Jest szansa na przeforsowanie sankcji, które pozwolą Polsce porzucić ropę z Rosji

2 lutego 2023, 14:00 Alert

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen odwiedziła Kijów wraz z komisarzami i wysokim przedstawicielem do spraw polityki zagranicznej i bezpieczeństwa Josephem Borrellem. Dziesiąty pakiet sankcji unijnych wobec Rosji za inwazję na Ukrainie ma zatykać dziury i może zatkać Ropociąg Przyjaźń na szlaku do Polski.

Premier Mateusz Morawiecki i prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. Fot. KPRM
Premier Mateusz Morawiecki i prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. Fot. KPRM

Dziesiąty pakiet sankcji Unii Europejskiej wobec Rosji może objąć między innymi sektor energetyczny poprzez zakaz współpracy z Rosatomem oraz importu uranu rosyjskiego, za którymi opowiadają się Polska oraz Litwa na wniosek Ukrainy, która domaga się konsekwencji za szantaż katastrofą nuklearną w okupowanej Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej.

Ukraińska grupa ekspertów przy prezydencie proponuje sankcje na dostawy nieprzerobionego uranu z Rosji, która odpowiadała w 2021 roku za 5,5 procent takich dostaw, sankcje personalne wobec kierownictwa Rosatomu czy TVEL oraz mrożenie nowych kontraktów z tą rosyjską firmą. Takie obostrzenia nie pozwoliłyby Rosjanom nadużyć zależności Zachodu od przerobu uranu z pomocą firm rosyjskich, o której pisał BiznesAlert.pl. Kolejny pomysł to ograniczenie roli Rosji w Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej poprzez pozbawienie jej informacji o instalacjach jądrowych Ukrainy przekazywanych w Agencji oraz wykluczenie z procesu decyzyjnego w jej sprawie.

Nowy pakiet restrykcji może także objąć Ropociąg Przyjaźń albo tylko jego północną nitkę. Polska i Niemcy zabiegają o takie sankcje na północną nitkę Przyjaźni prowadzącą na ich terytorium od zeszłego roku, o czym jako pierwszy informował BiznesAlert.pl. Do tej pory te wysiłki nie przyniosły owoców między innymi przez starania Polaków i Niemców o zapewnienie bezpieczeństwa dostaw paliw po porzuceniu kierunku rosyjskiego oraz niejasną przyszłość wschodnioniemieckiej Rafinerii Schwedt z udziałami rosyjskiego Rosnieft Deutschland, które mogłyby zostać zastąpione przez akcje PKN Orlen z Polski. Polacy mają sprowadzać od lutego 2023 roku 10 procent potrzebnej ropy od rosyjskiego Tatnieftu z umową do końca 2024 roku. Orlen deklaruje, że porzuci ją w razie wprowadzenia stosownych sankcji.

W piątek trzeciego lutego odbędzie się dwudziesty czwarty szczyt Unia Europejska-Ukraina z udziałem Komisji i wysokiego przedstawiciela. Europa chce wprowadzić nowy pakiet sankcji wobec Rosji za inwazję na Ukrainie przed 24 lutego, kiedy przypada rocznica napaści w ramach wojny, która trwa od nielegalnej aneksji Krymu wiosną 2014 roku.

Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Polska potrzebuje większych magazynów gazu (ANALIZA)