Delegacja kazachskiej firmy KazMunaiGas odwiedziła Rafinerię Schwedt w Niemczech, by rozmawiać o dalszych dostawach ropy z użyciem Ropociągu Przyjaźń z Rosji przez Polskę, a także „o spodziewanym ryzyku sankcji” z tego tytułu. Polska krytykuje dostawy z użyciem ropociągu z Rosji.
KazMunaiGas podał, że dostarczył 390 tysięcy ton ropy do Niemiec między lutym a lipcem 2023 roku. Dostawy w 2023 roku mają sięgnąć co najmniej 890 tysięcy ton. Ropa dociera na mocy umowy KazMunaiGas oraz Rosnieft Deutschland, firmy rosyjskiej objęte zarządem powierniczym rządu Niemiec. Surowiec trafia do Rafinerii Schwedt za pośrednictwem Ropociągu Przyjaźń z Rosji przez Białoruś i Polskę.
Prezes KazMunaiGas Magzum Mirzagaljew spotkał się sekretarzem stanu ministerstwa gospodarki i klimatu Niemiec Michaelem Kellnerem oraz jego odpowiednikiem w Brandenburgii, Jorgiem Steinbachem. Według komunikatu ze spotkania omówili perspektywy rozwoju współpracy, a także „spodziewane ryzyko sankcji”. Niemcy mają być zainteresowane wzrostem dostaw ropy z Kazachstanu, także od innych spółek jak Karachaganak Petroleum Operating, który ma dostarczyć 1,2 mln ton ropy przez Ropociąg Przyjaźń w 2024 roku.
BiznesAlert.pl jako pierwszy podał, że Polska podnosi, iż ropa dostarczana przez ropociągi w Rosji może być fizycznie rosyjska, choć jest klasyfikowana jako kazachska. Polacy ustalili w badaniach laboratoryjnych, że surowiec docierający przez Ropociąg Przyjaźń i klasyfikowany jako z „kazachskich pól naftowych” ma te same właściwości chemiczne co mieszanka rosyjska REBCO, choć ropa z Kazachstanu odbierana w naftoporcie się nimi różni.
Polacy krytykują także utrzymanie Rosnieft Deutschland w akcjonariacie Rafinerii Schwedt, domagając się pełnej derusyfikacji zamiast zarządu powierniczego. Następną okazją do takiego ruchu będzie 14 września, kiedy może zostać przedłużony zarząd w Schwedt. Sankcje Unii Europejskiej obejmują dostawy ropy fizycznie rosyjskiej dostarczanej północną nitką Ropociągu Przyjaźń na wniosek Polski i Niemiec, które zadeklarowały porzucenie tego źródła. Dostawy klasyfikowane jako kazachskie są wyłączone z tych restrykcji.
Interfax / Neftegaz.ru / Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Czy Niemcy tłoczą ropę rosyjską z kazachską metką przez Polskę?