła Sikow-Magny. – Jednakże oprócz tego dokonaliśmy rewizji dyrektywy OZE, który uznaje, że interes publiczny pozwala przezwyciężać takie bariery w celu rozwoju OZE. Za każdym razem trzeba będzie uzasadnić dlaczego w interesie publicznym jest przyspieszenie OZE i państwa członkowskie powinny już teraz identyfikować takie projekty – dodała.
Polski Krajowy Plan Odbudowy zawiera między innymi plan budowy portu instalacyjnego morskich farm wiatrowych w Gdańsku do 2025 roku. Przyspieszenie procedur umożliwiłoby realizację celu w tej lub innej lokalizacji, pod warunkiem zgody Komisji i zdefiniowania celów przez Polaków.
Wojciech Jakóbik